[serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Bardzo chetnie bym chcial Cie spojrzec na ekranie albo chociaz za kulisami piszac scenariusz odcinka lub dwa, z tego co pamietam to wlasnie od 3'ciego odcinka sie zaczyna troche bardziej agresywnie nt. seksu takze napewno ci sie spodoba
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Z tego co słyszałem pierwsze 4 odcinki wyreżyserował facet, drugie 4 kobieta i te podobno są lepsze.
Według mnie taki serial powinna reżyserować kobieta, tym bardziej, że kobieta jest autorką scenariusza i serial jest od kobiecym orgazmie.
Ja się cieszę, że Netflix zamówił taki serial u Polaków, bo jakiś czas temu narzekałem na grupie funklub napisów końcowych, że trochę mi brakuje polskich produkcji poruszających temat seksu z polskim społeczeństwie.
Oczywiście to nigdy nie będzie tak pojechane jak robią to amerykanie, bo po prostu jesteśmy inni, serial i jego sukces pokazuje, że jest zapotrzebowanie na tego typu produkcje i tylko na takim netflixie, może sobie pozwolić na więcej niż w telewizji.
Mam nadzieje, że kiedyś doczekamy się polskiego Spartakusa, który leciał na Starz,
Sceny spowiedzi też mnie bardzo mocno rozbawiły, przy okazji takie życiowe, bo pokazywały jak osoby po obu stronach kratki miały problem by rozmawiać o seksie.
No i pojawił się Ś.P. Toxic Fucker
Fajnie, że postanowi tak uhonorować jego karierę.
Według mnie taki serial powinna reżyserować kobieta, tym bardziej, że kobieta jest autorką scenariusza i serial jest od kobiecym orgazmie.
Ja się cieszę, że Netflix zamówił taki serial u Polaków, bo jakiś czas temu narzekałem na grupie funklub napisów końcowych, że trochę mi brakuje polskich produkcji poruszających temat seksu z polskim społeczeństwie.
Oczywiście to nigdy nie będzie tak pojechane jak robią to amerykanie, bo po prostu jesteśmy inni, serial i jego sukces pokazuje, że jest zapotrzebowanie na tego typu produkcje i tylko na takim netflixie, może sobie pozwolić na więcej niż w telewizji.
Mam nadzieje, że kiedyś doczekamy się polskiego Spartakusa, który leciał na Starz,
Sceny spowiedzi też mnie bardzo mocno rozbawiły, przy okazji takie życiowe, bo pokazywały jak osoby po obu stronach kratki miały problem by rozmawiać o seksie.
No i pojawił się Ś.P. Toxic Fucker
Fajnie, że postanowi tak uhonorować jego karierę.
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Heh i juz wiadomo czemu ten serial sie spierdolil w koncowcelygrys pisze:Z tego co słyszałem pierwsze 4 odcinki wyreżyserował facet, drugie 4 kobieta i te podobno są lepsze.
Envoyé de mon Mi 9T en utilisant Tapatalk
Ofiary slizgawkowego stalkera: mama swna, kitty, 2 dziewczyny z ktorymi randkowal badman
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Ten serial nie jest o kobiecym orgazmie; poza tym że przed stosunkiem trzeba sobie patrzeć w oczy i że istnieją różne rodzaje wibratorów, nic na ten temat nie mówi. Powiedziałbym raczej że jest o tym że nikt nie potrafi normalnie o seksie rozmawiać - od aseksualnej kujonki i małomiasteczkowej tradycyjnej dziewczyny, przez sfriendzonowanych nerdów i rubasznych wujaszków, na księżach kończąc.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Już obejrzałem cały serial i bardzo mi się podobał, szczególnie druga połowa. Jest lepszy niż zapowiadał zwiastun, po którym się spodziewałem coś w stylu filmu Lejdis - na szczęście nie poszedł tą drogą.
