[serial] The Last Dance (Netflix)
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
Już wiadomo, że to będzie świetny dokument. Ciary od pierwszych minut odcinka.
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
kurwa mistrzostwo świata, nie wiedziałem, że z takich powodów rozpadli się Bullsi
.
.
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
Odcinki 3 i 4 lepsze niż te dwa pierwsze, dobry zwłaszcza ten fragment jak MJ wyjaśnił Thomasa, ale dalej bardzo mało materiału jest z sezonu 97/98
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
mysle ze sezon 97/98 zostawią sobie na koniec. Teraz ma być podobno MJ vs Kobe.
Carmen Electra super wygląda
Carmen Electra super wygląda
- PeterStillNinety's
- WNB Weteran
- Posty: 2563
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:43
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
Jak to jest super zrobiony serial Coś niesamowitego, uczta dla oczu Ten klimat lat 90 plus muzyka
Kontuzje brak sportu byłem wyczerpanym wrakiem dziś powracam po swój łup jak pirat w ręce z hakiem
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
Oczywiście, już wyciekły wszystkie odcinki
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
Jak ktoś Chicago Bulls kojarzy tylko z bykiem i nie ogarnia za bardzo kosza to warto, czy nie zrozumiem drugiego i trzeciego dna?
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
Warto, wszystko jest wyjaśnione w taki sposób, że nawet osoby nie zaznajomione z tematyką będą ukontentowane.
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
4 są na razie z tego co widzę
ja mało ogarniam historię nba ale fajnie się ogląda
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
na netfliksie są cztery, ale poszedł leak
https://fmovies.mom/movie/the-last-danc ... ching.html ogarnij tu (nie wiem na 100% czy link legit, na pierwszy rzut oka działa, ale nie chce sobie psuć zabawy i poczekam na spokojnie)
https://fmovies.mom/movie/the-last-danc ... ching.html ogarnij tu (nie wiem na 100% czy link legit, na pierwszy rzut oka działa, ale nie chce sobie psuć zabawy i poczekam na spokojnie)
- nihil Novi
- Posty: 1533
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 19:16
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
Ten serial jest przekozacki. Rodman dobry wariacik
Sensei życia
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
piękne to jest. w sumie to się cieszę, że podzielili to na cotygodniowe odcinki, bo jakby wrzucili wszystko naraz, to spokojnie bym to obejrzał jednego dnia a tak to chyba pierwszy raz w zyciu czekam z niecierpliwością na poniedziałki
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
Irytuje mnie jedna rzecz, ale można było się tego spodziewać wiedząc kto jest co-sponsorem całej produkcji.
Znając podstawy historii Bulls i mając przeczytaną biografię Jordana trzeba w pełni obiektywnie przyznać, że Krause miał swoje za uszami. Jednakowoż trzeba być tak samo obiektywnym i nazwać go jednym z najlepszych GMów swojej ery, gościem, który wydraftował kilka najważniejszych klocków całej maszyny na własną rękę, wykonał draft trade po Pippena i trzymał całość w finansowych ryzach przez dużo dłuższy czas, niż wytrzymują dzisiejsze superteamy. Niestety w całym serialu, począwszy od komentarzy, przez narrację, po nawet odpowiednio dobrane ujęcia, Krause ma być czarnym charakterem, dziwakiem, grubasem, który rozjebał legendarną drużynę przez własne widzimisię. Nigdy nie kumałem tych przypierdolek Pippena, narzekania o zarobki i kontrakt. Kontrakt, który własnoręcznie podpisał i wynegocjował, więc w takim 1997 pretensje powinien mieć wyłącznie do siebie i własnego agenta. Niektórzy gracze (a przede wszystkim oczywiście Jordan) mają do Krausego pretensje o to, że upierał się przy swoich żądaniach i próbował być wyżej niż sama drużyna, ale patrząc z perspektywy czasu (przede wszystkim dzisiejszej NBA) jestem zdania, że gracze powinni trzymać się jak najdalej od office'u, bawienia w GMów i wypłakiwania zmian w rosterze, bo w większości przypadków kończy się to wyłącznie rozjebaniem organizacji na całe lata. Produkcja była od początku zależna od MJ, Krause nie ma jak odeprzeć wielu rzeczy (bo nie żyje), więc całość pomyj spadła w jedno miejsce, a jako fan NBA z każdym kolejnym rokiem interesowania się ligą uważam, że Jordan był w kwestii GMowania i obrażalstwa dużo bardziej wkurwiający, niż oskarżany o to przez lata LeBron.
