[Serial] The Sopranos

Kategoria poświęcona sztuce małych i dużych ekranów.

Moderatorzy: gogi, con shonery

Awatar użytkownika
koniec
bruh bruh
Posty: 5576
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:44
Lokalizacja: Łódź

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: koniec »

wszystko co dobre już wszędzie i w tym wątku zostało o tym serialu chyba napisane ale jakbyście mieli wymienić minusy i rzeczy, które wam się nie podobały to co byście dali?

mi się nie podobało:
Spoiler
- jak tony nagle zapomniał jak chciał odsunąć się z życia codziennego mafii, wiadomo że rozwój postaci chrisa miał na to wpływ ale żałuję, że dalej tego nie pociągneli
- to, że co 2 osoba miała w tym serialu jakiegoś raka, ile kurde można
- trochę niefajnie, że czasem ważne postaci znikały na kilka dobrych odcinków
- liczyłem na jakiś większy udział w serialu drugiej siorki w serialu
- schematyczne było to, że prawie co sezon pojawiał się jakiś typ w okół którego skupiała się spora część akcji a potem ginął bo coś odjebał, na tyle to mi zepsuło 5 sezon, że już od pierwszych odcinków byłem pewien, że drugi tony zginie
- to że nie dowiedziałem się co się stało z ruskim interior designerem (chyba, że przegapiłem)
- trochę mnie nurtuje czy ten policjant, którego chris odjebał rzeczywiście stał za morderstwem jego ojca ale te 2 ostatnie to już bardziej z mojej ciekawości niż minusy
Awatar użytkownika
Kubinsky
Posty: 847
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:48

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: Kubinsky »

Spoiler
z tym russian designerem to wlasnie bardzo mi sie podobało że nie wyjaśnili co się z nim stało. chyba nawet w pózniejszych odcinkach raz chris z pauliem rozmawiali o tej akcji, dobrze kojarzę czy mi sie cos pojebalo?
oyche
Posty: 11473
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:38

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: oyche »

nie wiadomo co sie z nim stalo

mnie najbardziej wkurwilo jak
Spoiler
tony zabil chrisa, wydawalo mi sie to tak out of character ze chooj
Awatar użytkownika
koniec
bruh bruh
Posty: 5576
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:44
Lokalizacja: Łódź

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: koniec »

tak, teraz pamiętam, że rzeczywiście gadali coś, że chcieliby się upewnić co się z nim stało
Awatar użytkownika
PeterStillNinety's
WNB Weteran
Posty: 2563
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:43

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: PeterStillNinety's »

Kontuzje brak sportu byłem wyczerpanym wrakiem dziś powracam po swój łup jak pirat w ręce z hakiem
Awatar użytkownika
joey
Posty: 5684
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: joey »

^ ten odcinek z miniaturki to zdecydowanie nie jest mój faworyt i motyw snów ogólnie niezbyt do mnie trafia, ale poza tym to raczej nie mam jakichś specjalnych zarzutów i uważam, że wszystko się jakoś spina klamrą.
Spoiler
no, może Little Carmine mógłby większą rolę odegrać, w chuj dobra postać i bardzo niedoceniana
trójkąt bermudzki wola mokotów
Awatar użytkownika
JVCORE
Posty: 1469
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:15
Lokalizacja: WWA

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: JVCORE »

Trochę smutno bo właśnie obejrzałem ostatni odcinek. Niestety w pewnym odstępie czasowym zjadłem wszystko, wiec pewnie niedługo odpale od początku. Natomiast fantastyczna przygoda jaka mnie spotkała z tym serialem jest godna polecenia każdemu kto nie oglądał.
#freefromage

GVMBLER
Awatar użytkownika
wrubel
Moderator
Posty: 3947
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:42
Lokalizacja: białystok dziwko

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: wrubel »

zachęcony opiniami na tym wspaniałym forum internetowym oraz w praktycznie każdym zakątku serialowego internetu spróbowałem obejrzeć The Wire, uczucie smutku pustki po obejrzeniu Sopranos nie zostało wypełnione nawet w 10%, odradzam ten serial jako lekarstwo na ból istnienia po obejrzeniu przygód Tonego
Awatar użytkownika
PeterStillNinety's
WNB Weteran
Posty: 2563
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:43

