[film] Co to ja ostatnio widziałem

Kategoria poświęcona sztuce małych i dużych ekranów.

Moderatorzy: gogi, con shonery

Awatar użytkownika
hustler342
Posty: 461
Rejestracja: 17 kwie 2019, 6:35
Lokalizacja: Bydgoszcz

[film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: hustler342 »

Ja ostatnio ponownie obejrzałem klasyk kina młodzieżowego - The Breakfast Club. Tak sobie myślę, że niektóre sceny by w dzisiejszych czasach spore kontrowersje wywołały, co przyznała nawet aktorka Molly Ringwald (w filmie grała Claire).


Spoiler
[/img]
Awatar użytkownika
Ruces
Moderator
Posty: 256
Rejestracja: 17 kwie 2019, 10:12
Lokalizacja: Warszawa

[film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: Ruces »

Byłem wczoraj w kinie na Monumencie Jagody Szelc. Na pewno spodoba się [mention]djniemal[/mention], bo w soundtracku m.in. Syny.

Przy okazji przypomniałem sobie jak super jest ich debiut.

No, a sam film to niezły mindfuck, nawet bardziej mi się podobał niż Wieża. Jasny dzień. Szelc bawi się w nierozumienie kina i nawet to kupuję. Na spotkaniu widać było, że ogarnia kulturę, więc będą z niej jeszcze lepsi ludzie niż obecnie.
Facebook | Instagram | RateYourMusic | Filmweb

R.I.P. ŚLIZG.eu
Awatar użytkownika
kalahar
Posty: 96
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:54
Lokalizacja: 71/34

[film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: kalahar »

Ja również miałem okazję oglądać Monument i niestety wyszedłem z kina rozczarowany.
Trochę, brzydko mówiąc, za bardzo darli ryja. Powiedziałbym, przestylizowany.
Wieża zdecydowanie bardziej w moim guście, niemniej jednak zauważyć należy, że rośnie nam kozacka reżyserka i czekam na kolejne filmy.
Grigorij
Posty: 7
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:08

[film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: Grigorij »

Girl. Chujostwo, nuda, bez kolorów, na plus jedynie relacja głównej bohaterki (czy tam głównego bohatera jak kto woli) z ojcem.
Awatar użytkownika
Ruces
Moderator
Posty: 256
Rejestracja: 17 kwie 2019, 10:12
Lokalizacja: Warszawa

[film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: Ruces »

kalahar pisze: 17 kwie 2019, 17:09Trochę, brzydko mówiąc, za bardzo darli ryja. Powiedziałbym, przestylizowany.
Ale przecież darcie ryja jest tylko w jednej scenie :) Niemniej jednak specyficzne kino, także rozumiem.
Grigorij pisze: 17 kwie 2019, 17:24 Girl. Chujostwo, nuda, bez kolorów, na plus jedynie relacja głównej bohaterki (czy tam głównego bohatera jak kto woli) z ojcem.
WAT?!
Facebook | Instagram | RateYourMusic | Filmweb

R.I.P. ŚLIZG.eu
Awatar użytkownika
mql
Moderator
Posty: 5814
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:20
Lokalizacja: Poznań

[film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: mql »

szkoda jeśli chujowe, bo Wieża była wspaniała, seans-przezycie :oops:
Awatar użytkownika
kalahar
Posty: 96
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:54
Lokalizacja: 71/34

[film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: kalahar »

Nikt nie pisał, że chujowe :)
Awatar użytkownika
cukier
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:54

[film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: cukier »

rosyjski Brother z 1995 roku włączyłem sobie od tak i okazał się być przyjemną odskocznią od tego, do czego przywykłem
Buntownik to najdoskonalsza forma człowieka. Odrzuca konformizm na rzecz indywidualizmu nie będąc atencyjnym hipsterem, ale rewolucjonistą.
>>> wbita https://www.youtube.com/user/ComeoutTV <<<
Awatar użytkownika
LeeSu
Posty: 1594
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:52

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: LeeSu »

Mulholland Drive - gówno jebane, a lynch jest przereklamowany, zasnąłem 5 razy
to taki laikike1 wśród reżyserów

Green Book - fajne, ale można się porzygać od cukierkowych momentów, 6/10

Rashomon - pierwsze zetknięcie z kurosawo i chyba średnio udane, nie trawię takich teatralnych ujęć, które tutaj zajmują 3/4 filmu
+48 997
To nie pitca na dowuz
Awatar użytkownika
mql
Moderator
Posty: 5814
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:20
Lokalizacja: Poznań

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: mql »

kalahar pisze: 17 kwie 2019, 20:24 Nikt nie pisał, że chujowe :)
sorewicz, moja nadinterpretacja!
Awatar użytkownika
nihil Novi
Posty: 1533
Rejestracja: 18 kwie 2019, 19:16

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: nihil Novi »

na forum *****.eu słałem bowdowny dla filmu "TO MY / US", więc tutaj też muszę :bowdown:
Sensei życia
Awatar użytkownika
Jose
Brak Kultury
Posty: 6493
Rejestracja: 17 kwie 2019, 6:49

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: Jose »

„Creed 2” wjechał do obiadu, słabiej niż jedynka, przewidywalnie, jak to w „Rockym”, jakieś te dramy takie o, nie porwało.
Awatar użytkownika
Ruces
Moderator
Posty: 256
Rejestracja: 17 kwie 2019, 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: Ruces »

