[film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Kategoria poświęcona sztuce małych i dużych ekranów.

Moderatorzy: gogi, con shonery

Awatar użytkownika
many-s
Posty: 1799
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:06

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: many-s »

Jestem na tak, bardzo fajnie się sprawdza jako pierwsza część historii, ładnie nakręcone, kolory i klimat wylewa się z ekranu. Podejrzewam, że ciężko taką książkę zmieścić w jakichkolwiek ramach czasowych filmu kinowego i stąd uproszczenia w scenariuszu. Daję 7.5-8/10 i niecierpliwie czekam na drugą część (musi wyjść).
Awatar użytkownika
kshaq
Posty: 2359
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:51

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: kshaq »

Byłem wczoraj, wyszedłem z kina zadowolony. SF od Villeneuve'a mnie po prostu nie zawodzi. Żadnych dłużyzn nie stwierdziłem - ja osobiście byłem zachwycony warstwą wizualną tego filmu i wszystkie sceny, które obliczone były na wywołanie tego zachwytu, swoje zadanie spełniły. Trochę co prawda wydaje mi się, że skopany jest dźwięk, bo w niektórych scenach muzyka była tak głośna, że aż uszy bolały, ale to jedyny poważniejszy zarzut.
Apetyt na kolejne części tylko się wzmógł, więc mam nadzieję, że w ogóle powstaną.
Bart
Posty: 120
Rejestracja: 17 lip 2019, 12:42

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: Bart »

Muzyka Hansa Zimera nie może być za głośna a na pewno nie jest to wada:). kolejny film Od Villnueva, na którym się nie zawiodłem. Ależ klimat, muzyka, obsada, zdjęcia. Ode mnie 9/10. Dawno nie było tak dobrego filmu.
Awatar użytkownika
esdoen
Posty: 1214
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:44

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: esdoen »

Z muzyką się zgadzam, było kilka scen gdzie muzyka po prostu pierdolnęła, ale nie było to takie typowe Zimmerowskie podkręcenie napięcia, tylko właśnie brzmiało to od czapy. Trochę nie rozumiałem wygładzenia scen śmierci - pewnie jestem przyzwyczajony do większej brutalności, ale trochę to momentami wydawało się jak z filmu dla młodzieży (i pewnie stąd też to wynikło, że chcieli zachować PG-13).

Film bdb, też 9/10, scena ataku była doskonała, casting też na najwyższym poziomie. Aż chyba się zmuszę do przeczytania książki.
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4097
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: Luxair »

Sceny walki w półmroku :bowdown: :bowdown:

Świetnie się oglądało, prawie wszystkie sceny wyglądały tak jak je sobie wyobrażałem czytając książkę X razy za dzieciaka... throat singing na planecie Saudaukaurów, ech jaki klimat! Infodumpy serwowane z wyczuciem. Może ciut za dużo pompatycznych monologów o byciu wybrańcem ale nie dało się tego uniknąć.

Dwie rzeczy bardziej mi się podobały u Lyncha: scena z gom dżabbar i wizualizacja tarcz. Poza tym oczywiście bez porównania, zwłaszcza te zapierające dech pejzaże i monumentalna architektura...

A i Peter de Vries mógłby być mniej nerdowaty a bardziej demoniczny, choć w sumie rólkę miał maleńką.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
hwjsk
Posty: 4829
Rejestracja: 15 lut 2021, 23:00

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: hwjsk »

....
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 12:07 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bania
Posty: 121
Rejestracja: 17 kwie 2019, 21:12
Lokalizacja: Midgar

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: bania »

This is only the beginning...

