Wróbel nie rób siary The Wire w topce seriali Oczywiście Sopranos numero uno natomiast The Wire zdecydowanie warto
[Serial] The Sopranos
Moderatorzy: gogi, con shonery
- PeterStillNinety's
- WNB Weteran
- Posty: 2563
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:43
Re: [Serial] The Sopranos
Kontuzje brak sportu byłem wyczerpanym wrakiem dziś powracam po swój łup jak pirat w ręce z hakiem
Re: [Serial] The Sopranos
ja kolejny rewatch planuje jak Michael Imperioli i Steve Schirripa skończą nagrywać podcast i wtedy obejrzę 1:1 serial z podcastem
a są jakoś w połowie bo zrobili 39 odcinków do tej pory i puszczają chyba jeden tygodniowo więc jak wszystko dobrze pójdzie to za rok
dzisiaj akurat wjechał special z Davidem Chasem gdzie nie skupiają się na żadnym konkretnym odcinku to sobie obejrzę później
a są jakoś w połowie bo zrobili 39 odcinków do tej pory i puszczają chyba jeden tygodniowo więc jak wszystko dobrze pójdzie to za rok
dzisiaj akurat wjechał special z Davidem Chasem gdzie nie skupiają się na żadnym konkretnym odcinku to sobie obejrzę później
Re: [Serial] The Sopranos
dobr w chuj serial nigdy sie nie znudzi bo on ten taki zly ale sece cos tam jeszcze jest i z kazdym sezonem mozna to zobaczyc jak jego moraly i dusze sie psuje (patrz obstawianko)
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
- mlodyperkez
- Posty: 2585
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:39
Re: [Serial] The Sopranos
Skończyłem ostatnio całość po raz drugi, cudowny serial i na pewno jeszcze do niego wrócę, mimo, że 6 sezon to dla mnie jak jebana telenowela by akcja się nawiązała w ostatnich 3-4 odcinkach. Na pewno na minus to co zostało już wspomniane(spoilery z całości)
Z poprzedniego oglądania nie pamiętałem za dużo, w każdym razie na pewno darzyłem sympatią Tonego, tak po aktualnym obejrzeniu, szczególnie im dalej z odcinkami tym bardziej go nie lubiłem i mimo dobrego poczucia humoru mnie wkurwiał
Spoiler
Pojawienie się każdej nowej postaci na ekranie dłużej niż na chwile = odjebanie tej postaci na koniec sezonu XD, nie podobało mi się odjebanie Christophera głównie z powodu mojej sympatii do niego, ale no jakieś zwyczajne te odjebanie było, początek odcinka, zero jakiejś muzyczki czy coś w tym stylu, jakby to nie była jedna z głównych postaci. przypomnijcie sobie ile było emocji jak odstrzeliwali pussiego.
i juz luzno wspominając bawi przemiana Angie Pussiego która od nieogarniania życia w jakiś miesiąc staje się bizneswoman
i juz luzno wspominając bawi przemiana Angie Pussiego która od nieogarniania życia w jakiś miesiąc staje się bizneswoman
Re: [Serial] The Sopranos
Ja wróciłem do ostatniego sezonu (na nim skończyłem oglądanie) i muszę powiedzieć, że jest absolutnie rewelacyjny, począwszy od trzech pierwszych odcinków, a skończywszy na tych ostatnich, które obejrzałem wczoraj czyli odcinek z
Niestety przypadkowymi klipami na youtube zaspoilerowałem sobie co nieco.
Ale oglądam dalej.
Spoiler
Benem Kingsleyem i młodym Tonim z kosą w bluzie
Spoiler
Zabójstwo Bobbiego i Silvio
Ale oglądam dalej.
Re: [Serial] The Sopranos
ja zrobiłem sobie dłuższą przerwę w rewatchu na S5E3 "Where's Johny", wczoraj wróciłem i kuuurwa no tęskniłem mocno jednak
@KRZYSZTOF nie martw się, te wydarzenia przyjdą nieoczekiwanie i sam fakt, że wiesz, że ktoś zginie nie powinien ci popsuć przyjemności z oglądania
@KRZYSZTOF nie martw się, te wydarzenia przyjdą nieoczekiwanie i sam fakt, że wiesz, że ktoś zginie nie powinien ci popsuć przyjemności z oglądania
s5e3 spoilers
Re: [Serial] The Sopranos
wróciłem sobie do tego serialu, btw mojego ulubionego w ogóle i pewnie to oczywistość dla wszystkich, ale gra aktorska imperioliego to równa liga co gandolfini tutaj. sam chrissy to na równi z tonym najciekawsza postać, jego wątki (no, poza massive geniusem z 1 sezonu) są zawsze bardzo dla mnie ciekawe, sam imperioli tak bardzo do tej roli pasuje i tak zakorzenił się w mojej świadomości jako bratanek tonego, że np. jak sobie odpale odcinek talking sopranos to czuję się jakbym oglądał chrisa moltisantiego odgrywającego prowadzącego podcast w średnim wieku
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Re: [Serial] The Sopranos
Joseph Siravo, the veteran Broadway actor and educator who played Johnny "Johnny Boy" Soprano on HBO's The Sopranos, has died after a long battle with colon cancer. He was 66.