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: PeterStillNinety's »

Ile sezonów obejrzałeś The Wire ?
Kontuzje brak sportu byłem wyczerpanym wrakiem dziś powracam po swój łup jak pirat w ręce z hakiem
Awatar użytkownika
instinkt
Moderator
Posty: 6880
Rejestracja: 17 kwie 2019, 12:29

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: instinkt »

też zacząłem oglądać The Wire po Soprano
i też mi totalnie nie siadło i nie chciało mi się oglądać dalej niż pierwszy sezon
a głosy że kolejny sezon jest gorszy/nudniejszy jeszcze tą niechęć spotęgowały

doceniam to jak zrobiony jest ten serial, szczególnie oczywiście oddanie klimatu Baltimore
no ale finalnie nie wciągnęło mnie ani troche, a co więcej nawet lekko wynudziło :dunno:
dodatkowo McNulty mnie wkurwiał niemiłosiernie

chociaż bardzo możliwe że niedługo zrobię drugie podejście od nowa
może po prostu wtedy nie miałem nastroju na oglądanie tego serialu
oyche
Posty: 11473
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:38

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: oyche »

ja wysiadłem jak zamiast narkotyków, murzynów i policjantów pod przykryciem w drugim sezonie dostałem przygody lecha wałęsy w stoczni

ale powiedziałem sobie że przed śmiercią obejrzę do końca
Awatar użytkownika
PeterStillNinety's
WNB Weteran
Posty: 2563
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:43

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: PeterStillNinety's »

Naprawdę warto dać szansę temu serialowi Mówię to jako miłośnik seriali którego naprawdę trudno zadowolić.

Prawda jest też taka że z wiekiem zrozumiałem, że pewne seriale trzeba obejrzeć w danym czasie tzn nie że nie masz humoru na coś tylko w momencie np jak wychodzi Kto obejrzał Sopranos będzie już zawsze nastawiony że wszystko inne jest be. Po prostu nie obejrzeli The Wire w dobrym momencie czasowym.
Kontuzje brak sportu byłem wyczerpanym wrakiem dziś powracam po swój łup jak pirat w ręce z hakiem
Awatar użytkownika
szpilman
♓︎
Posty: 4642
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:26

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: szpilman »

oyche pisze: 18 sie 2020, 18:56 ja wysiadłem jak zamiast narkotyków, murzynów i policjantów pod przykryciem w drugim sezonie dostałem przygody lecha wałęsy w stoczni

ale powiedziałem sobie że przed śmiercią obejrzę do końca
Przecież frank sobotka zajebista postać mordo, mi się bardzo podobał ten sezon.
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."
pieseczek dla ślizgawkera
Obrazek
Awatar użytkownika
joey
Posty: 5684
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: joey »

mi się np. wydaje, że ten sezon jest najlepszym ze wszystkich pięciu, przy czym zawsze zaznaczam, że jak oglądałem pierwszy raz to po kilku odcinkach w stoczni zawiesiłem oglądanie na rok czy dwa, także warto zacisnąć zęby. ogólnie rzecz biorąc - tak offtopując od Sopranos ofc - to ten serial wcale nie jest o murzynach i handlu narkotykami, tylko o mieście Baltimore; oczywiście kontrast fabularny pomiędzy sezonem 1 a 2 jest duży, ale w kolejnych też ogląda się to wszystko z innej perspektywy, mimo że dilerka wciąż odgrywa dużą rolę
trójkąt bermudzki wola mokotów
Awatar użytkownika
zemsta1kadluba
Posty: 7707
Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: zemsta1kadluba »

koniec pisze: 03 sie 2020, 22:52 wszystko co dobre już wszędzie i w tym wątku zostało o tym serialu chyba napisane ale jakbyście mieli wymienić minusy i rzeczy, które wam się nie podobały to co byście dali?
Spoiler
że porzucili wątek tego murzyna rapera co chciał zaległe tantiemy za jednego ziomka od Hesha
to o czym wspomniałeś czyli te powtarzanie schematu typu wprowadzamy nową postać wokół kręci się akcja i potem ją odpierdalamy
i te ciągłe raki też się przejadły
meadow i anthony jr od drugiego sezonu robią się bardziej wkurwiający niż skyler
mołpy są kozackie
Awatar użytkownika
genocidegeneral
Posty: 9068
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:50

