[film] Co to ja ostatnio widziałem
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Fermat's Room (2007): taka hiszpańska Piła x Cube x trochę Contratiempo x Casa de Papel. Czwórka matematyków zostaje zwabiona na tajemnicze spotkanie gdzie musi rozwiązywać zagadki matematyczno-logiczne, a w razie zwłoki lub błędu ściany pokoju w którym się znajdują zacieśniają się. Przyjemny thiller bez jakichś większych ambicji, ale język+kolorki i szumy (trochę jak u Dario Argento) robią robotę.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Obecność 3: Na rozkaz diabła
fajne kurde, myślałem, że trójka już nie dźwignie poziomu poprzednich dwóch części, ale wyszło bardzo dobrze
fajne kurde, myślałem, że trójka już nie dźwignie poziomu poprzednich dwóch części, ale wyszło bardzo dobrze
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
No fajnie, że poruszali się w trochę innym motywie niż nawiedzony dom, zaskoczony miło byłem. Scenariuszowo trochę głupotek i pewnie w domu bym się tak nie wczuł, ale w kinie bawiłem się dobrze
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
O, to zaciekawiliście mnie, bo dotąd widziałem tylko raczej złe opinie.
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
ogolnie znaleźć dobry horror to jest kurwa udręka jakaś, więc Obecność 3 tutaj się wybija zdecydowanie na tle "konkruencji"
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
....
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 11:07 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Nomadland - myślałem że się strasznie wynudzę a jednak nadrobił klimatem. Mimo to jednak zbyt idylliczny:
Spoiler
- Dave trafił do szpitala, zoperowali go i już... że co? W Stanach? Bezdomnego?
- że w ogóle wpuścili ekipę filmową do magazynu Amazona... pewnie za cenę tego że Fern musiała wypowiedzieć kwestię "Amazon świetnie płaci" a wszyscy współpracownicy byli dla siebie mili
- w ogóle środowisko bezdomnych nomadów pokazane jak jedna wielka wspaniała rodzina - w rzeczywistości nawzajem się okradają, dochodzi do przemocy/gwałtów, mnóstwo z nich cierpi na przeróżne choroby psychiczne, alkoholizm itp.
- że w ogóle wpuścili ekipę filmową do magazynu Amazona... pewnie za cenę tego że Fern musiała wypowiedzieć kwestię "Amazon świetnie płaci" a wszyscy współpracownicy byli dla siebie mili
- w ogóle środowisko bezdomnych nomadów pokazane jak jedna wielka wspaniała rodzina - w rzeczywistości nawzajem się okradają, dochodzi do przemocy/gwałtów, mnóstwo z nich cierpi na przeróżne choroby psychiczne, alkoholizm itp.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Nomadland to przecież reklama Amazona, a będzie ich więcej bo amazon kupił studio filmowe mgm
No jednak film służący Babilonowi, bo trochę odsuwa odpowiedzialność za sytuację ekonomiczno-społeczna od korporacji i amerykańskiego systemu gospodarczo-politycznego
No jednak film służący Babilonowi, bo trochę odsuwa odpowiedzialność za sytuację ekonomiczno-społeczna od korporacji i amerykańskiego systemu gospodarczo-politycznego
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
z plakatu byłem ciekaw, co to za film, w którym jest piosenka Belli Cwir, ale po zobaczeniu opisu i paru scen mam straszną niechęć
cztery żubry i dwie kurwy
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
....
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 11:10 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Jeśli ktoś lubi niskobudżetowe ale przemyślane filmy o podróżach w czasie i alternatywnych liniach czasowych jak Primer czy Coherence, polecam hiszpańskie Time crimes (Los cronocrímenes) z 2007.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
No Sudden Move - wreszcie powrót do formy Soderbergha po takich marnościach jak High Flying Bird czy Laundromat. Dobry heist movie z jeszcze lepszą obsadą(tylko ten Jon Hamm znów z nudną postacią, tragicznie chłop dobiera role po Mad Menie)
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Jeden Gniewny Człowiek/Wrath of Man - kolejny film akcji Guya Ritchie'ego. Znów ze Stathamem, choć tym razem bez charakterystycznego humoru, do którego przyzwyczaił ten reżyser. Jest surowo, brutalnie, mrocznie, ciężko. KAPITALNA muzyka dodaje tylko klimatu. Ogólnie solidny film, ma swoje momenty, jednak mimo wszystko bardziej mi się podobali Gentlemeni z 2019.
Kawałek tytułowy poniżej.
Kawałek tytułowy poniżej.
Spoiler
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Cruella - najlepszy film aktorski Disneya. Super scenografia, myślę że mocny kandydat do Oscara, dużo akcji, zero nudów. POLECANKO. 8/10
Największa pizda na forum:
Mider
Mider
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
boyhood odpaliłem sobie w pociągu ostatnio,
Spoiler
sam pomysł super, podoba mi się to kręcenie latami, ale ten główny typo, co wygląda jak Bieber z dziewiczym zarostem to chyba najbardziej wkurwiający freethinker jakiego widziałem, wzięli chyba wszystkich ekranowych butownikow z wyboru i ich wymieszali w jedność, z czego wyszła ta parówa mumblujaca pod nosem whatever, buszujący w zbożu był mniej pryzjebany.
cztery żubry i dwie kurwy
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Hot Fuzz - brytyjska komedia / parodia filmów akcji. bardzo fajnie zmontowany i parę razy zaśmiane na głos. Zabierałem się za to wiele razy i wreszcie obejrzałem, nie żałuje i polecam.
