[Serial] The 100

[Kutendo95]

Nie ma tematu to zakładam
Zacząłem wczoraj oglądać i nawet spoko się wkręciłem, lubię takie klimaty o grupce osób starającej się przetrwać

[lolok]

z tego, co pamiętam do 3 sezonu naprawdę spoko, w połowie S03 człowiek się zaczyna męczyć

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[PSZ]

Dla mnie dobry serial oglądałem wszystko co do tej pory widziałem i czekam na ostatni sezon. Czasami wkurwia, ale ciekawość co się stanie dalej jest silniejsza.

[Yatzeek]

Też oglądam mimo tego, że serial zaliczył mega zjazd w porównaniu do 2 pierwszych sezonów. Ale i tak lepsze to niż gównanie TWD które musiałem odpuścić

[ToMojaStaraKsywka]

dotrwałem do 6 sezonu i skonczylem gdzieś na 2-3 odcinku. Już mi się nie chce tego kurwa oglądać

[N0V4K]

Kolejny sezon ma być chyba ostatnim z tego co pamiętam, ogólnie ten serial ma wzloty i upadki (coś jak TWD miewało momenty), ale to co odpierdoliło się w ostatnim sezonie . Z ciekawości raczej obejrzę jak to już wyjdzie o ile coś innego się nie wkręci.

[Krynew]

Ten serial to moje guilty pleasure...

BTW. na takie info dziś na Grupie Hatak się nadziałem:

Stacja The CW dała zielone światło to rozpoczęcia prac nad serialowym prequelem "The 100", którego akcja będzie rozgrywać się 97 lat wcześniej — podczas apokalipsy, która zniszczyła Ziemię i doprowadziła do ucieczki ludzkości na Arkę.

Pilot spin-offu będzie jednocześnie jednym z odcinków finałowego, 7. sezonu "The 100", który pojawi się w przyszłym roku.

[Kutendo95]

Dotarłem do 3 sezonu i już mi się nie chce oglądać, poszło to w stronę której nie lubię jak ze średniowiecza - władczynie, miecze, wszyscy upierdoleni farbami na twarzy
Jest to nudne, oglądam i się bawię telefonem

[lolok]

Skończyłem dziś 6 sezon, mimo tego, że faktycznie w trzecim sezonie jest lekki spadek formy to potem znowu wraca na dobre tory. Czekam na 7 (niestety już ostatni sezon)

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Kutendo95]

Jest nowy odcinek, jeszcze nie oglądałem

[esdoen]

Ktoś ogląda? Aktualny sezon jest IMO mocarny, trochę się obawiałem że wprowadzenie nowego wątku na ostatni sezon to błąd, i nadal nie wiem czy uda im się zamknąć historię sensownie... ale no lubię tę serię.

I tak, to całkowite guilty pleasure - serial zaczął się jak rasowe teen drama, ale potem znalazło swoją całkiem udaną formułę (acz ze dwa sezony mnie zmęczyły tak w połowie, ale forma wróciła).