Co prawda jak ktoś się nastawiał na jakąś mega zabawną komedię o seksie, w amerykańskim stylu, to tego tu nie dostanie.
Jak żarty są to raczej takie które wywołają lekki uśmiech pod nosem, a nie salwę śmiechu.
Część żartów nie zagrało, to były w stylu "śmieszą na papierze", ale jakiegoś mega zażenowania u mnie nie wywoływały, no może te sceny "seksu po katolicku", ale one takie miały być i po prostu nakreślić pewien problem, który występuje w polskim społeczeństwie, taki jak brak edukacji seksualnej w szkołach, tego że często wiedzy o seksie i o relacjach uczuciowych z innymi osobami młodzi ludzie muszą szukać na własną rękę czy, że Polacy jak rozmawiają o seksie to tylko w wulgarny sposób i dla żartu, bo inaczej nie potrafią.
Nagości jest dość sporo, ale jest według mnie przedstawiona w naturalny sposób, nie gorszyła, nie podniecała, po prostu była w tych sytuacjach, w których mogła być.
Sceny seksu też były całkiem fajne i było czuć, że osoby uprawiające seks się nim cieszą.
Faceci trochę wypadli na kretynów, ale faceci przeważnie w rzeczywistości tacy są, przy okazji dzięki takim zabiegom lepiej wybrzmiał wątek Jabby i Adama.
Jeżeli chodzi o trzy główne bohaterki, to od razu je polubiłem i im kibicowałem.
Wszystkie trzy znacząco różnią się od siebie i przechodzą jakąś drogę, nawzajem dowiadują się coś nowego o sobie.
Ktoś gdzieś krytykował wątek z tą orgazmową jogą, a według mnie on był potrzebny, bo jedne z bohaterek pokazał, że istnieje inna forma duchowości niż katolicka, która może dać jej jakieś tam spełnienie.
Zakończenie dla mnie całkiem spoko, w ogóle podobało mi się też w serialu padło kilka dosadnych stwierdzeń żeby podkreślić kilka rzeczy.
Ścieżka Dźwiękowa całkiem spoko, chociaż Jimek nie zaszalał, z drugiej strony muzyka w serialach i filmach powinna być tłem, więc nawet gdyby chciał, to za bardzo nie mógł - ewentualnie przy kawałkach na imprezach mógł dać więcej ognia.
Jestem ciekaw czy będzie drugi sezon czy to zamknięta całość?
Serial okazał się sukcesem na Netflixie, więc czemu nie pójść za ciosem?
Ewentualnie zamówić u twórców inny serial poruszający tematykę seksu, bo to jest temat rzeka, szczególnie w takim w polskim społeczeństwie, a skoro serial ma dobrą oglądalność to widocznie Polacy chcą takich seriali.
Netflix jest im wstanie to dać, bo gdyby taki serial zrobił TVN to już życzliwi ludzie pisaliby skargi do KRRiT i skończyło by się na karach finansowych.
W ogóle to jest rewelacyjne, że doczekaliśmy czasów, w który polscy twórcy dzięki netflixowi, mogą dosłownie bez ograniczeń tworzyć dzieła dosłownie w każdym gatunki i się nie zastanawiać czy kogoś obrażą.
Ja osobiście też liczę na produkcje w której polscy twórcy CGI i efektów praktycznych, też będą mogli zaszaleć.
Do serialu będę pewnie wracał co jakiś czas.
ps. Super, że w jednej ze scen pojawił się polski aktor porno Toxic Fucker, który umarł rok temu.
Co prawda jak ktoś się nastawiał na jakąś mega zabawną komedię o seksie, w amerykańskim stylu, to tego tu nie dostanie.
Jak żarty są to raczej takie które wywołają lekki uśmiech pod nosem, a nie salwę śmiechu.
