[serial] Euphoria (2019)
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [serial] Euphoria (2019)
No, ten odcinek był naprawdę spoko.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: [serial] Euphoria (2019)
scena w 6 odcinku gdy
Spoiler
lexi przebrana za Boba Rossa tłumaczy z Rue jak było na odwyku temu gnojkowi
Re: [serial] Euphoria (2019)
Spoiler
Naprawdę fajny odcinek, ale co mnie ten Nate pierdolony wkurwia razem z blondyną (Cassie) to jest przegięcie pały. Aha, no i ta akcja z McKayem i murzynami, wtf czarnuchu?
japa sama się cieszy na reunion Rue z Fezem
japa sama się cieszy na reunion Rue z Fezem
Re: [serial] Euphoria (2019)
Spoiler
straszenie młodego postaciami z The Wire, piękna scena
when the beat is dope, I get excited
Re: [serial] Euphoria (2019)
Kurde, im dalej w las, tym trochę mi zaczyna przeszkadzać już to nagromadzenie dragów, seksu i wulgarności... Ale może akurat dziś taki humor, co jak co, ale sezon na pewno obejrzę do końca, bo za dobrze się to ogląda.
Re: [serial] Euphoria (2019)
taka jest konwencja i tego będzie jeszcze więcej pewnie, ten serial to jedna wielka hiperbola problemów nastolatków w dzisiejszych czasach
Re: [serial] Euphoria (2019)
Spoiler
McKaya zgwałcili czy nie?
A Jules tak pije bo Nate ją zmusił do złożenia fałszywych zeznań które miały go wybielić?
Niezły odcinek tak w ogóle.
A Jules tak pije bo Nate ją zmusił do złożenia fałszywych zeznań które miały go wybielić?
Niezły odcinek tak w ogóle.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: [serial] Euphoria (2019)
z tym mckejem to też właśnie nie wiem ale chyba nie
a jules chyba tak
a jules chyba tak
- Kalom
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:33
- Lokalizacja: mówię z miejsca, gdzie rano wstać to sukces
Re: [serial] Euphoria (2019)
co do jules to jeszcze dodatkowo
Spoiler
poprzednie odcinki mogły sugerować (zwłaszcza scena na lodowisku), że na Jules mocno działa presja związana z tym jaki ma wpływ na zachowanie trzeźwości przez Rue i zaczęła się jakby dystansować od niej, więc może to dodatkowy powód by się upodlić, ale raczej głównie przez Nate'a
[*]
Re: [serial] Euphoria (2019)
Spoiler
FREE FEZ!!! FREE ASHTRAY!!!
co mnie wkurwia ten Nate paruwa jebana pierdolona to jest koniec. w ogóle scena na stacji benzynowej i It's going to be $5.75 playboy, no kozak w chuj
wierzę, że całość skończy się dobrze i ten gnój pierdolony dostanie w łeb w końcu
ostatni odcinek został tak btw
co mnie wkurwia ten Nate paruwa jebana pierdolona to jest koniec. w ogóle scena na stacji benzynowej i It's going to be $5.75 playboy, no kozak w chuj
wierzę, że całość skończy się dobrze i ten gnój pierdolony dostanie w łeb w końcu
ostatni odcinek został tak btw
Re: [serial] Euphoria (2019)
Z ostarnich lat Fez to chyba moja ulubiona postać serialowa, a Nate'a parówe jebać
Ostatnio zmieniony 29 lip 2019, 21:29 przez Jiigsi, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [serial] Euphoria (2019)
Spoiler
Nate parówa posprzedawał ziomów
mam nadzieję, że Fez zdążył spłukać te drugsy
mam nadzieję, że Fez zdążył spłukać te drugsy
czekam na finał no i mam wielką nadzieję, że to nie jest kolejny serial gdzie przez cały sezon jest trzymany zajebisty poziom tylko po to żeby wyjebać się na ostatnim odcinku i zakończyć wszystkie wątki w sposób nijaki i "z dupy"
Re: [serial] Euphoria (2019)
Spoiler
no ciężko będzie to wszystko spłukać, chyba pokazali to w taki sposób żeby widz skumał, że tego za dużo. Jebać Nejta cwela, mam nadzieję że detektyw Rue go dojedzie
Re: [serial] Euphoria (2019)
Spoiler
imo Fez zginie niestety i taki będzie finał tej historii w pierwszym sezonie
trójkąt bermudzki wola mokotów
Re: [serial] Euphoria (2019)
Jak wrażenia po finale?