Big Lebowski - niestety już nie robi takiego wrażenia jak za pierwszym razem ale Walter Sobchak zawsze spoko.
8mm - oglądałem wieki temu i zapomniałem o czym była intryga. Trzeba przyznać, że bardzo fajny, atmosfera mocno gęsta, zapewne wielu psycholi stąpa po tej ziemi.
Big Lebowski - niestety już nie robi takiego wrażenia jak za pierwszym razem ale Walter Sobchak zawsze spoko.
8mm - oglądałem wieki temu i zapomniałem o czym była intryga. Trzeba przyznać, że bardzo fajny, atmosfera mocno gęsta, zapewne wielu psycholi stąpa po tej ziemi.
Cool'N'Gap mixtape 2023 @SKWER
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Obejrzałem, nie było jakoś źle, ale byłoby lepiej, jakby te filmy ze Stathamem nie opierały się tylko na nim będącym twardzielem i sztywniutko rozstawiającym wszystkich po kątach. Może jakieś dialogi w których znajduje się coś więcej niż zdania składające się z 3 wyrazów itp.Parlae pisze: ↑01 lip 2021, 21:22 Jeden Gniewny Człowiek/Wrath of Man - kolejny film akcji Guya Ritchie'ego. Znów ze Stathamem, choć tym razem bez charakterystycznego humoru, do którego przyzwyczaił ten reżyser. Jest surowo, brutalnie, mrocznie, ciężko. KAPITALNA muzyka dodaje tylko klimatu. Ogólnie solidny film, ma swoje momenty, jednak mimo wszystko bardziej mi się podobali Gentlemeni z 2019.
Kawałek tytułowy poniżej.Spoiler
Btw za chwilę wyjdzie Snatch na Blurayu 4K, nie wiem czy nie opus magnum Ritchiego jednak
Ten wielki powrót do formy wyglada jakby był kręcony telefonem... teatr telewizji normalnie. Straszne drewno, nawet netflixowe badziewia ostatnoi potrafią zrobić lepsze wrażenie, a to wygląda jak jakiś mega low budget (i nie chodzi tylko o technikalia). Nie warto.
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
No przecież Wrath of Man wszyscy mieszają z błotem, od krytyki po wszystkich moich znajomych którzy mieli pecha to widzieć. "Nie wiedziałem że da się zrobić nudne heist movie".
W międzyczasie obejrzałem wreszcie Sound of metal i jest to dobry, ale strasznie ciężki i przygnębiający film. Oczywiście flashbacki z Life after Deaf Pjusa miałem cały czas.
W międzyczasie obejrzałem wreszcie Sound of metal i jest to dobry, ale strasznie ciężki i przygnębiający film. Oczywiście flashbacki z Life after Deaf Pjusa miałem cały czas.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
- Cz4rny1337
- Moderator
- Posty: 7855
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:52
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Annette - no tak średnio bym powiedział. Sam bawiłem się całkiem dobrze, ale nie wiem czy bym komuś polecił. Męczyła mnie trochę rwana struktura filmu i krótkie piosenki [wynikające z ilości śpiewu w filmie]
Driver w kontrakcie chyba wynegocjował sceny z gołą klatą
Driver w kontrakcie chyba wynegocjował sceny z gołą klatą
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Jako antyfan Caraxa jaram się motzno Annette. Świetna reżyseria, świetni Sparks, świetny Driver (szczególnie dwie sceny 'stand-upów' ), w odróżnieniu od Holly Motors wszystkie pomysły spięte w jedną prostą, spójną, dwuipółgodzinną, (ale zupełnie drugorzędną) historię. Nie patrzę na ten film jako musical, bardziej operę XD, stąd zamiast piosenek repetycje jakichś pojedynczych fraz. Luźno będzie top 5 roku.
Wrath of Man też mi się podobał, może dlatego że dzięki temu że jest na podstawie książki, takie filmy, gdzie jest wszystkiego lekko za dużo i tłoczno, często u mnie zyskują. Dobre szybkie dialogi, choć czasem może lekko cringowe. Ale Ritchie jednak jest szefem, bo takiemu typowi z prozopagnozją jak ja potrafi sprawnie i bez pomyłek przedstawić 60 podobnych gangusów. A jak chcecie nudny heist movie z Stathamem to zapraszam do The Bank Job
Wrath of Man też mi się podobał, może dlatego że dzięki temu że jest na podstawie książki, takie filmy, gdzie jest wszystkiego lekko za dużo i tłoczno, często u mnie zyskują. Dobre szybkie dialogi, choć czasem może lekko cringowe. Ale Ritchie jednak jest szefem, bo takiemu typowi z prozopagnozją jak ja potrafi sprawnie i bez pomyłek przedstawić 60 podobnych gangusów. A jak chcecie nudny heist movie z Stathamem to zapraszam do The Bank Job