[film] Co to ja ostatnio widziałem
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Tak, Sonata też na propsie. Film, który potrafi ruszyć widzem; jednocześnie wzruszyć, jak i wkurwić, że do takiej sytuacji w ogóle doszło. Radość wymieszana z bezradnością i kawał świetnego aktorstwa. Simlat wiadomo, ale Michał Sikorski w głównej roli to kreacja, która w amerykańskich warunkach zdobywałaby wszystkie nagrody, jak leci.
Mi z kolei Sonata ciut przypominała Amatorów Iwony Siekierzyńskiej; film, który kompletnie przepadł w kinach, a jak wjechał na Netflix, to wszyscy mieli wyłożoną lachę. A szkoda, bo to jednocześnie zabawna, jak i wzruszająca oraz przede wszystkim bardzo prawdziwa rejestracja tego, jak opieka nad osobą niepełnosprawną intelektualnie wpływa na życie, rodzinę, etc.
Mi z kolei Sonata ciut przypominała Amatorów Iwony Siekierzyńskiej; film, który kompletnie przepadł w kinach, a jak wjechał na Netflix, to wszyscy mieli wyłożoną lachę. A szkoda, bo to jednocześnie zabawna, jak i wzruszająca oraz przede wszystkim bardzo prawdziwa rejestracja tego, jak opieka nad osobą niepełnosprawną intelektualnie wpływa na życie, rodzinę, etc.
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
I właśnie przez te początkowe śmieszki oraz klimat teen comedy początków polskiego kapitalizmu pozostała część filmu nie strzela z liścia w pysk, ale wjeżdża z buta. Nie mogę się nachwalić tego filmu, mój tegoroczny numer jeden.
XVX
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
....
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 12:54 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
^znakomity film. Maciek Stuhr wielki aktor
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Nie patrz w górę. Jeśli oczekujecie głębokiego dramatycznie wstrząsającego kina z Leonardo, to musicie wykreślić głębokiego . Katastroficzna komedia. Rzadki gatunek. Film obrazujący próżność i głupotę rządzących w obliczy katastrofy. Ogólnie ocena 7/10. Z braku laku można obejrzeć.
Spoiler
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Z braku laku można obejrzeć to raczej oceny 5-6 ale nie 7/10
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Ten film jest słaby przez niesamowicie przerysowane zachowania i mechanizmy.
Dziwna konwencja, ciężkostrawna.
Ślicznej Lawrence aż żal.
Dziwna konwencja, ciężkostrawna.
Ślicznej Lawrence aż żal.
How nonbinary persons kill people?
They / them.
They / them.
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
przecież to satyra na nasze czasy, punktowanie bolączek świata, które w łatwy sposób można dopasować do tego co się teraz odpierdala
niby wszystko trafne, ale dla mnie 6/10 czegoś mi tu zabrakło, ogląda się tylko nieźle mimo takiej obsady
smutny wniosek w czasie seansu, że w sumie oczekiwałem i miałem nadzieję, że to wszystko jebnie
niby wszystko trafne, ale dla mnie 6/10 czegoś mi tu zabrakło, ogląda się tylko nieźle mimo takiej obsady
smutny wniosek w czasie seansu, że w sumie oczekiwałem i miałem nadzieję, że to wszystko jebnie
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Nie no średnie to było po prostu nie wiem kurwa po co tak przesadzać
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
jak na to, ile w Don't Look Up jest gwiazd i jak na to, że zrobił to dość łebski człowiek ten film jest zbyt rozwleczony, rozlazły i nieangażujący
to wciąż przyzwoite kino z kilkoma ciekawie napisanymi postaciami (cyfrowy potentat, ten rebel którego gra Chalamet, profesor), natomiast zbyt często łapałem się na tym że zamiast czekać na to co dalej wolałem sprawdzić w telefonie czy nikt mi nie życzył ruchania matki na discordzie wesołych świąt
a scena po napisach to już w ogóle potrzebna jak rybie rower
to wciąż przyzwoite kino z kilkoma ciekawie napisanymi postaciami (cyfrowy potentat, ten rebel którego gra Chalamet, profesor), natomiast zbyt często łapałem się na tym że zamiast czekać na to co dalej wolałem sprawdzić w telefonie czy nikt mi nie życzył ruchania matki na discordzie wesołych świąt
a scena po napisach to już w ogóle potrzebna jak rybie rower
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
słabiutkie toto: rozwleczony skecz z SNL, pełen oczywistych spostrzeżeń i rozczarowujących uproszczeń. zarobione sianko netfliksowe przy gwiazdorskiej obsadzie, więc pewnie się zwróci
żebym tak luźny w sumie film musiał oglądać na dwa razy, wielkie nie pondro -5 panie McKay
żebym tak luźny w sumie film musiał oglądać na dwa razy, wielkie nie pondro -5 panie McKay
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Świetna sprawa, że w filmie o globalnym ociepleniu/katastrofie klimatycznej uczestniczy plejada gwiazd na codzień napierdalajacych prywatnymi odrzutowcami (di caprio potrafił w jeden dzień polecieć z Francji do NYC i z powrotem na odbiór nagrody za działalność na rzecz środowiska xD)
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
A czym mają się przemieszczać na takie odległości, balonami?
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
ta jest, Vice było takie samo, McKay po Big Short był gościem, teraz jest jedynie jebanym kataryniarzemmql pisze: ↑26 gru 2021, 19:25 słabiutkie toto: rozwleczony skecz z SNL, pełen oczywistych spostrzeżeń i rozczarowujących uproszczeń. zarobione sianko netfliksowe przy gwiazdorskiej obsadzie, więc pewnie się zwróci
żebym tak luźny w sumie film musiał oglądać na dwa razy, wielkie nie pondro -5 panie McKay
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
No od gościa który z dumą ogłosił się "carbon neutral citizen"em oczekiwałbym ciut więcej, choćby i balonem jak jest takim mądralą który mówi mi jak żyć.
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
"Powrót do tamtych dni. Ojca miałem naprawdę fajnego" - czy po "Żółtym szaliku" i "Mocnym aniele" jest to aż takie objawienie jeśli chodzi o role pijaków? Nie jestem przekonany. Miałem też wrażenie że fabuły starczyło do jakichś 3/4 filmu, potem wszystko trochę siadło, zaś zakończenie było przesadnie filmowe... młody grał trochę jakby był Miśkiem Koterskim z "Dnia świra". Na początku myślałem że przesadzą z nachalnością '90s porn, ale koniec końców było to zjadliwe. Postać Warnke - kompletnie bez sensu (hehe ruchanie).
Jak dla mnie - film niezły, ale nie arcydzieło. Książkiewicz nad podziw dobrze zagrała.
PS. Dobry pairing z kawałkami z ostatniej płyty Adiego Nowaka, np. Kaktus albo Passe.
PS2. Gruby koleżka głównego bohatera to wykapany Białas, nie mówcie że nie!
Jak dla mnie - film niezły, ale nie arcydzieło. Książkiewicz nad podziw dobrze zagrała.
PS. Dobry pairing z kawałkami z ostatniej płyty Adiego Nowaka, np. Kaktus albo Passe.
PS2. Gruby koleżka głównego bohatera to wykapany Białas, nie mówcie że nie!
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
- con shonery
- Moderator
- Posty: 5984
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Zgadzam się z opiniami, że Nie patrz w górę to gówno obesrane. Moja wina, że nabrałem się na nazwiska i zapomniałem, że to film Netflixa, cale szczęście już na początku złudzenia są odbierane więc nie straciłem dużo czasu i mogę go wykorzystać na kompilacje zabawnych tiktokow a youtubie.