A ja miałem właśnie na odwrót - w sensie jedynka jest super, ale dwójka jeszcze lepsza. Ta cała historia jest mega wzruszająca i mogłaby być puszczana na motywację, ot zamiast tych kołczów w stylu Grzesiaka i Jakóbiaka. Do tego ta walka dobra ze złem i jest po prostu niesamowita.
nihil Novi pisze: 21 kwie 2019, 14:46 na forum *****.eu słałem bowdowny dla filmu "TO MY / US", więc tutaj też muszę :bowdown:
Dokładnie, sztosik.
Facebook | Instagram | RateYourMusic | Filmweb

R.I.P. ŚLIZG.eu
Awatar użytkownika
Jose
Brak Kultury
Posty: 6493
Rejestracja: 17 kwie 2019, 6:49

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: Jose »

Kurczę, ja miałem flashbacki z Rocky'ego 3 i tamto było zdecydowanie lepsze. No i był Paulie, co gadał z robotem!
Awatar użytkownika
jefecito
Posty: 841
Rejestracja: 18 kwie 2019, 21:29
Lokalizacja: Kraków

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: jefecito »

Też dzisiaj oglądałem Creed II do obiadku (pozdro Jose). Kolejny taki sam film o bokserze, największym minusem jest to, że już po pierwszych minutach wiesz dokładnie jaki będzie przebieg filmu i jak się skończy, twórcy poszli w stronę sprawdzonego przepisu na film o fighterze i niczym nie zaskoczyli. Jak ktoś lubi takie kino to pewnie będzie zadowolony.

Ostatnio wleciał też The Mule, film niezły, Eeastwood robi cała robotę dla niego warto to zobaczyć.
Bakan
Posty: 1339
Rejestracja: 19 kwie 2019, 7:32

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: Bakan »

Dobrze Się Kłamie W Miłym Towarzystwie- w końcu obejrzałem i świetne to jest, oryginalne kino ze świetnym aktorstwem, intrygująco poprowadzona narracja i bardzo udanie prowadzone tempo (od subtelnych niedomówień do prawdziwej burzy), to jak film zmienia się z całkiem zabawnej komedii w poruszający dramat to jest majstersztyk, mimo lekkiej powierzchowności film ogląda się od pewnego momentu jak mocny thriller ze świetnymi twistami fabularnymi (motyw kolczyków :bowdown: ), pomysł z zakończeniem to również strzał w dziesiątkę, póki co 8/10 ale być może z czasem skoczy do 9 bo film od wczoraj buzuje w mojej głowie.
Spoiler
Jedyny minimalny zarzut to to, że w pewnym momencie stwierdziłem, że ludzie chyba nie mogą być aż tak zakłamani i reżyser oferuje nam chyba zbyt dużą karuzelę popadając w tym samym w przesadyzm ale może jestem po prostu zbyt naiwny.
Ps.
Spoiler
Jak oceniacie poszczególnych bohaterów? Jedynym, który nie miał nic za uszami był mąż aktorki granej przez Smutniak, w zasadzie wzór dobrego i mądrego ojca oraz męża, za to jego żona wychodzi chyba na najbardziej zepsutą w całym towarzystwie, nie dość, że zdradzała swego wybranka to jeszcze sama zaproponowała grę wiedząc, że jej akurat nic nie grozi gdyż jej tajemnica siedzi obok i zna zasady gry, cynizm najwyższych (lub najniższych) lotów.
Awatar użytkownika
FLoo
Posty: 11615
Rejestracja: 18 kwie 2019, 11:54

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: FLoo »

Polka najgorsza oczywiście
Największa pizda na forum:

Mider
Bakan
Posty: 1339
Rejestracja: 19 kwie 2019, 7:32

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: Bakan »

Ciche Miejsce- pomysł fajny, w napięciu trzyma jak trzeba ale ogólne wykonanie średnie, scenariusz słaby i sporo błędów logicznych, takie sobie 5/10

Tamte Dni, Tamte Noce- mam problem z oceną, świetna muzyka, klimat i przepiękne zdjęcia, jeśli natomiast zaś chodzi o całość to ten film jest naprawdę dobry dopóki udaje mu się być subtelnym, później czar pryska a już scenę z brzoskwinią oglądałem z naprawdę dużym niesmakiem (co to kurwa było...?), jeśli chodzi o aktorstwo to Chalamet jest fenomenalny, szczególnie ostatnia scena przy kominku to prawdziwy popis, generalnie to mam wrażenie, że te hurraoptymistyczne opinie w dużej mierze biorą się ze zjebanej poprawności politycznej, film ma sporo zalet ale jako całość nie porywa i poza tym, że wątek miłosny jest homo a nie heteroseksualny to jest to w zasadzie sztampowa historia, ogólnie 6/10
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4039
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: Luxair »

Monument wyglądał dokładnie jak praca dyplomowa studentów filmówki, którą był. Cośtam fajnego w tym było, ale finał z darciem ryja i defaultowym twistem wypadł słabo. Wieża zdecydowanie lepsza. Fabuła kojarzyła mi się trochę z książką "Zachodni portal katedry w Lugdunum" Huberatha - na plus.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Awatar użytkownika
Holden
Posty: 1167
Rejestracja: 18 kwie 2019, 11:01

Re: [film] Co to ja ostatnio widziałem

Post autor: Holden »

Green Book - przyjemne dobrze nakręcone pozytywne kino, świetnie się bawiłem oglądając ten film
ODPOWIEDZ