Część żartów nie zagrało, to były w stylu "śmieszą na papierze", ale jakiegoś mega zażenowania u mnie nie wywoływały, no może te sceny "seksu po katolicku", ale one takie miały być i po prostu nakreślić pewien problem, który występuje w polskim społeczeństwie, taki jak brak edukacji seksualnej w szkołach, tego że często wiedzy o seksie i o relacjach uczuciowych z innymi osobami młodzi ludzie muszą szukać na własną rękę czy, że Polacy jak rozmawiają o seksie to tylko w wulgarny sposób i dla żartu, bo inaczej nie potrafią.
Nagości jest dość sporo, ale jest według mnie przedstawiona w naturalny sposób, nie gorszyła, nie podniecała, po prostu była w tych sytuacjach, w których mogła być.
Sceny seksu też były całkiem fajne i było czuć, że osoby uprawiające seks się nim cieszą.
Faceci trochę wypadli na kretynów, ale faceci przeważnie w rzeczywistości tacy są, przy okazji dzięki takim zabiegom lepiej wybrzmiał wątek Jabby i Adama.
Jeżeli chodzi o trzy główne bohaterki, to od razu je polubiłem i im kibicowałem.
Wszystkie trzy znacząco różnią się od siebie i przechodzą jakąś drogę, nawzajem dowiadują się coś nowego o sobie.
Ktoś gdzieś krytykował wątek z tą orgazmową jogą, a według mnie on był potrzebny, bo jedne z bohaterek pokazał, że istnieje inna forma duchowości niż katolicka, która może dać jej jakieś tam spełnienie.
Zakończenie dla mnie całkiem spoko, w ogóle podobało mi się też w serialu padło kilka dosadnych stwierdzeń żeby podkreślić kilka rzeczy.
Ścieżka Dźwiękowa całkiem spoko, chociaż Jimek nie zaszalał, z drugiej strony muzyka w serialach i filmach powinna być tłem, więc nawet gdyby chciał, to za bardzo nie mógł - ewentualnie przy kawałkach na imprezach mógł dać więcej ognia.
Jestem ciekaw czy będzie drugi sezon czy to zamknięta całość?
Serial okazał się sukcesem na Netflixie, więc czemu nie pójść za ciosem?
Ewentualnie zamówić u twórców inny serial poruszający tematykę seksu, bo to jest temat rzeka, szczególnie w takim w polskim społeczeństwie, a skoro serial ma dobrą oglądalność to widocznie Polacy chcą takich seriali.
Netflix jest im wstanie to dać, bo gdyby taki serial zrobił TVN to już życzliwi ludzie pisaliby skargi do KRRiT i skończyło by się na karach finansowych.
W ogóle to jest rewelacyjne, że doczekaliśmy czasów, w który polscy twórcy dzięki netflixowi, mogą dosłownie bez ograniczeń tworzyć dzieła dosłownie w każdym gatunki i się nie zastanawiać czy kogoś obrażą.
Ja osobiście też liczę na produkcje w której polscy twórcy CGI i efektów praktycznych, też będą mogli zaszaleć.
Do serialu będę pewnie wracał co jakiś czas.
ps. Super, że w jednej ze scen pojawił się polski aktor porno Toxic Fucker, który umarł rok temu.
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Obstawiam ze Lygrys nagryzmolił w tych postach więcej, niż zajmował cały scenariusz
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Napisałem w dość dużym skrócie, z braku czasu.
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Obejrzałem nawet jedynkę niedawno i nie było tak źle jak się spodziewałem. Tzn no zgadzam się z wieloma z Was, że pierwsza połowa sezonu znośniejsza choć oczywiście krytycy mówią że druga. Pewnie i drugi sezon z nudów sprawdzę.Netflix potwierdził dzisiaj, że rozpoczęły się prace nad drugim sezonem polskiego serialu "Sexify".
W nowym sezonie poznamy dalsze losy głównych bohaterek, Natalii, Pauliny i Moniki, które mimo przegranej w konkursie, nie mają zamiaru się poddawać i kontynuują pracę nad apką. Mają wszystko, czego potrzebują do jej stworzenia - świetny pomysł Natalii, pasję Pauliny i pieniądze Moniki. A przynajmniej tak im się wydaje...
