"Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Kategoria poświęcona sztuce małych i dużych ekranów.

Moderatorzy: gogi, con shonery

Awatar użytkownika
2rzyn
Posty: 8528
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:42

"Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: 2rzyn »

Ogladacie? Zajaralem sie w chuj. 4 odcinki za mna. Jest klimacik, jest moc.
Jako ze interesuje sie seryjniakami to serial o moim ulubionym zrobil mi jesien :joint:
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.

https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Awatar użytkownika
SiNi
Posty: 2218
Rejestracja: 06 cze 2020, 7:35

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: SiNi »

Na pewno będę oglądał, pomimo syfiastego netflixa dobre notowania w świecie seriali - lecę na tą chwilę z 6 innymi, ale wrócę do tematu, jak skończysz oceń całość.
FerrisBueller
Posty: 107
Rejestracja: 09 lut 2020, 16:41

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: FerrisBueller »

Dobry serial, takie 8/10 w skali Filmwebu. Podejście do prowadzenia historii w miare podobne do serialu o Cunananie, ale tylko w miare, bo ostatnie odcinki skupiają sie głównie na innych postaciach wplątanych w ta sprawe. Odnosząc sie jeszcze raz do "AMC: Versace" historia Dahmera, nie jest tak słodko przedstawiona i raczej od początku do konca, widać ze byl to totalny psychol, którego raczej trudno bronic/polubić w jakimkolwiek stopniu.

No i Evan Peters naprawdę dobrze wypadł.
ARTIST...
Awatar użytkownika
SiNi
Posty: 2218
Rejestracja: 06 cze 2020, 7:35

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: SiNi »

Nie sprawdzałem obsady i zaskoczyłeś mnie tym postem, że gra Peters, nawet też nie zwróciłem uwagi na plakat, ostatnio można było go zobaczyć w bardzo dobrym serialu kryminalnym "Mare z Easttown" oraz oczywiście "American Horror Story"" na imdb "Dahmer" 8.5.
Awatar użytkownika
lygrys
Posty: 9919
Rejestracja: 15 sty 2020, 22:03
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz Górny

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: lygrys »

Pewnie kiedyś obejrzę, chociaż mam opory, bo nie podoba mi się, że z prawdziwych seryjnych morderców robi się popkulturowe gwiazdy.

Jako ciekawostkę mogę dodać, że na skali najbardziej niebezpiecznych ludzkich zachować psychiatry Dr. Michael H. Stone, Dahmer dostał 22/22
Psychopathic torture-murderers, where both sexual and non-sexual sadism are the primary motive.
https://en.wikipedia.org/wiki/Most_Evil
+48 22 29 22 597
www.aborcjabezgranic.pl
Jak mnie nie ma na forum, to od was odpoczywam.
Awatar użytkownika
clockers
Posty: 5396
Rejestracja: 20 kwie 2019, 11:32

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: clockers »

znakomita kreacja Petersa, opór wiarygodny (te jego puste oczy wow), dobre, równe tempo, raczej brak dłużyzn, kilka udanych patentów narracyjnych i spoko zakończenie. naprawdę solidne true crime (nawet nie jak na Netflixa, tylko w ogóle), a jak ktoś nie zna totalnie tego seryjniaka, to nie czytać nic o nim tylko zajebać serialik. emocje gwarantowane.
Awatar użytkownika
ogkush
Posty: 852
Rejestracja: 03 lip 2019, 15:35

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: ogkush »

Dobry, polecam, główna rola dobrze odegrana, akurat przed seansem przeczytałem cala jego historie :dunno: ale nie przeszkodziło to w wkręceniu się mocno w serial.
baqlashan pisze: przyszedł belmondo i każdy wybraniec od razu skminił że on obiektywnie jest najlepszy, nie widzisz to znaczy że nie doznałeś wizji, nie jesteś po prostu wrażliwy na tak subtelnie tętniące zajebistością i ogładą piękno
Awatar użytkownika
potter
Posty: 9518
Rejestracja: 24 kwie 2019, 23:00
Lokalizacja: Opole