Thank you to those who have experienced @dunemovie so far, and those who are going in the days and weeks ahead. We're excited to continue the journey! https://t.co/mZj68Hnm0A

https://twitter.com/Legendary/status/14 ... 4516466691
Bo taki los rapera, bracie mój/Nawet jak cipy z nieba lecą, wszystko chuj

Seen the devil give a sermon in the church
Seen an angel dancing in the club

You hate, you're lame, your loss
Awatar użytkownika
Opieronie
Posty: 2174
Rejestracja: 18 paź 2019, 17:35

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: Opieronie »

Byłem w niedzielę. Genialnie zrealizowany film, nie zawiodłem się. Dawno nie siedziałem tak wczuty w kinie, ale też dawno nie trafiłem na tak zjebaną publikę szeleszcząca paczkami chipsów i wszystkim innym co pod ręką.
hwjsk
Posty: 4829
Rejestracja: 15 lut 2021, 23:00

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: hwjsk »

....
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 12:10 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
koniec
bruh bruh
Posty: 5576
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:44
Lokalizacja: Łódź

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: koniec »

świetne info, że potwierdzili drugą część, liczę na więcej Zendayi :oops:
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4097
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: Luxair »

Ciekawe kogo wezmą na Stinga
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Awatar użytkownika
mql
Moderator
Posty: 5895
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:20
Lokalizacja: Poznań

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: mql »

Nie no, to jest konkretne sci-fi o jakie bym walczył, gdyby mi się chciało. Bawiłem się świetnie, część duszy napakowana epickimi książkami sci-fi i ascetycznymi lub tandetnymi ekranizacjami wyszła z kina zadowolona.

Nie umiem nie docenić wykorzystania materiału książkowego - bez nadmiernych kombinacji, bez subiektywnego interpretowania i zmieniania wątków, stworzenie scenariusza w naprawdę wierny sposób - props. Zwłaszcza, że wielkim fanem samego Herberta nie jestem, Diunę czytało mi się ta sobie. Całe uniwersum wydawało mi się zawsze materiałem do obróbki wizualnej, niż książką do której wrócę ze względów literackich czy zainteresowania fabułą.

Estetycznie - jestem kupiony w stu procentach. Rewelacyjne kostiumy (oscar murowany c'nie), krajobrazy, pojazdy, bestie, architektura, czy po prostu wszelkie przedmioty użytkowe - top jak ZIBI (chociaż trzeba przyznać, że podejście do tematu estetyki było u Villeneuve'a zdecydowanie bardziej zachowawcze niż u Jodorowsky'ego, nie ma w ogóle co porównywać). Momentami wyszło lepiej, niż rysowałem sobie to w głowie w trakcie czytania. Zimmer zimmeruje w tle, czasem przesadnie wychodzi na pierwszy plan, ale już chuj.

Casting idealny, Chalamet urodził się, by zostać tym wkurwiającym wybrańcem Paulem (pierwszy film z nim w roli głównej, w której nie irytuje, ot @Paradoks). Wspaniała jest Rebecca Ferguson, która kradnie każdą ze scen, dobrana perfekcyjnie. I ta cala menażeria Atrydów i Harkonnenów, no nie widzę kogoś niepasującego, który nie zgrywałby się z postacią - nawet Skarsgard, którego obawiałem się w roli barona (głównie z uwagi na sztampowość przedstawienia villaina, jako obrzydliwego grubasa). No, tylko Momoa bez zarostu momentami komiczny, wygląda jak grubol wciśnięty na siłę w muskularny kostium.
Awatar użytkownika
Bunnymen77
Posty: 1767
Rejestracja: 27 kwie 2019, 18:10

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: Bunnymen77 »

Mam bilety na jutro, z książki niewiele już pamiętam, bo czytałem na studiach, ale po Waszych pozytywnych opiniach jaram się, nie pamiętam kiedy się tak cieszyłem na myśl o obejrzeniu filmu :cool:
Awatar użytkownika
jkravo
Posty: 992
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:42
Lokalizacja: Breslau

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: jkravo »

Dobra namówiliście, początkowo też chciałem się wstrzymać z racji nieczytania, ale właśnie powinąłem bilety. Nawet nie zarejestrowałem, że to typ od BR2049 kręci, w tym wypadku obecność przed dużym ekranem obowiązkowa.
vel Krzykacz
Dołączył(a): 05 Lutego 2010
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4097
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: Luxair »

Ten ziomek na prawo od Daft Punk to nawigator Gildii? Spodziewałem się że będą mniej humanoidalni a bardziej rybi...
Spoiler
Obrazek
PS. Benjamin Clementine - byłem na 2 koncertach tego jegomościa zanim był modny jeszcze
Spoiler
Obrazek
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Awatar użytkownika
Jiigsi
good kid
Posty: 6841
Rejestracja: 18 kwie 2019, 14:20
Lokalizacja: u jasnego w klubie

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: Jiigsi »

Ale wspaniałe to było widowisko. Niedawno skończyłem w sumie wszystko od Franka i naprawdę spora część scen jak żywcem wyjęta z mojej wyobraźni.

