[film] Co to ja ostatnio widziałem
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
niech sie za ekranizacje 'zlego' nie zabieraja, bo i tak to spierdola. wrazenia z pana t. bardzo podobne, jak u luxaira. takie 7/10
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Wieża Jasny dzień
Wybierz jedno:
1.był to zły wybór zaraz po Lighthouse
2.albo to straszna wydmuszka i śmierdząca chujnia
3.nie rozumiem tego dzieła, jestem chujem bez szkoły i w nogach śpię
Są tu widziałem fani tego filmu, jakieś pomysły co ominełem podczas seansu? Czy potrzeba skończyć filmoznawstwo i kulturoznawstwo pzdr Białowąs, żeby skumać?
Pzdr i elo
Wybierz jedno:
1.był to zły wybór zaraz po Lighthouse
2.albo to straszna wydmuszka i śmierdząca chujnia
3.nie rozumiem tego dzieła, jestem chujem bez szkoły i w nogach śpię
Są tu widziałem fani tego filmu, jakieś pomysły co ominełem podczas seansu? Czy potrzeba skończyć filmoznawstwo i kulturoznawstwo pzdr Białowąs, żeby skumać?
Pzdr i elo
I know you think Obi-Wan gettin' tired now
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
No mi Wieża też nie siadła ale obstawiam, że to niestety punkt 3.
- sugarhill_notausgang
- Posty: 5492
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 8:35
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
A mi się Pan T. podobał. Fajna była ta cała gra z widzem, że to przecież NIE MA NIC WSPÓLNEGO z życiem Tyrmanda (film już zaczyna się napisem, że to nie jest żadna biografia), a tylko wykorzystano podobieństwa z jego postacią jako pretekst do pokazania Warszawy w 1953 i życia pisarzy i dziennikarzy w tamtym czasie i w tamtych realiach. I ja to kupuję. Wilczak przyjemny, ale o wiele lepszy drugi plan. No i fantastyczna muzyka, muszę sobie kupić soundtrack, zdecydowanie moje klimaty. Za muzykę dodaję oczko i wychodzi 8/10.
Klika scen ze świetnym potencjałem komediowym
Klika scen ze świetnym potencjałem komediowym
Spoiler
- PIĘKNA MAPA. Piękna. Szkoda, że Rosji.
- Nie ma innych map.
- Ale będą!
- Nie ma innych map i nie będzie!
- Nie ma innych map.
- Ale będą!
- Nie ma innych map i nie będzie!
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
„Wild at Heart”
Są momenty, gdy Lyncha kocham, są, gdy nie do końca kumam jego jazdy. Tutaj jest to pierwsze. Wspaniała historia, wspaniałe postaci, wspaniałe ujęcia, wspaniała Dern (zjawiskowo wyglądała). Cudo.
Są momenty, gdy Lyncha kocham, są, gdy nie do końca kumam jego jazdy. Tutaj jest to pierwsze. Wspaniała historia, wspaniałe postaci, wspaniałe ujęcia, wspaniała Dern (zjawiskowo wyglądała). Cudo.
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
- ebismolarek
- Posty: 7686
- Rejestracja: 28 lis 2019, 23:25
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
^tak samo, mój ulubiony film Lyncha obok Człowiek Słoń, Dern , Dafoe klasycznie świetnie gra pojeba
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Krytycy używają dokładnie tych samych argumentów przeciwko Lighthousestranger pisze: ↑04 sty 2020, 20:40 Wieża Jasny dzień
Wybierz jedno:
1.był to zły wybór zaraz po Lighthouse
2.albo to straszna wydmuszka i śmierdząca chujnia
3.nie rozumiem tego dzieła, jestem chujem bez szkoły i w nogach śpię
Są tu widziałem fani tego filmu, jakieś pomysły co ominełem podczas seansu? Czy potrzeba skończyć filmoznawstwo i kulturoznawstwo pzdr Białowąs, żeby skumać?
Pzdr i elo
Wieża była spoko.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Niemiłość- mam problem z oceną bo niby mocny i dobrze zagrany ale jakoś nie czułem się w trakcie oglądania wybitnie zaangażowany w to co widzę i nie oddziaływało to mnie zbytnio, zastanawiam się czy może nie wynika to z tego, że bohaterowie byli tak obrzydliwi, że nie sposób było im kibicować, druga sprawa, że może fakt, że już na samym początku dostajemy tym filmem w mordę sprawia, że wszystko co dzieje się później nie szokuje już aż tak mocno, dla mnie 7/10 choć pewnie ktoś kto powie, że za nisko będzie miał rację
Inside Out- wreszcie udało mi się obejrzeć i to jest po prostu perełka, zdecydowanie najdojrzalszy, najbardziej złożony i najgłębszy film Pixara, genialnie napisany, podejrzewam, że z mnóstwem smaczków, które można wyłapać przy kolejnych obejrzeniach, film ociera się o arcydzieło ale mam wrażenie, że wizualnie nie jest aż tak dobry jak mógłby być, niemniej jest to wielka produkcja , 9/10
Inside Out- wreszcie udało mi się obejrzeć i to jest po prostu perełka, zdecydowanie najdojrzalszy, najbardziej złożony i najgłębszy film Pixara, genialnie napisany, podejrzewam, że z mnóstwem smaczków, które można wyłapać przy kolejnych obejrzeniach, film ociera się o arcydzieło ale mam wrażenie, że wizualnie nie jest aż tak dobry jak mógłby być, niemniej jest to wielka produkcja , 9/10
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Deerskin - świetna dawka dość absurdalnego czarnego humoru w oryginalnej fabule. Świetnie się to oglądało.
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Annihilation i remake Piątku 13. W obu przypadkach nie warto, ale była kacówa z mordami po melanżu i tak jakoś wyszło.