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: potter »

skończyłem, wow, mocne to było, mroczne, ciężkie, smutne. Fenomenalnie to zagrał ten Peters [czytałem, że sporo go to kosztowało, niedziwne że miał cały czas terapeutę na planie], zresztą rola ojca też znakomita. Na początku miałem takie, no dobra, każde morderstwo będą tak po kolei pokazywać żeby to rozciągnąć na 10 odcinków? Ale nie, jest naprawdę z wielu perspektyw to pokazane, tematy poboczne, no zostało to naprawdę potraktowane wnikliwie wszystko.
Tylko właśnie ten dylemat, czy należy robić z takich zwyroli gwiazdy? Przecież nawet w tym serialu jest to poruszone, a tworząc go [serial] kolejny raz to się defakto dzieje znów. I np. rodziny tych ofiar raczej mają pretensje, że znów to jest rozgrzebywane, znów to muszą przeżywać itp. A przecież narracja tego serialu jest taka żeby troszkę próbować Dahmerowi współczuć, trochę zrozumieć, że trudne dzieciństwo, że geny, że ojciec 'zachęcił', że zaczęło się od przypadkowego morderstwa. Nie wiem, trochę to jest takie niemoralne tworzenie takich produkcji, ale wiadomo że głośne i nośne więc nie sądzę żeby zaprzestano tego typu praktyk.
Awatar użytkownika
myron
Posty: 230
Rejestracja: 01 maja 2019, 10:38

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: myron »

Obejrzałem dwa odcinki i póki co zostawiam na później. Jakoś jestem sceptycznie nastawiony. Mam wrażenie, że serial nie porwie mnie. Za to Black Bird wciągnąłem w jeden dzień i polecam wszystkim. Ogólnie mam wrażenie, że seriale od apple co oglądam ostatnio to są sztosy. Ted Lasso, Black Bird, Severance...
Spoiler
Kamyl pisze:eazy-e momentami mógłby spokojnie spełnić swoje ambicje artystyczne w szeregach hemp gru.
Youtube
Awatar użytkownika
aleksy
Posty: 4451
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:45

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: aleksy »

chujowe są te murzyńskie wątki, przecież to nie miał być o tym serial, zresztą jak widzę współczesny serial o rasizmie to go nie odpalam, bo nie chce mi się potem rozkminiać, co jest prawdą a co kłamstwem na potrzeby propagandy, te wątki rasistowskie wydają się mocno na siłę wciśnięte, po obejrzeniu dowiedziałem się, że ta cudowna murzynka, która walczyła ze złem i cierpiała za grzechy tego świata wgl nie istniała i jest wymyśloną postacią, no to ładnie xD to oznacza, że te wszystkie rasistowskie rzeczy, które ją spotkały tak naprawdę się nie wydarzyły

tak marudzę, ale oprócz tego to zajebisty serial, nwm czy to jest moralnie dobre czy nie, ale fajnie, że w popkulturze zaczyna się pokazywać popierdoleńców od ludzkiej strony i próbuje się wytłumaczyć czemu są jacy są, bo przecież taka jest prawda, że nikt sam z siebie nie zostaje szatanem, tylko albo ma najebane we łbie i jest po prostu chory albo spotykają go w życiu naprawdę chore rzeczy, a przeważnie to i to, nie chcę go usprawiedliwiać, ale taka jest rzeczywistość, aktor grający jeffa świetny, ojciec tak samo

no ale te wątki murzyńskie na minus, bo widać, że naciągane i część pewnie wymyślona, przedostatni odcinek to bym cały wyjebał, bo większość przewijałem
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Awatar użytkownika
Czak
Posty: 3779
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:55

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: Czak »

aleksy pisze: 22 paź 2022, 10:49 te wątki rasistowskie wydają się mocno na siłę wciśnięte, po obejrzeniu dowiedziałem się, że ta cudowna murzynka, która walczyła ze złem i cierpiała za grzechy tego świata wgl nie istniała i jest wymyśloną postacią, no to ładnie xD
Nie pokazujcie aleksemu zielonej mili bo jak zobaczy jak tam wsadzili murzyna na siłę to osiwieje
lygrys pisze: 23 sie 2022, 21:13 🎶 Polska gotowa na na duragi 🎶
Awatar użytkownika
aleksy
Posty: 4451
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:45