Znając podstawy historii Bulls i mając przeczytaną biografię Jordana trzeba w pełni obiektywnie przyznać, że Krause miał swoje za uszami. Jednakowoż trzeba być tak samo obiektywnym i nazwać go jednym z najlepszych GMów swojej ery, gościem, który wydraftował kilka najważniejszych klocków całej maszyny na własną rękę, wykonał draft trade po Pippena i trzymał całość w finansowych ryzach przez dużo dłuższy czas, niż wytrzymują dzisiejsze superteamy. Niestety w całym serialu, począwszy od komentarzy, przez narrację, po nawet odpowiednio dobrane ujęcia, Krause ma być czarnym charakterem, dziwakiem, grubasem, który rozjebał legendarną drużynę przez własne widzimisię. Nigdy nie kumałem tych przypierdolek Pippena, narzekania o zarobki i kontrakt. Kontrakt, który własnoręcznie podpisał i wynegocjował, więc w takim 1997 pretensje powinien mieć wyłącznie do siebie i własnego agenta. Niektórzy gracze (a przede wszystkim oczywiście Jordan) mają do Krausego pretensje o to, że upierał się przy swoich żądaniach i próbował być wyżej niż sama drużyna, ale patrząc z perspektywy czasu (przede wszystkim dzisiejszej NBA) jestem zdania, że gracze powinni trzymać się jak najdalej od office'u, bawienia w GMów i wypłakiwania zmian w rosterze, bo w większości przypadków kończy się to wyłącznie rozjebaniem organizacji na całe lata. Produkcja była od początku zależna od MJ, Krause nie ma jak odeprzeć wielu rzeczy (bo nie żyje), więc całość pomyj spadła w jedno miejsce, a jako fan NBA z każdym kolejnym rokiem interesowania się ligą uważam, że Jordan był w kwestii GMowania i obrażalstwa dużo bardziej wkurwiający, niż oskarżany o to przez lata LeBron.
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
nwm ja historii bulls nie znam i nie widzę żeby go aż tak źle przedstawiony nie jest i widać że tam wiele dobrego zdziałał ale jeśli Jordan rzeczywiście chciał to podkolorować tak żeby Krause wyszedł na chuja to mega małostkowe z jego strony
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
Jordan sportowo to wiadomo świr, prawdopodobnie GOAT, ale już jako człowiek ma swoje za uszami. Ten dokument ma go przedstawić jako króla i to robi, natomiast no wychodzi sporo kwiatków. Isiah Thomas też był zdziwiony wypowiedzią Jordana o nim, bo jak się widzieli na żywo to Jordan był milutki.
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
daj jakiś link do zdziwionego Thomasa
i jakie niby kwiatki wychodzą o Jordanie? raczej na jego temat po tych wszystkich latach i książkach które powstały nic nowego nie wyjdzie
i jakie niby kwiatki wychodzą o Jordanie? raczej na jego temat po tych wszystkich latach i książkach które powstały nic nowego nie wyjdzie
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
Thomas o Jordanie:
https://www.cbssports.com/nba/news/isia ... -that-era/
A co do kwiatków, to nieprecyzyjnie to ująłem. Nie chodzi mi o nowe, nieznane dotąd fakty, tylko to, że z każdym kolejnym odcinkiem pojawiają się kolejne kwestie, których ktoś się czepia i mówi "nie do końca było tak, jak oni starają się przedstawić". Ten dokument to mocna laurka dla Jordana, ale tylko w taki sposób mogło to powstać, bo sam MJ do jeszcze niedawna blokował wydanie tego materiału.
Przy okazji nie wiem czy pisaliście, ale nagrywany był też ostatni sezon Bryanta i ma o nim powstać podobny dokument. Coś też słyszałem o dokumencie o drużynie USA z IO w 2008, z którym coś wspólnego ma D Wade.
https://www.cbssports.com/nba/news/isia ... -that-era/
A co do kwiatków, to nieprecyzyjnie to ująłem. Nie chodzi mi o nowe, nieznane dotąd fakty, tylko to, że z każdym kolejnym odcinkiem pojawiają się kolejne kwestie, których ktoś się czepia i mówi "nie do końca było tak, jak oni starają się przedstawić". Ten dokument to mocna laurka dla Jordana, ale tylko w taki sposób mogło to powstać, bo sam MJ do jeszcze niedawna blokował wydanie tego materiału.
Przy okazji nie wiem czy pisaliście, ale nagrywany był też ostatni sezon Bryanta i ma o nim powstać podobny dokument. Coś też słyszałem o dokumencie o drużynie USA z IO w 2008, z którym coś wspólnego ma D Wade.
Re: [serial] The Last Dance (Netflix)
Ja tam w żadne zdziwienie Thomasa nie wierze, po prostu udaje zielonego, polecam sobie poczytać czemu nie pojechał do Barcelony w 92 bo nikt z dream teamu nie chciał z nim grać i jak rozsiewal plotki, że Magic Johnson jest homoseksualistą i dlatego ma HIV
A dokument po tych 4 odcinkach nie wydaje mi się laurką dla Jordana
A dokument po tych 4 odcinkach nie wydaje mi się laurką dla Jordana