[serial] Euphoria (2019)
Moderatorzy: gogi, con shonery
- MalkoNTENT
- Posty: 1668
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 13:53
Re: [serial] Euphoria (2019)
Kurde obejrzałem s02e01, ale nic a nic nie pamietam co się działo w 1 sezonie a nie mam jak powtórzyć
Malkontent to moje drugie imię odkąd dorosłem
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Re: [serial] Euphoria (2019)
hayanawama pisze: ↑13 sty 2022, 13:37 pierwszy odc 2 sezonu niby fajny ale męczą już troche te kutasy, ruchanie i cpanie na kazdym kroku zmiksowane w teledysk zespoł Labrinth
spoko, że skupili się na fezie, ale trochę za mało nowości jak dla mnie, zobaczymy co dalej
Spoiler
Jestem w chuj ciekaw jak pociągną wątek Fez+Lexi, bo akurat ona w tym wysypie patologii wydaje się najbardziej normalną osobą, a tu się relacja z w sumie skrajnym patolem kroi.
Re: [serial] Euphoria (2019)
youtube -> euphoria season 1 recapMalkoNTENT pisze:Kurde obejrzałem s02e01, ale nic a nic nie pamietam co się działo w 1 sezonie a nie mam jak powtórzyć
jebac kiboli
Re: [serial] Euphoria (2019)
****
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 13:33 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
- OmarStooleyman
- Posty: 3155
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19
Re: [serial] Euphoria (2019)
Czy jest ktoś tutaj w wieku 25+ któremu ten serial jakkolwiek usiadł? Bo mnie wk*rwia niemiłosiernie cała fabuła kręcona wokół koperkowych afer, które są rozwałkowywane do największych bolączek egzystencjonalnych, które oczywiście trzeba stłumić narkotykami bo niby tak działa nowoczesny świat. Nawet wracając do czasów nastoletnich to jakoś średnio mogę podwiązać się przeżyciami.
Większość postaci jest tak irytująca, że ledwo na fotelu mogę wysiedzieć. Ten cały Fez jeszcze może być, ale to głównie dlatego, że ma wyebane jak typowy pothead.
Większość postaci jest tak irytująca, że ledwo na fotelu mogę wysiedzieć. Ten cały Fez jeszcze może być, ale to głównie dlatego, że ma wyebane jak typowy pothead.
-
- Posty: 874
- Rejestracja: 24 kwie 2019, 23:12
Re: [serial] Euphoria (2019)
Ja mam w tym roku trzydziestkę i serial jest w moim top
Re: [serial] Euphoria (2019)
Ładnie opisałeś to dlaczego mi się nie podobało aż tak jak innym, propsy za to.OmarStooleyman pisze: ↑18 sty 2022, 18:27 Czy jest ktoś tutaj w wieku 25+ któremu ten serial jakkolwiek usiadł? Bo mnie wk*rwia niemiłosiernie cała fabuła kręcona wokół koperkowych afer, które są rozwałkowywane do największych bolączek egzystencjonalnych, które oczywiście trzeba stłumić narkotykami bo niby tak działa nowoczesny świat. Nawet wracając do czasów nastoletnich to jakoś średnio mogę podwiązać się przeżyciami.
Większość postaci jest tak irytująca, że ledwo na fotelu mogę wysiedzieć. Ten cały Fez jeszcze może być, ale to głównie dlatego, że ma wyebane jak typowy pothead.
Re: [serial] Euphoria (2019)
****
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 13:32 przez hwjsk, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: [serial] Euphoria (2019)
ja mam 25+, ni chuja się nie utożsamiam z nikim w serialu, raczej nie miałem też podobnych znajomych a i tak mi się podoba w chuj
chociaż ten drugi odcinek sezonu 2 chyba jeden z gorszych, miałem wrażenie jakbym oglądał kompilacje filmików na z yt(co prawda bardzo ładnych wizualnie) a nie serial momentami.
chociaż ten drugi odcinek sezonu 2 chyba jeden z gorszych, miałem wrażenie jakbym oglądał kompilacje filmików na z yt(co prawda bardzo ładnych wizualnie) a nie serial momentami.