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: aleksy »

najlepiej by było jakbyś mi swoich debilnych postów nie pokazywał
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Awatar użytkownika
Krew
Posty: 1045
Rejestracja: 10 maja 2019, 9:49

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: Krew »

Ktora murzynka wymyslona? Ta sąsiadka?
Awatar użytkownika
aleksy
Posty: 4451
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:45

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: aleksy »

teraz widzę, że istniała kobieta o takim nazwisku, ale nie była jego sąsiadką, a ta sąsiadka jeszcze miała męża, który się kolegował z jeffem i ona też uważała, że jest spoko xd w każdym razie taka postać jaka była pokazana w serialu nie istniała
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Awatar użytkownika
TdW
Posty: 5599
Rejestracja: 11 wrz 2019, 21:09

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: TdW »

No to teraz się wkurwiłem jeśli to prawda z tą wymyśloną sąsiadką. Ale wiadomo jak to z polityczną poprawnością Netflixa, przecież już jakiś czas temu lobby LGBT postulowało, aby usunąć z serialu znacznik LGBT, bo oczywiście homoseksualista nie może być seryjnym mordercą, to już jest niezgodne z ich ideologią xD
Wczoraj skończyłem właśnie i świetnie się oglądało oprócz tych właśnie końcowych, rozwleczonych wątków rasistowskich. Główna rola wiadomo klasa światowa, a oprócz tego rola ojca też świetna
Awatar użytkownika
jajca
Posty: 9685
Rejestracja: 10 maja 2019, 10:47

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: jajca »

Czak pisze: 22 paź 2022, 11:09
aleksy pisze: 22 paź 2022, 10:49 te wątki rasistowskie wydają się mocno na siłę wciśnięte, po obejrzeniu dowiedziałem się, że ta cudowna murzynka, która walczyła ze złem i cierpiała za grzechy tego świata wgl nie istniała i jest wymyśloną postacią, no to ładnie xD
Nie pokazujcie aleksemu zielonej mili bo jak zobaczy jak tam wsadzili murzyna na siłę to osiwieje
Albo 8 mili, bo tam z kolei bialego na sile wepchneli wbrew logice
lygrys pisze: 09 sty 2024, 4:25 walczę o to by jak najdłużej walczyć
Awatar użytkownika
Czak
Posty: 3779
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:55

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: Czak »

aleksy pisze: 22 paź 2022, 11:11 najlepiej by było jakbyś mi swoich debilnych postów nie pokazywał
Ale przecież w zielonej mili naprawdę wsadzili murzyna na siłę i to też było mega chujowe, on wcale nie zabił tych dziewczynek
lygrys pisze: 23 sie 2022, 21:13 🎶 Polska gotowa na na duragi 🎶
Awatar użytkownika
TdW
Posty: 5599
Rejestracja: 11 wrz 2019, 21:09

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: TdW »

Nie uważacie, że Dahmer był w sumie całkiem sympatycznym gościem ( zwlaszcza jak słucha się prawdziwych nagrań z przesłuchań)? Nie ma w nim jakiegoś przerażającego vibe'u jak u innych seryjnych morderców. Ot taki normalny chłopak, który znalazł sobie pojebany sposób na radzenie sobie ze swoimi pragnieniami
Awatar użytkownika
2rzyn
Posty: 8528
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:42

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: 2rzyn »

No nie wiem. Jak sobie ten nowy dokument obejrzysz i przesluchasz niepublikowane dotad nagrania to chyba zmienisz zdanie
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.

https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Awatar użytkownika
stratemirat
Posty: 569
Rejestracja: 31 maja 2020, 6:22

Re: "Dahmer - potwór" czyli historia seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera

Post autor: stratemirat »

Czak pisze: 24 paź 2022, 17:02 Ale przecież w zielonej mili naprawdę wsadzili murzyna na siłę
:lol:
ODPOWIEDZ