[serial] Euphoria (2019)
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [serial] Euphoria (2019)
Wczoraj skończyłem i przemocna jest to produkcja.
Montażowo i narracyjnie arcydzieło, te szybkie cięcie połączone z napierdalającą muzyką, plus wizualizacja tripów to jest jeden wielki, dojebany klip, genialnie się to ogląda.
Postacie w większości dobrze napisane, ciekawe, wielowymiarowe i świetnie zagrane. Zendaya kradnie show, ale reszta z Natem i Fezem na czele też mega.
Szczerze mówiąc pierwsze 4 odcinki zmęczyły mnie, ale to co dzieje się potem i jakiego tempa nabiera serial po akcji z Natem i Maddy na festynie to jest wow, a finał to taka emocjonalna bomba, że ja pierdolę.
Jeśli chodzi o minusy to lepiej wyważyłbym porcjowanie patologii. Jest tu tego trochę za dużo, przez co serial traci nieco na wiarygodności. Generalnie wszystko co najgorsze i imo najmniej potrzebne dzieje się w związku z postacią Kat. No ta scena z waleniem gruchy to trochę za dużo i generalnie jej wątek imo najsłabszy. Ale też rozumiem pogląd, że te przejaskrawienie zepsucia jest zabiegiem celowym. Mi się akurat to podoba niespecjalnie, ale mimo wszystko akceptuję.
8/10 na ten moment, ale może dojrzeć do 9/10.
Ps. Zendaya jako Morgan Freeman sztos
Montażowo i narracyjnie arcydzieło, te szybkie cięcie połączone z napierdalającą muzyką, plus wizualizacja tripów to jest jeden wielki, dojebany klip, genialnie się to ogląda.
Postacie w większości dobrze napisane, ciekawe, wielowymiarowe i świetnie zagrane. Zendaya kradnie show, ale reszta z Natem i Fezem na czele też mega.
Szczerze mówiąc pierwsze 4 odcinki zmęczyły mnie, ale to co dzieje się potem i jakiego tempa nabiera serial po akcji z Natem i Maddy na festynie to jest wow, a finał to taka emocjonalna bomba, że ja pierdolę.
Jeśli chodzi o minusy to lepiej wyważyłbym porcjowanie patologii. Jest tu tego trochę za dużo, przez co serial traci nieco na wiarygodności. Generalnie wszystko co najgorsze i imo najmniej potrzebne dzieje się w związku z postacią Kat. No ta scena z waleniem gruchy to trochę za dużo i generalnie jej wątek imo najsłabszy. Ale też rozumiem pogląd, że te przejaskrawienie zepsucia jest zabiegiem celowym. Mi się akurat to podoba niespecjalnie, ale mimo wszystko akceptuję.
8/10 na ten moment, ale może dojrzeć do 9/10.
Ps. Zendaya jako Morgan Freeman sztos
Re: [serial] Euphoria (2019)
s02e01:
Spoiler
udane rozpoczęcie sezonu, cieszy mnie fakt, że skupili się na backgroundzie Fezco i Asha, w dodatku ta rozmowa z Lexi na imprezie leż Nate psie jebany, należało się za cały pierwszy sezon, mam tylko nadzieję, że obejdzie się bez przypału. czekam na więcej.
PS
ASH CAUGHT A BODY BOUT A WEEK AGO
PS
ASH CAUGHT A BODY BOUT A WEEK AGO
Spoiler
Ostatnio zmieniony 10 sty 2022, 12:07 przez cloud, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: [serial] Euphoria (2019)
****
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 13:23 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [serial] Euphoria (2019)
Dopiero kończę pierwszy sezon, serial jest świetny. Wiadomo, że trochę podkolorowany, ale mając 2 córki (co prawda jeszcze z jednocyfrowym wiekiem), gdy widzi się te wszystkie sytuacje to aż ciarki człowieka przechodzą. No i na pewno motywuje mnie to do jeszcze lepszej relacji z nimi i próby jak najlepszego wychowania. W sumie każdy rodzic powinien to obejrzeć.
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Re: [serial] Euphoria (2019)
Ja wczoraj zamknąłem pierwszy sezon dwoma odcinkami specjalnymi plus przepracowałem w głowie, to co widziałem dotychczas i przed s02 to jest moje serialowe top. 9/10 jak nic, oby w drugim podtrzymali formę i najlepiej nim zakończyli historię.
Re: [serial] Euphoria (2019)
Widzę, że nie wpisywałem się w temacie. Pierwszy sezon uważałem za mocno przehajpowany, ale tyle osób tak się jara, że obejrzę jeszcze raz od początku w takim razie
Re: [serial] Euphoria (2019)
Miałem dokładnie tak samo, do odcinka z festynem trochę się zmuszałem do oglądania, ale potem już było meeega
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: [serial] Euphoria (2019)
A odcinki specjalne warto obejrzeć ?
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Re: [serial] Euphoria (2019)
Ten z Zandayą, co sobie gadają o uzależnieniu był świetny, drugiego nie pamiętam za bardzo
Re: [serial] Euphoria (2019)
****
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 13:23 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [serial] Euphoria (2019)
dokładnie tak samo mam, ten ze sponsorem kapitalny a drugiego nawet nie pamiętam
Re: [serial] Euphoria (2019)
A wnoszą coś do fabuły że muszę je przed rozpoczęciem oglądania S02 włączyć ?
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Re: [serial] Euphoria (2019)
Nie musisz, że musisz, ale pokazują co się tam z nimi dzieje po finale pierwszego sezonu Nie będzie tak, że nie skumasz drugiego sezonu bez obejrzenia specjali. Odcinek z Rue mimo wszystko warto serio, bo moim zdaniem jeden z najlepszych odcinków w serialu
Po pierwszym odcinku jest wysoko Fez najlepsza postać w telewizji
Po pierwszym odcinku jest wysoko Fez najlepsza postać w telewizji
Ostatnio zmieniony 10 sty 2022, 23:39 przez Jiigsi, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [serial] Euphoria (2019)
trochę chyba za stary jestem na te teenage dramy i wkurwia mnie zendaya której cała postać opiera się na tym, że jest naćpana albo na zwale i robi dziwne miny
fez oczywiście kozak, miałem przez cały odcinek nadzieję że tak się skończy
fez oczywiście kozak, miałem przez cały odcinek nadzieję że tak się skończy
jebac kiboli
Re: [serial] Euphoria (2019)
Ale ten drugi z Jules trochę dynamikę serialu może jednak zmienić, bo ja np. miałem wątpliwości co do tego jaki rodzaj uczucia Jules żywi do Rue, ale tam wszystko jest wyłożone jak na tacy. I to nawet na minus trochę, ale sobie myślę, że jakiś wpływ na odbiór s02 to może mieć.Jiigsi pisze: ↑10 sty 2022, 23:15 Nie musisz, że musisz, ale pokazują co się tam z nimi dzieje po finale pierwszego sezonu Nie będzie tak, że nie skumasz drugiego sezonu bez obejrzenia specjali. Odcinek z Rue mimo wszystko warto serio, bo moim zdaniem jeden z najlepszych odcinków w serialu
Po pierwszym odcinku jest wysoko Fez najlepsza postać w telewizji
Re: [serial] Euphoria (2019)
Obejrzałem obydwa specjalne (drugi mnie zmęczył) i pierwszy z drugiego sezonu. W s02e01 czułem się jakbym oglądał jakiś film Tarantino, może dlatego że byłem po MJ . Scena z rozbieraniem świetna, i ta muzyczka
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Re: [serial] Euphoria (2019)
****
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 13:25 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.