Skończyłem całość, pierwsza część tego sezonu kompletnie mi się nie podobała, ale druga wszystko mi zrekompensowała.
Spoiler
Podnoszę ocenę dlatego, bo w filmach/serialach jestem po prostu fanem jak koniec końców bohaterom udaje się to co planowali i takie "rodzinne więzi" jak w szybkich i wściekłych. Gdyby skończyli w więzieniu albo bez złota pewnie bym ocenił na 0/10. Także nie oceniam niedociągnięć, a efekt końcowy, który w pełni mnie zadowala.
Ktoś potrafi wytłumaczyć te końcówkę? Tzn. wiem, że jest tu masa absurdów ale:
Spoiler
co było na tej kartce Profesora do młodego Berlina? "oddaj złoto a dostaniesz swoją działkę?' i on się tak zgodził mimo, że mógł mieć całość, ale nie chciał rozlewu krwi tam? nie skumałem tego motywu.
Inna sprawa, że puszczając ich wolno byle się nie wydało, że to mosiądz to też jakieś spierdolone. Przecież oni nie będą żyć pod kamieniem i w końcu gdzieś ktoś ich rozpozna, że żyją. Zabijając ich wszystkich też nie odnaleźli by złota, ale przynajmniej o tym że to mosiądz wiedziałby tylko Tamayo.
znalazłem na reddicie teorię, którą sprawdziłem i wydaje się realna
Spoiler
pewnie nawiązał do sytuacji z Danii dając mu do zrozumienia, że ukradł fałszywe złoto, ponieważ jak Rafael zakopywał to złoto były na niej wizerunki Dalego, tak samo w ostatnim odcinku widać fałszywe sztabki z twarzami Dalego, podczas kiedy jak przetapiali te sztabki w 7 odcinku sztabki były czyste, bez żadnych wizerunków
Scena w której Profesor podjeżdża pod bank, żeby oddać się w ręce policji i wjeżdża sobie na luzie przez kordon policji jakimś jebanym garbusem w chwale swoich sympatyków, wysiada i zbiera dumnie aplauz, to kwintesencja "Domu z papieru".