Wczoraj zaczęliśmy oglądać i mocno daje radę. Ktoś porywa faceta z pozornie idyllicznej rodziny i wrzuca w net filmiki jak ten trzyma plansze z auto-oskarżycielskimi napisami, a po 5 bańkach odtworzeń ma zostać zabity. Klasyczny ale - jak na razie - naprawdę udany thriller z twistami typu "każdy ma coś do ukrycia, nic nie jest tym czym się z początku wydaje".
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Z jednej strony dobrze się oglądało, ale chyba nie lubię takich zakończeń. Za daleki odlot, nic nie wskazywało na tę babkę, nie dali nam żadnych wskazówek.
I było kilka naiwnych rzeczy które mi się nie podobały, pierwsze co mi przychodzi na myśl to klucz pod wycieracZką tego brata. Serio ktoś kto mieszka sam trzyma pod wycieraczką klucz nosząc jeszcze swój ze sobą?
No i jak mnie ta żona wkurwiala. W sumę nie wiem czy jej gra aktorska czy postać, ale fatalne to było.
Malkontent to moje drugie imię odkąd dorosłem
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
U mnie do przedostatniego odcinka (może z wyłączeniem tego o "dziennikarzu") oglądało się baaardzo dobrze (ej dawaj jeszcze jeden odcinek), a na drobne nielogiczności można było przymknąć oko. Twisty niezłe, spoko było też koncentrowanie się w każdym epizodzie na innej postaci; no i dobrze wizualnie wypadły te wszystkie przychodzące powiadomienia i SMS-y.
Co do finału, to sam wybór schwarzcharaktera może nie był taki zły - na pewno zaskakujący - ale finałowa sekwencja akcji - po prostu fatalna i z dupy. Spoiler
Po chuj stara w ogóle photoshopowała te fotografie?
Poza tym, jak na taki tech-savvy serial, nie pomyśleli że jak stara będzie chatować z Mandy na profilu Nicka (jedynym założonym faktycznie przez niego) to te rozmowy będą mu wyskakiwać w telefonie? (No chyba że to był tylko website, bez skojarzonej apki)
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
też obejrzałem i ahahahah ten ostatni odcinek jak z produkcji TVN jakichś. Również przez 7/8 byłem pozytywnie zaskoczony, ale no takie seriale są też po to żeby samemu rozkminiać kto jest głównym sprawcą, a tutaj:
Spoiler
czy ktokolwiek mógłby wpaść na to, że to ta starsza babka z mężem? Nie sądzę więc równie dobrze to mógł być każdy, np. nie wiem chłopak dziennikarza, równie absurdalne by to było.
Obejrzałem i o rany jak podbijam to co chłopaki wyżej powiedzieli.
Większa część serialu prowadzona elegancko, bardzo lubię twin peaksowo belfrowe klimaty, lubię jak mi autor daje wskazówki i puszcza oczka, cieszylem się w trakcie oglądania z rozkminki, ale to jak oni to wszystko zakończyli - ja pierdole. Aż trochę żałowałem ze zacząłem.
Discord