ŚLIZGAWKA

pierwsze cztery odcinki imo są kozackie, ale od szóstego aż do finału jest średnio bardzo niestety

No obejrzałem 4 odcinki i mocno przeciętne. Można to było dużo lepiej zrobić.
Takie to trochę jak Devs x Twilight Zone ale z jakiegoś powodu nie udało się uzyskać klimatu zastraszenia, niepokoju. To już seria V/H/S, chociaż klasy C, lepiej straszyła widza.
I te momenty że laska poznaje jakieś dziecko a ono po minucie "CZASAMI SIĘ ZASTANAWIAM SIĘ CZY ISTNIEJE DRUGI ŚWIAT RÓWNOLEGŁY - TAKI JAK NASZ ALE... INNY" - no strasznie toporne to budowanie atmosfery. I jeszcze denerwowały mnie szumy nakładane na stare materiały filmowe - to ziarno wyglądało tanio, jak najprostszy efekt z Premiere'a.

joey pisze: ↑04 sty 2022, 21:48 Most nad Sundem na viaplay mocne polecanko

jednak tylko pierwsze dwa sezony, bo już początkowe dziesięć minut s03e01 pokazuje ogromną przepaść
slizgawkowiczów może zainteresować fakt, że jedną z głównych ról gra Kim Bodnia, znany z bycia sobowtórem Michaela z Gorączki oraz roli gangusa w zaproponowanym przed fromasza (PDW) filmie z któregoś seansu

Zacząłem oglądać brytyjski The Responder z Gordonem Morganem Martinem Freemanem jako policjantem jeżdżącym po nocy na interwencje do patologii, oczywiście na granicy załamania nerwowego, na lekach, z problemami małżeńskimi i z agresją. Pierwszy odcinek (z 5) całkiem spoko, hobbit nawija z mocnym akcentem, dobrze zobaczyć go w nietypowej dla niego roli.

w ciekawą stronę poszedł Ted Lasso, trochę takie After Life się zrobiło, mimo to serial nic nie stracił i przyjemnie się ogląda i beka z gburinho

Tak jak znudził mnie The Fall po pierwszym sezonie tak polecam dla samego zakończenia

Przecież zakończenie jest co najwyżej poprawne. A już na pewno nie warto oglądać tylko dla niego. W weekend obejrzałem 3 sezony. Pierwszy sezon fajnie się oglądało, ale im dalej tym gorzej, fchuj przegadanych scen, niepotrzebnych watkow. Od połowy drugirgo sezonu to już skipowałem ile się dało, bo i tak to nic nie zmieniało.

Sporo oczywiście tez absurdów typu

Spoiler

Chłop leży w szpitalu i zero przykucia do łóżka, policji, to samo na przesłuchaniu, siedzi sobie jak gdyby nigdy nic. Aż prosiło się żeby ich tam pozabijał.

No moze wyolbrzymilem to wszystko bo sam ogladalem 2/3 sezon w 80% z telefonem w rece, dopiero ten ostatni odcinek wciagnal mnie bardziej i pewnie dlatego opisalem to w ten sposob. Dodam jeszcze, ze spodziewalem sie innego rozwoju sytuacji

Spoiler

przez samo zatrzymanie, zbieranie rzekomych dowodow i wyjasnienie jego zboczen

vox machina
Póki co tylko 3 odcinki na amazon ale zapowiada się spoko dla nerdów lubiących dnd


блін, ти кидаєш це в цей перекладач ram, ти повинен був вивчити мову, щоб ти міг знати більше

Są tu jacyś fani "Sześć stóp pod ziemią"? Jestem po 6 odcinkach, miało być arcydzieło, a trudno mi się jakkolwiek w ten serial zaangażować i patrząc, na tę całą narrację, to nie bardzo widzę przestrzeń na poprowadzenie w ten sposób jeszcze kilku obszernych sezonów. Im dalej w las, tym znacznie lepiej, czy dać sobie spokój, skoro póki co totalnie mnie to nie grzeje?

Ps. Od razu zaznaczam, że nie mam problemu z produkcjami z niespiesznym tempem, tu chodzi o coś innego.

Ja się też w miarę szybko odbiłem od tego serialu. Bodajże w drugim sezonie skończyłem i od tego czasu nie wróciłem. Pierwszy odcinek zrobił mi duzo nadziei, zwłaszcza z uwagi na KAPITALNY pomysł z tymi segmentami reklamowymi, potem to już właściwie tylko czekanie na pierwszą scenę nowego ep. Poa tym, świat Sześciu stóp pod ziemią zaludniają mimo wszystko niespecjalnie interesujące postacie, wobec których byłem mniej więcej równie obojętny na początku historii, jak i dalej. Do tego każdy z ogromnym talentem do irytowania.

Na plus oczywiście wielki Richard Jenkins, z którym każda scena dostawała skrzydeł oraz wątek miłosny Davida

Spoiler

z Keithem - ze wszystkich relacji między serialowymi postaciami ten był zdecydowanie najbardziej żywy i najmniej pierdolnięty

Od początku mi nie przypasił seix feet under ale brnąłem bo wysokie oceny i zachwyty. Odpadłem w połowie 1 sezonu i nigdy nie wróciłem.

Właśnie skończyłem 4 sezon Yellowstone. Jeden z niewielu seriali który naprawde trzyma poziom a patrząc na ostatni sezon nawet go podnosi, szczególnie początek sezonu 8,5 /10

Wow chyba pierwsza opinia, gdzie widzę, że 4 sezon yellowstone nie jest ściekiem. Trochę mnie to zniechęcało do sprawdzania, może nie jest tak źle faktycznie

Nie jest ściekiem, ale ciągnie się niesamowicie i jest moim zdaniem najgorszy ze wszystkich. Pomimo to, warto go obejrzeć (zostały mi jeszcze 3 odcinki, więc może zdanie zmienię, ale na ten moment jest spoko)

Jiigsi pisze: ↑04 lut 2022, 15:50 Wow chyba pierwsza opinia, gdzie widzę, że 4 sezon yellowstone nie jest ściekiem. Trochę mnie to zniechęcało do sprawdzania, może nie jest tak źle faktycznie

obejrzyj 1 odcinek jak Ci się nie spodoba to odpuść resztę.

raised by wolves 2 sezon wleciał parę dni temu

Oglądał ktoś nową produkcje Amazona - Reacher? Widzę w sieci, że zebrał trochę propsów i zastanawiam się czy odpalać

phobos pisze: ↑04 lut 2022, 22:09 raised by wolves 2 sezon wleciał parę dni temu

Zapowiada się całkiem nieźle po 2 pierwszych odcinkach

Krynew pisze: ↑04 lut 2022, 23:35 Oglądał ktoś nową produkcje Amazona - Reacher? Widzę w sieci, że zebrał trochę propsów i zastanawiam się czy odpalać

Jestem fanem książek Lee Childa i serialowy Reacher spoko

potter pisze: ↑02 sty 2022, 20:45 Oglądał ktoś Valide już wcześniej może? 'Najlepszy serial o rapie' tak jakby było ich w cholerę i było z czego wybierać

oldschool pisze: ↑02 sty 2022, 20:48 Ja nie oglądałem, ale dzięki, że wrzuciłeś bo na pewno będę

I jak tam? Ja właśnie skończyłem, fajnie się to ogląda, jest klimacik chociaż akcja idzie mega szybko i raczej to taka bajeczka, to te 10 odcinków po 30 min zleciało mega szybko. Ale w piątek drugi sezon wleci.