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: genocidegeneral »

joey pisze: 21 sie 2020, 13:30 to ten serial wcale nie jest o murzynach i handlu narkotykami, tylko o mieście Baltimore
dokładnie
Each season of The Wire doesn't just continue the story, but adds a new layer of context to the show's examination of Baltimore's institutions and characters. Season one sets up a problem - the ineffectiveness of the war on drugs - and seasons two through five show why the problem isn't being solved by economics, politics, education and the media and how each of these things contribute to keeping the systems in a cycle of failure.
i właśnie dlatego tak piękna jest ta końcówka ostatniego odcinka gdy McNulty podczas odwożenia żula zatrzymuje się na chwilę by spojrzeć na Balmore i wjeżdżają te ujęcia, które w skrócie można podsumować słowami "jak wiele musi się zmienić żeby wszystko zostało po staremu"

też kiedyś stękałem bee uuu drugi sezon chujowy gdzie czarnuchy, ale później skończyłem 16 lat

drugi sezon po prostu happen to be white
Obrazek
Awatar użytkownika
banger
Posty: 863
Rejestracja: 22 kwie 2019, 16:54

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: banger »

To co sprawia, że jednak dla mnie The Wire jest lepsze od Sopranos.
Spoiler
Wątki, które zostały porzucone i niedokończone ( Rosjanie, Murzyn raper który chciał się sądzić z Heshem itd.) Powtarzające się schematy np. wkurwuajacy psychopata w rodzinie, którego Tony nie cierpiał, a który w pewnym momencie musiał zginąć. Ogólnie, przestoje oraz zamulanie w fabule, w niektórych sezonach było tego trochę za dużo. W The Wire każdy szczegół miał znaczenie, potem to wszystko pieknie wychodziło w finale, dlatego ten mozolnie budowany serial był takim rozpierdolem.
Awatar użytkownika
Jose
Brak Kultury
Posty: 6548
Rejestracja: 17 kwie 2019, 6:49

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: Jose »

Podbijam, że The Wire>Sopranos, a drugi sezon The Wire przecież sztos, oba oglądałem w podobnym czasie i w Sopranosach miewałem przestoje, głównie przez to, co banger napisał wyżej, w The Wire świetnie ukazano różne warstwy społeczne, pewnie jakby wszystkie 5 sezonów dotyczyło tylko dilerki to w trzecim by mnie już znudziło totalnie, a tak był ten holistyczny obraz miasta i poszczególnych mróweczek tworzących całe Baltimore. Planuję rewatch obu, żeby sobie jeszcze raz porównać i zacząłem dziś The Wire i miło spojrzeć na te znajome mordki.

Warto sobie ogarnąć po The Wire "The Corner: A Year in the Life of an Inner-City Neighborhood" Davida Simona, nie czytałem całości, ale ziomek ze studiów pokazywał fragmenty, które wykorzystywał w swojej magisterce i od lat wisi to na mojej wishliście.
Awatar użytkownika
Yayo
Posty: 1558
Rejestracja: 17 wrz 2019, 17:21

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: Yayo »

Powróciłem do serialu po latach, właśnie skończyłem pierwszy sezon i jestem rozjebany, co za uczta dla oczu. Ja bym to chętnie oglądał nawet jakby to był serial o zwykłej rodzinie z taką obsadą. Już mi brakuję
Spoiler
rozmów z Dr Melfi :(
.
Awatar użytkownika
Yayo
Posty: 1558
Rejestracja: 17 wrz 2019, 17:21

Re: [Serial] The Sopranos

Post autor: Yayo »

Który sezon jest według Was najlepszy? Ja właśnie skończyłem drugi sezon no i trochę gorszy od pierwszego.
Spoiler
Szkoda, że Richie został odjebany, świetna postać. Janice za to wkurwiała. Rozmowy z Melfi to też już nie to samo i dobrze, że przestał do niej chodzić. Nie podobał mi się też motyw snów. Przedostatni odcinek lepiej by wypadł jako ostatni, niż ciągnący się odcinek o zatruciu pokarmowym. Jedynie odjebanie Pussiego na plus.
ODPOWIEDZ