Re: [serial] Euphoria (2019)
ogladelem ten 1szy sezon jak wyszedl caly i dla mnie generalnie zbyt przejaskrawiony ten serial, ale chyba byl taki zamysl i guess
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Re: [serial] Euphoria (2019)
@OmarStooleyman Ja mam 32 lata i dla mnie Euphoria na ten moment 9/10. Dlaczego nie 10? Bo uważam, że to skrajne przejaskrawienie i przesadne epatowanie patologią jest wadą i można było to lepiej wypośrodkować. Choć wiem, że to zabieg zamierzony. A co mi się podoba? Mega dynamiczna narracja, agresywny, cięty montaż, połączony ze świetnie dobraną muzyką, co daje nam audiowizualną bombę. Co do wątków to wiadomo, że jeden jest mniej emocjonujący, drugi bardziej, ale też twoje stwierdzenie, że wszystko sprowadza się do tłumienia egzystencjonalnych problemów narkotykami mocno spłyca temat, bo przecież to można podpiąć tylko Rue, podczas gdy bohaterów jest tu mnóstwo, i wielu z nich jest barwnych. A to, że nasze nastoletnie czasy wyglądały inaczej i trudno się utożsamiać, to pewnie fakt, ale czy zawsze trzeba utożsamiać się z bohaterami, by czerpać przyjemność ze śledzenia ich losów?
- OmarStooleyman
- Posty: 3155
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19
Re: [serial] Euphoria (2019)
Nie wiem, mam wrażenie, że ostatnio każdy serial Netflixowy i HBO stara się nam tworzyć audiowizualną bombę, więc dla mnie to żaden atut, tak jakby ludzie nowego pokolenia biorący się za montaż za wszelką cenę chcieli wszędzie sygnalizować, że teraz słuchamy już lepszej muzyki niż kiedyś i bardziej potrafimy dobrać ją pod scenę niż te 20 lat temu.
Znacznie bardziej kupuję taki Trainspotting, może dlatego że nie było takiego tłumaczenia się wokół ćpania?
Wiadomo, trochę spłyciłem temat, ale obejrzałem cały pierwszy sezon ciurkiem z moją partnerką i dotarłem do drugiego odcinka drugiego sezonu i kurde czuję się trochę oszukany, bo nie jestem w stanie przywieźć ani jednego fajnego motywu. Po prostu nie kupuje tej całej historii, jest infantylna, co oczywiście da się zrozumieć bo to serial dla nastolatków. Zastanawiałem się po prostu co może wynieść z tego serialu dorosły poza beką i frustracją z idiotycznych wyborów postaci.
Właśnie o to chodzi, że nie mam w tym żadnej przyjemności. Może to już trochę boomerskie co powiem, ale ten serial niejako tłumaczy słabych ludzi z ich równie słabych wyborów. Ale już mi się nie chce przesadnie flejmować tego serialu czy odbierać komuś prawo do podobania się. Rozumiem dobry odbiór tego tworu wśród ludzi 15-25, bo niejako trochę otwiera spojrzenie na problemy psychiczne tego wieku, ale gdy sam osobiście to gówno przeszedłem to trochę podchodzę do tego z politowaniem i tyle.
Znacznie bardziej kupuję taki Trainspotting, może dlatego że nie było takiego tłumaczenia się wokół ćpania?
Re: [serial] Euphoria (2019)
To raczej nie jest serial dla nastolatków.
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Re: [serial] Euphoria (2019)
A dla kogo?
Re: [serial] Euphoria (2019)
Dla dorosłych
Dodano po 1 minucie 20 sekundach:
https://spidersweb.pl/rozrywka/2019/06/ ... ja-hbo/amp
Pierwsza z brzegu recenzja
Dodano po 1 minucie 20 sekundach:
https://spidersweb.pl/rozrywka/2019/06/ ... ja-hbo/amp
Pierwsza z brzegu recenzja
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Re: [serial] Euphoria (2019)
No scena brutalnego seksu epatowanie wręcz pornograficznymi kadrami i generalnie cała ta ciężkość serialu, wywołana połączeniem wyżej wymienionych aspektów z agresywnym montażem, raczej kłoci mi się z nazywaniem Euphorii serialem dla młodzieży. To serial O MŁODZIEŻY, ale dla dorosłych, który w dosadny sposób pokazuje nam, że ich autodestruktywne zachowania, o które mamy do nich żal, biorą się z naszych wcześniejszych zaniedbań. Przy czym zaniedbanie to często eufemizm.
Spoiler
Jules z ojcem Nate’a,
Re: [serial] Euphoria (2019)
****
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 13:59 przez hwjsk, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: [serial] Euphoria (2019)
****
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 13:59 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [serial] Euphoria (2019)
Pierwszy sezon był fajny. Estetycznie top seriali ostatnich lat, zdecydowanie. Fabularnie też bajka bo zagubienie, wczesne poszukiwania swojej tożsamości w dzikich dzisiejszych czasach, gniew i depresja i poczucie akceptacji. Czyli to co tygrysy lubią najbardziej.
A drugi sezon XD
Pościgi, strzelaniny, skurwysyny
Jebac to co było robimy la casa de papel plus Narkos
A drugi sezon XD
Pościgi, strzelaniny, skurwysyny
Jebac to co było robimy la casa de papel plus Narkos
I know you think Obi-Wan gettin' tired now
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Don't jump, Anakin, I got the higher ground