[film] The Flash (2022) I odpały Ezry Millera

[lygrys]

Michael Keaton ma wrócić w filmie o Flashu jako Bruce Wayne/Batman!
https://flarrow.pl/2020/michael-keaton- ... i-batmana/

Czyli Warner postanowił wejść w multiverse i doprowadzić do kryzysu?
Według mnie świetna decyzja by uporządkować ten cały bałagan, który jest tradycją wywodzącą się z komiksów DC.

[lygrys]

The Flash - First Look Teaser Trailer | DC FanDome 2021

Spoiler

[lygrys]

Ezra Miller założył sektę z nastolatkami? Służby nie mogą znaleźć aktora
https://naekranie.pl/aktualnosci/ezra-m ... 1655125712

Ezra Miller od lat jest agresywny wobec kobiet. Sąd ma związane ręce
https://film.wp.pl/ezra-miller-zapadl-s ... 269157056a

Ten film chyba nie wyjdzie.
To co odpierdala ten koleś to się w głowie nie mieści.

[Mider]

Ogarnij Karolu że Ezra nie identyfikują się jako koleś.

[lygrys]

Słyszałem, że jako osoba nie binarna.
Mam nadzieje, że Ono(?) zostanie złapane, bo dojdzie do jakieś poważniejszej tragedii.

[phobos]

wielki postępowiec co nie zna zaimków jak katole co nie znają pisma świętego

[Połas]

Zwiastun całkiem ciekawie wygląda.

[SiNi]

Hmm no nie napisałabym, iż wygląda ciekawie, mimo, że postaci DC to zajeżdża marvelówą na kilometr, oceniając trailer to raczej nie będzie powtórki Batmana z Patiisonem.

[samcro]

Jakby było MArvel to może bym obejrzał ale DC to takie ścieki że większych nie ma

[Połas]

Oczywiście, że nie będzie powtórki Batmana z Patiisonem, bo to nie miejsce na poważny, depresyjny i mroczny wariant Batmana, tylko miks wszelkich dotychczasowych wizji na uniwersum DCU, z których - według plotek - powstał albo dobry film, albo twór, który aktualnie jest ratowany na stole montażowym. Fani Batmana dostają tutaj zarówno Afflecka, jak i Keatona, gdzieś tam mignął bodaj motor z wersji Bale'a, więc zapewne bat fanserwis na pełnej wjedzie. Czy coś zjadliwego z tego finalnie wyjdzie? Zobaczymy.

[SiNi]

Ja właśnie mocno czekam na jakąś powtórkę wraz z ekranowym brudem oraz mrocznym światem Gotham, sceptycznie podchodziłem do Bale'a oraz Patissona w roli nietoperza, ale jak obejrzałem ich kreacje to szybko zamknąłem buzie i takie mega kino chce oglądać - tutaj szczerzę nie widzę tego miksu, aby to dobrze wyszło, mnie jakoś ten trailer nie porywa i po prostu mi się nie podoba, ale zobaczymy, kocham komiksy Marvela i DC z lat 90, ale obecnie Marvel to rakowa taśmówka w kinie.

[irokez88]

czy może istnieć większy pożar w burdelu i szczoch jakim jest obwoźny cyrk na kółkach w postaci filmowego uniwersum DC? ja nie jestem w stanie objąć umysłem, jak można to zrobić tak nieudolnie, serio, jakby mnie wyznaczyli na dowodzącego tym śmietnikiem, to nie byłbym w stanie tak tego spierdolić. co tam się w ogóle dzieje XD

(z litości nawet nie wspomnę o tym, jakie tam wyprawiały się logiczne turbulencje, gdy u sterów był snyder i jakiej jakości gówno produkowali wówczas), natomiast teraz:
> pokazali cavilla w black adam, a parę dni później Gunn go scancelował z uniwersum.
> Wonder Woman skasowana, czyli jej wątek nie będzie kontynuowany w ramach uniwersum, za to...
> dostajemy Flasha, o którego NIKT nie prosił, a na dodatek ten film otwiera coś w rodzaju multiwersum (????), gdzie wjedzie biedny Keaton (który pewnie sądzi, że bierze udział w jakimś ważnym wydarzeniu) i Batfleck, który wciąż będzie Batmanem, mimo, że to uniwersum wkrótce przestanie istnieć, bo jak wiemy w planach Gunna jest:

The Brave and the Bold: film, który będzie wprowadzeniem Batmana do DCU, jak również Robina – Damiana Wayne’a. Film będzie zainspirowany komiksami Granta Morrisona i ma być “dziwną historią o ojcu i synu”. Batman w tym filmie nie będzie grany przez Roberta Pattinsona.

> Do tego wciąż realizowane są produkcje Aquaman i Shazam, które istnieją, przysięgam, w ramach nie wiem czego.
> Do tego idea DC Worlds, czyli filmów oderwanych od świata, czyli Batman z Pattinsonem i Joker z Phoenixem (chociaż obiecuję Wam, oni już knują, jak połączyć ze sobą te dwa światy, gdyż są w miarę bliskie stylistyką i oba okazały się finansowym i artystycznym sukcesem, zatem już wkrótce spodziewajcie się srogiego balasa w postaci jednego filmu.)

Kto podejmie się zadania, ile DC ma teraz aktywnych uniwersów, ilu batmanów, ilu Jokeów, ile niedomkniętych wątków?

Gunn próbuje robić porządki (czy to jest koleś na właściwym miejscu? no nie wiem), studio chce robić siano (a raczej zminimalizowac straty), nikt nie wie, co tam się właściwie odpierdala, a już najmniej widzowie.

Zaorać, panowie. Zostawić Batmana z Pattinsonem, jako odrębny byt. Z resztą odczekać z 5-6 lat, zrobić hard reset i zacząć od nowa. No ale włodarze DC nie zrobią niczego takiego, ponieważ wiadomo, trzeba stale ścigać się z Marvelem (które po latach sukcesów samo znalało się na lekkim zakręcie, i być może tutaj swojej szansy upatruje DC, że wklei się tam, gdzie zawiedzie Marvel).

Śmiech na sali. Kocham Ich.