Z bolączek to tylko niewykorzystanie świetnych postaci drugoplanowych
Spoiler
mentaci w ogóle nie robią wrażenie, w ogóle nie wiem czy zostało wyjaśnione jak istotni są dla sukcesu obu rodów. Generalnie tylko z Idaho coś zrobiono, ale no też rozumiem, że zwyczajnie nie było na to czasu.
last.fm

She gon' make me feel nice, jiggy jiggy on deck
I got bare gyal 'round, jiggy jiggy on deck
Awatar użytkownika
Jaayu
Posty: 3495
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:16

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: Jaayu »

Dopierdolony film co tu dużo gadać, w ogóle nie czytałem książki i bawiłem się wyśmienicie i przekonało mnie do tego żeby przeczytać książkę :oops:
Fuck mes rêves j'revends mes ailes
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4097
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: Luxair »

Jiigsi pisze: 27 paź 2021, 21:07 ale no też rozumiem, że zwyczajnie nie było na to czasu.
No tak, sporo fajny motywów pominęli bo musieli lecieć z tematem
Spoiler
- Piter de Vries mignął parę razy i tyle
- o fizyce osłon była tylko 1 linijka, nic o tym że w zetknięciu z promieniem lasera generują reakcję jądrową i że w praktyce wyeliminowały broń palną - stąd popularność białej broni #OycheDoniz
- nie było nic o tym że Yueh był uwarunkowany psychicznie (romb na czole) i w teorii nie był zdolny zaszkodzić innej ludzkiej jednostce, ale jednak przełamał to uwarunkowanie
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Bakan
Posty: 1354
Rejestracja: 19 kwie 2019, 7:32

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: Bakan »

Byłem wczoraj i bardzo duży plus. Film bez większych mankamentów, niewiele tu dało się zrobić lepiej. Na plus na pewno cała ta epickość, strona audiowizualna, casting. To się ogląda z zapartym tchem od początku do końca. Jeśli miałby się doszukiwać minusów, to znalazłby je w zasadzie bardziej w materiale źródłowym niż w samym filmie. Dune to mimo wszystko historia dość sztampowa, łatwa do przewidzenia jeśli chodzi o oś fabularną i tutaj DV w zasadzie wyciągnął maksa, nadał odpowiedniej dynamiki i zrobił kilka scen pereł, ale pole do popisu jest po prostu ograniczone, lepiej się nie da. No ale tą największa wartość książki, jaką jest ogólnie rozbudowanie tego świata, mamy przeniesioną tutaj znakomicie, choć osobiście uważam, że rozłożenie tego na 3 filmy pozwoliłoby nam na „fajną dłużyznę” i lepsze wykorzystanie niektórych ras, czy szersze omówienie prawideł rządzących tamtym światem. Mimo wszystko super kino to jest, takie 8,5/10 bym dał, choć pewnie łatwiej będzie to ocenić jako całość.
Awatar użytkownika
Jiigsi
good kid
Posty: 6841
Rejestracja: 18 kwie 2019, 14:20
Lokalizacja: u jasnego w klubie

Re: [film] Dune (2020) reż. Denis Villeneuve

Post autor: Jiigsi »

https://ew.com/movies/denis-villeneuve- ... ne-movies/.

Villeneuve chce 3 filmy. 2 na Diunę i 3 na Mesjasza Diuny. Ode mnie props, bo skupiamy się tutaj w końcu na Paulu

Gdyby kiedyś ktoś spróbował zekranizować God emperor of dune to byłoby na pewno bardzo ciekawa narkotyczna przygoda
last.fm

She gon' make me feel nice, jiggy jiggy on deck
I got bare gyal 'round, jiggy jiggy on deck
ODPOWIEDZ