[serial] The Last Dance (Netflix)

[Kusmier]

Kurwa szkoda, że się skończyło. Piękny serial

[boixos]

Rewelacja, jedyny sport o którym nie wiem nic, oglądałem jak na szpilkach, FE NO ME NAL NY

[nihil Novi]

Najlepszy dokument sportowy ever, ba dla mnie to TOP 10 seriali w ogóle.

[jayy]

piękny dokument, ale kurcze no musze ponarzekać, jak można tyle mówić o Kerrze, a nie wspomnieć przykładowo o świetnych występach Kukoca, na przykład w G1 z Jazz, gdzie rzucił 30 punktów mając skuteczność 11/13 albo G7 z pacers gdzie Kukoć trzymał Bulls w grze

[Mider]

Kerr to fajny gość i zawsze elokwentnie się wypowiada, Kukoc był w dwóch odcinkach i raczej nic ciekawego nie powiedział

[jayy]

no wiadomo Kerr to dobry storyteller, charyzmatyczny gość, Kukoć nie ma takiej gadki przynajmniej po angielsku, no ale fajnie po prostu jakby wspomnieli o takich występach, które były jednak kluczowe

[Mider]

I tak gorzej mial Pippen, większość fragmentòw o nim to były, albo kontuzje, inby z tradem, odmawianie wejścia na parkiet z nyk, albo te gorsze występy jak g7 z pistons

[yakubu73]

I tak gorzej mial Pippen, większość fragmentòw o nim to były, albo kontuzje, inby z tradem, odmawianie wejścia na parkiet z nyk, albo te gorsze występy jak g7 z pistons

Dlatego podobno Pippen nie jest zadowolony z tego, jak go przedstawiono w tym dokumencie. Widać od razu, że każda scena musiała być "przyklepana" przez Jordana

[jogi]

W kurwę dobry dokument. Chociaż właściwie z grubsza tak sobie wyobrażałem kuluary tej ekipy, to twarde i bezwzględne liderowanie MJa, to i tak zawsze łezki w oku przy tych momentach z pucharami, dream team, come back z 45. Fajnie pokazana otoczka, fanbase, buty, fit Jordana w Barcelonie (śnił mi się za dzieciaka), szczujnia prasowa po śmierci ojca i po powrocie do ligi, zagrywki managera, spiny i zadziory. Super. Za dzieciaka nagrywałem finały Bullsów na VHS-y z kumplem z klatki na zmianę i oglądaliśmy po kilkadziesiąt razy. Nienawidziłem Barkleya, Starksa i Malona. Byłem jebanym sajko Bullsów i do dzisiaj sentyment ogromny mam do ich logo -Die-Hard Chicago Bulls Fans. Najfajniejszy odcinek jak pokazali Jordana z tej zadziornej strony, jak cokolwiek by przeciwnik nie zrobił w kuluarach, po meczu, przed meczem (powiedział, nie powiedział, uśmiechnął się, nie odezwał się) to dla Jordana bylo punktem zaczepienia żeby w meczu mu dojebać. Przy historii z trenerem Supersonics i z Peytonem miałem bekę bo imo były to najłatwiejsze dla Bulls finały.

[oldschool]

[mention]nihil Novi[/mention] tak z ciekawości. Oglądałeś Bullsów za dzieciaka/jesteś jakimś ich fanem? Bo o ile to zajebisty dokument w swojej kategorii, tak stawianie go w TOP 10 seriali ever to trochę WTF.

[yakubu73]

https://www.cbssports.com/nba/news/hora ... mn-snitch/

[nihil Novi]

[mention]nihil Novi[/mention] tak z ciekawości. Oglądałeś Bullsów za dzieciaka/jesteś jakimś ich fanem? Bo o ile to zajebisty dokument w swojej kategorii, tak stawianie go w TOP 10 seriali ever to trochę WTF.

Nic z tych rzeczy. O koszykówce mam pojęcie znikome. Nigdy nie widziałem żadnego meczu od deski do deski, ale ten serial zaszczepił we mnie jakiegoś bakcyla, który każe mi iść na boisku i porzucać czy odpalić jakiś meczyk (jak wznowią ligę). Po prostu świetnie się bawiłem przy tym serialu, super opowiedziana historia, dodatkowo podana w fajnej klimatycznej formie.

[Holden]

Ogląda się jednym tchem

[jogi]

Nie wiedziałem że jest wołowina między Grantem a MJ... szkoda.

[Kusmier]

Rodmana trochę mało w dokumencie, a co do opinii, że Pippen chujowo przedstawiony to kompletnie się nie zgadzam. MJ mówił, że go potrzebował i się zmieniło wszystko jak przyszedł. Nikt do niego nie miał pretensji za to, że nie grał tylko jebali Krausa. No i ostatnie mistrzostwo, gdzie grał mimo kontuzji/urazu. Raczej dla mnie za mało w dokumencie oddana została waleczność Dennisa.

[PeterStillNinety's]

To nie był film o Denisie, Tonim czy Stevie ani Philu czy Jerrym Zdajecie sobie z tego sprawę ?

[jogi]

Jak to nie?

[joincik]

Rodmana trochę mało w dokumencie, a co do opinii, że Pippen chujowo przedstawiony to kompletnie się nie zgadzam. MJ mówił, że go potrzebował i się zmieniło wszystko jak przyszedł. Nikt do niego nie miał pretensji za to, że nie grał tylko jebali Krausa. No i ostatnie mistrzostwo, gdzie grał mimo kontuzji/urazu. Raczej dla mnie za mało w dokumencie oddana została waleczność Dennisa.

No kurde, jak Pippen sobie zrobil operacje to Jordan mowi ze samolub, a jak ten se poszedl w bejsbola grac, to spoko? Jeszcze najlepszy ten jebany wlasciciel, co mowi, ze placil Jordanowi mimo tego, ze nie gral w druzynie - ZA ZASLUGI (po 3 mistrzostwach). A jak Pippcio chcial hajs za zaslugi (po 5 mistrzostwach), to PRZECIEZ OSTRZEGALISMY

Jebac cweli tfu

[Kusmier]

No kurde, jak Pippen sobie zrobil operacje to Jordan mowi ze samolub, a jak ten se poszedl w bejsbola grac, to spoko? Jeszcze najlepszy ten jebany wlasciciel, co mowi, ze placil Jordanowi mimo tego, ze nie gral w druzynie - ZA ZASLUGI (po 3 mistrzostwach). A jak Pippcio chcial hajs za zaslugi (po 5 mistrzostwach), to PRZECIEZ OSTRZEGALISMY

Jebac cweli tfu

Ale właśnie wydaje mi się, że on tak nie mówił. Tylko właśnie respektowali to, że Jerry rucha Scottiego więc on mu się odgrywa.

[joincik]

No kurde, jak Pippen sobie zrobil operacje to Jordan mowi ze samolub, a jak ten se poszedl w bejsbola grac, to spoko? Jeszcze najlepszy ten jebany wlasciciel, co mowi, ze placil Jordanowi mimo tego, ze nie gral w druzynie - ZA ZASLUGI (po 3 mistrzostwach). A jak Pippcio chcial hajs za zaslugi (po 5 mistrzostwach), to PRZECIEZ OSTRZEGALISMY

Jebac cweli tfu

Ale właśnie wydaje mi się, że on tak nie mówił. Tylko właśnie respektowali to, że Jerry rucha Scottiego więc on mu się odgrywa.

https://twitter.com/JzoSports/status/12 ... 11776?s=20