Do swoich ról powrócą Aleksandra Skraba, Sandra Drzymalska i Maria Sobocińska.
Twórcami drugiego sezonu będą ponownie Kalina Alabrudzińska, Piotr Domalewski, a producentami kreatywnymi Agata Gerc i Jan Kwieciński z AKSON STUDIO.
Drugi sezon "Sexify" będzie na pewno zaskakujący. Wiedząc to, nie możemy się już doczekać momentu, w którym bohaterki zabiorą widzów w kolejny etap swojej ekscytującej podróży - mówi Agata Gerc, producentka serialu.
Pokochaliśmy bohaterki "Sexify" oraz ich przygody i w trakcie tworzenia serialu marzyło się nam, aby pokochali je również widzowie. Sezon drugi jest dowodem na to, że tak się stało i strasznie jestem z tego powodu szczęśliwy – dodaje Jan Kwieciński, producent serialu.
Twórcy "Sexify", Kalina Alabrudzińska i Piotr Domalewski z dużą dozą humoru uchwycili ważne dla młodych ludzi problemy, a widzowie na całym świecie docenili z jaką otwartością serial mówi o seksualności, odkrywaniu swoich potrzeb i zdobywaniu pewności siebie. Razem z zespołem AKSON STUDIO oraz utalentowanymi twórcami udało się nam stworzyć dzieło uniwersalne, które trafiło do serc widzów na całym świecie — powiedziała Anna Nagler, dyrektor ds. lokalnych seriali oryginalnych w Netflix.
Pierwszy sezon "Sexify" miał swoją premierę 28 kwietnia 2021 r. i jest dostępny na całym świecie, tylko na Netflix.
Nowy sezon będzie liczył 8 odcinków, premiera w serwisie Netflix zaplanowana jest na 2022 rok.
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
No to czekam na datę premiery.
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
@lygrys I co dalej nie ma?
Ofiary slizgawkowego stalkera: mama swna, kitty, 2 dziewczyny z ktorymi randkowal badman
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Kościół Katolicki blokuje premierę
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Na 2023 zdjęli blokadę i premiera 11.01
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
W koncu Ofc czekam
Ofiary slizgawkowego stalkera: mama swna, kitty, 2 dziewczyny z ktorymi randkowal badman
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Zapomniałem finał tego obejrzeć chyba
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Bez kitu final byl slabszy od poczatku. Ale chyba bedzie trzeba obejrzec przed wjazdem nowego sezonu zeby sobie poprzypominac co tam sie dzialo
A ten trailer ciekawy, oby tylko nie bylo tak ze wszystko co ciekawe bylo w trailerze a reszta to zapychacze (chociaz kogo ja oszukuje...)
A ten trailer ciekawy, oby tylko nie bylo tak ze wszystko co ciekawe bylo w trailerze a reszta to zapychacze (chociaz kogo ja oszukuje...)
Ofiary slizgawkowego stalkera: mama swna, kitty, 2 dziewczyny z ktorymi randkowal badman
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Oczywiście czekam, chociaż zwiastun zapowiada odgrzewany kotlet.
Jeżeli zrobią to samo to według mnie zmarnowany potencjał.
Jakbym był scenarzystą to by mi już puściły wszystkie hamulce.
Jeżeli zrobią to samo to według mnie zmarnowany potencjał.
Jakbym był scenarzystą to by mi już puściły wszystkie hamulce.
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
Czyli znowu robią apkę i znowu muszą przeprowadzić badania? Zieeeeeew
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
połowa zwiastuna wystarczyła mi, by przypomnieć sobie o najgorszej rzeczy w tej produkcji, czyli o powtarzającym się co 5 minut identycznym motywie muzycznym
Re: [serial] Sexify (wiosna 2021, Netflix, serial polski)
A co innego umieją?