SLGWK since 15.08.2009
#wolnykurdystan #wolnacipa
#wolnykurdystan #wolnacipa
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Knives Out - ekstraklasa filmowej rozrywki. kompletnie nie wiem, kiedy zleciały te 2 godziny. spoko humor, mnóstwo smaczków, przekaz dość klarowny. nie brakło scen nieco naiwnych lub naciąganych, ale za uszycie tej kryminalnej zagadki scenarzyście należą się duże brawa.
- Cz4rny1337
- Moderator
- Posty: 7832
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:52
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Okja - na szybko szukany losowy film z netflixa i bylo warto, potem dopiero doczytalem, ze to od Pana odpowiedzialnego za Parasite. Podobalo mi sie, ze film staral sie uderzac w obie strony, a jednak nadal skupial sie na losach glownej pary bohaterow
tylko dziewczyna stwierdzila, ze nie chce jesc miensa, wiec pszypal
tylko dziewczyna stwierdzila, ze nie chce jesc miensa, wiec pszypal
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Ból i blask, wybitne dzieło Almodóvara, dobór Banderasa i Cruz do ról świetny, polecam każdemu. 9/10
Ostatnio zmieniony 16 sty 2020, 13:45 przez mateko, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
cieszę się, że Bombshell bez nominacji do Oscara, bo ten film jest jak nazwisko jakiejś reporterki z Kiepskich - Małgorzata Bolesna-Mordęga
jak na sto minut z kawałkiem i przesadne przemieszanie wątków całość rzadko kiedy wzbudzała we mnie jakiekolwiek emocje, prędzej zerkanie na zegarek - tak nośne tematy (molestowanie seksualne, kampania wyborcza Trumpa, szef Fox jako stary oblech) na ekranie podane są bardzo letnio i nie wybrzmiewają tak mocno jak mogły, choć czasami przekaz serwowany jest dość nachalnie
być może wina leży w tym, że postaci na ekranie jest za dużo:
-Theron jeszcze jakoś się broni pod toną charakteryzacji,
- Kidman zaś ginie pod makijażem sprawiającym wrażenie maski i jest nieciekawa,
- zbitek osób upchnięty pod postacią Robbie dostaje chyba najwięcej czasu z tej trójki (między innymi na sceny z Kate McKinnon której absolutnie nie trawię), tyle że jej przygody są po prostu odegrane
i tym oto sposobem w filmie który mówi o tym że molestowanie jest fuj i polityka to szambo dochodzimy do jedynej bardzo dobrze zagranej postaci, co prawda nie wiem jak Russell Crowe zagrał Ailesa, ale John Lithgow w tej roli jest najjaśniejszym elementem filmu bo po prostu chce się oglądać jego rządy
niestety jednak nie na tyle, bym chciał na przykład przebrnąć przez całość ponownie
ot, 5/10 i nie grzesz więcej, idźcie sobie obejrzeć coś od Adama McKaya
jak na sto minut z kawałkiem i przesadne przemieszanie wątków całość rzadko kiedy wzbudzała we mnie jakiekolwiek emocje, prędzej zerkanie na zegarek - tak nośne tematy (molestowanie seksualne, kampania wyborcza Trumpa, szef Fox jako stary oblech) na ekranie podane są bardzo letnio i nie wybrzmiewają tak mocno jak mogły, choć czasami przekaz serwowany jest dość nachalnie
być może wina leży w tym, że postaci na ekranie jest za dużo:
-Theron jeszcze jakoś się broni pod toną charakteryzacji,
- Kidman zaś ginie pod makijażem sprawiającym wrażenie maski i jest nieciekawa,
- zbitek osób upchnięty pod postacią Robbie dostaje chyba najwięcej czasu z tej trójki (między innymi na sceny z Kate McKinnon której absolutnie nie trawię), tyle że jej przygody są po prostu odegrane
i tym oto sposobem w filmie który mówi o tym że molestowanie jest fuj i polityka to szambo dochodzimy do jedynej bardzo dobrze zagranej postaci, co prawda nie wiem jak Russell Crowe zagrał Ailesa, ale John Lithgow w tej roli jest najjaśniejszym elementem filmu bo po prostu chce się oglądać jego rządy
niestety jednak nie na tyle, bym chciał na przykład przebrnąć przez całość ponownie
ot, 5/10 i nie grzesz więcej, idźcie sobie obejrzeć coś od Adama McKaya
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Właśnie obejrzałem, świetny obraz, niedługo powtórzę seans
yer a wizard, Harry
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Szpieg- strasznie długo się zbierałem i w końcu..., świetny film, wymagający bo w wielu miejscach bardzo subtelnie wskazujący tropy ale perfekcyjnie napisany, doskonale zagrany, prowadzony w idealnym tempie i klimatyczny, póki co 8/10 ale jak przetrawię pare rzeczy to ocena pewnie wzrośnie
Ps. Nie no, 9/10 wjeżdża oczywiście, top10 dekady na pewniaczka
Ps. Nie no, 9/10 wjeżdża oczywiście, top10 dekady na pewniaczka
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Waves - bardzo dobry melodramat jakby druga połowa filmu dorównała pierwszej to byłaby ścisła topka filmów ubiegłego roku dla Waves. Pod względem wizualnym film robi mega robotę, a soundtrack to był chyba układany pod gusta śliźgawkowiczów
Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem
Sztuka samoobrony - zajebisty film, trudno go wpasować w jakieś ramy. Zaczyna się jak "od nerda do bohatera" ale w pewnym momencie następują twisty i jest efekt wow. Ostatnio byłem tak pozytywnie zaskoczony przy "Sorry to bother you". Perełka, która przeszła bez echa.
Cool'N'Gap mixtape 2023 @SKWER