Spoiler
dla mnie świetne zakończenie sezonu, a obawiałem się, że będzie słabo.
Mimo że serial oglądało się mega przyjemnie i uważam że to absolutny top tego roku, to trochę się zasmuciłem jak uslyszałem że ma być 2 sezon. Wydaje mi się, że to była historia na jeden sezon i nie ma sensu tego ciągnąć(obym się mylił).
No i strasznie mi się spodobało, że nie wiadomo czy Fez został odjebany.
Mimo że serial oglądało się mega przyjemnie i uważam że to absolutny top tego roku, to trochę się zasmuciłem jak uslyszałem że ma być 2 sezon. Wydaje mi się, że to była historia na jeden sezon i nie ma sensu tego ciągnąć(obym się mylił).
No i strasznie mi się spodobało, że nie wiadomo czy Fez został odjebany.
Re: [serial] Euphoria (2019)
[mention]Kubinsky[/mention]
Spoiler
dzięki bogu, że wszedłem dopiero w ten temat po obejrzeniu odcinka, bo jeszcze zobaczyłem twój post przed edycją i bym chyba coś rozjebał.
finał ogólnie bez szału, spodziewałem się większych fajerwerków. mam nadzieję, że z Fezem wszystko zakończy się dobrze, no i kozacko zagrana scena z Nejtem i jego starym.
aha no i jak Zendaya sobie pośpiewała na końcu, damn
finał ogólnie bez szału, spodziewałem się większych fajerwerków. mam nadzieję, że z Fezem wszystko zakończy się dobrze, no i kozacko zagrana scena z Nejtem i jego starym.
aha no i jak Zendaya sobie pośpiewała na końcu, damn
Re: [serial] Euphoria (2019)
w spoilerku finał
podsumowując: warto. zdecydowanie serialowe top2 tego roku, top1 jeśli chodzi o premiery i ciężko szukać jakiejś konkretnej konkurencji w zapowiedziach. także - nie zrażajcie się klimatem serialu dla nastolatek ani hbowskimi nawykami w pokazywaniu scen nsfw, bo naprawdę warto: jeśli nie dla linii fabularnej, to choćby dla realizacji, zdjęć, gry aktorskiej (Zendaya on fleek we wszystkich odcinkach, przeutalentowana jest laska) i soundtracku.
Spoiler
ja się zawiodłem trochę tym finałem - w sensie on jest uszyty na miarę imo, aby twórcy mogli sobie spokojnie nakręcić drugi sezon, ale wolałbym chyba konkretne zakończenie fabuły w tych ośmiu odcinkach z przytupem na samym końcu. do zapamiętania chyba tylko ostatnia scena i klinika aborcyjna, chociaż bitka Nate ze starym mocny kandydat do trzeciego miejsca na podium. co do Feza to imo przeżył, ale w kolejnym sezonie będzie miał przypał za obrobienie tego doktorka od Mouse i to będzie jeden z ważniejszych wątków.
trójkąt bermudzki wola mokotów
Re: [serial] Euphoria (2019)
mocny, popierdolony, ale zajebisty w chuj ten serial, nie pamiętam niczego tak dobrego w tym roku
od początku mnie wciągnął, czułem jakbym ćpał razem z bohaterką, szkoda, że tak jakby zwolniło to wszystko pod koniec, ale fabuła prowadzona świetnie
Zendayi nie znałem, na disneya jestem za stary, spidermany to nie moja bajka, więc po obejrzeniu, jej gra aktorska, zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie, gdy ją sprawdziłem. W życiu bym jej nie skojarzył z przerysowanym światem disneya, wielki kurwa plus.
Nie ma to jak HBO, które się wpierdala z latającymi kutasami (dosłownie) w grzeczniutkie Sex Education Netflixa.
od początku mnie wciągnął, czułem jakbym ćpał razem z bohaterką, szkoda, że tak jakby zwolniło to wszystko pod koniec, ale fabuła prowadzona świetnie
Zendayi nie znałem, na disneya jestem za stary, spidermany to nie moja bajka, więc po obejrzeniu, jej gra aktorska, zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie, gdy ją sprawdziłem. W życiu bym jej nie skojarzył z przerysowanym światem disneya, wielki kurwa plus.
Nie ma to jak HBO, które się wpierdala z latającymi kutasami (dosłownie) w grzeczniutkie Sex Education Netflixa.