Re: [Serial] The Sopranos
Zacząłem oglądać pierwszy raz parę dni temu, dopiero 8 odcinków za mną, ale jest przepięknie, kupuję ten serial od samego początku
A ta scena mnie rozjebała
A ta scena mnie rozjebała
Spoiler
Re: [Serial] The Sopranos
Ja sukcesywnie agituje znajomych żeby w końcu obejrzeli i każdy kto skończył jest mi wdzięczny. Nie jarasz się Sopranos nie idę z Tobą do łóżka nie jesteśmy kolegami
Re: [Serial] The Sopranos
oglądałem ten serial kilka razy i nigdy nie zwróciłem uwagi że w tej scenie jest numer Xzibita
Re: [Serial] The Sopranos
a dla mnie to była pierwsza z rzeczy, którą spropsowałem w tym serialu, jak go oglądałem pierwszy raz (czyli jak miałem z 15 lat). imo to może być najlepsza scena w historii telewizji, sporo seriali w życiu łyknąłem i może jeszcze ze dwie wpisałbym w ten kanon, bo to ten przypadek, kiedy wszystko ze sobą gra i przewijasz po parę razy z otwartą gębą.
trójkąt bermudzki wola mokotów
Re: [Serial] The Sopranos
No ni chuja, tak jak postać jest ciekawa to np. wątek z robieniem filmów, pisaniem scenariusza i dogadywanie się z Benem Kingsleyem jest totalnie z dupy i nic kompletnie nie wnosisebring pisze: ↑14 kwie 2021, 13:38 wróciłem sobie do tego serialu, btw mojego ulubionego w ogóle i pewnie to oczywistość dla wszystkich, ale gra aktorska imperioliego to równa liga co gandolfini tutaj. sam chrissy to na równi z tonym najciekawsza postać, jego wątki (no, poza massive geniusem z 1 sezonu) są zawsze bardzo dla mnie ciekawe, sam imperioli tak bardzo do tej roli pasuje i tak zakorzenił się w mojej świadomości jako bratanek tonego, że np. jak sobie odpale odcinek talking sopranos to czuję się jakbym oglądał chrisa moltisantiego odgrywającego prowadzącego podcast w średnim wieku
Re: [Serial] The Sopranos
a co w tej scenie jest genialnego? dosc lopatologicznie pokazana kwestia kablowania z tym zblizeniem na aparat i najzwyczajniej w swiecie zobrazowana kwestia zmiany hierarchii. zero jakies cliffhangera, tekstu wartego zapamietania czy nietypowej pracy kameryjoey pisze: ↑08 maja 2021, 14:06 a dla mnie to była pierwsza z rzeczy, którą spropsowałem w tym serialu, jak go oglądałem pierwszy raz (czyli jak miałem z 15 lat). imo to może być najlepsza scena w historii telewizji, sporo seriali w życiu łyknąłem i może jeszcze ze dwie wpisałbym w ten kanon, bo to ten przypadek, kiedy wszystko ze sobą gra i przewijasz po parę razy z otwartą gębą.
Re: [Serial] The Sopranos
trosche wchuj prawda bo np. ja zasze co pare lat wracam do sopanorsi kurcze nigdy sie nie nudzi
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
Re: [Serial] The Sopranos
moody pisze: ↑08 maja 2021, 20:35a co w tej scenie jest genialnego? dosc lopatologicznie pokazana kwestia kablowania z tym zblizeniem na aparat i najzwyczajniej w swiecie zobrazowana kwestia zmiany hierarchii. zero jakies cliffhangera, tekstu wartego zapamietania czy nietypowej pracy kameryjoey pisze: ↑08 maja 2021, 14:06 a dla mnie to była pierwsza z rzeczy, którą spropsowałem w tym serialu, jak go oglądałem pierwszy raz (czyli jak miałem z 15 lat). imo to może być najlepsza scena w historii telewizji, sporo seriali w życiu łyknąłem i może jeszcze ze dwie wpisałbym w ten kanon, bo to ten przypadek, kiedy wszystko ze sobą gra i przewijasz po parę razy z otwartą gębą.
no właśnie ta scena jest w gruncie rzeczy jednym wielkim cliffhangerem, biorąc pod uwagę dalszy przebieg sezonu i serialu w ogóle, natomiast pomijając to, to ta surowość również jest ważnym elementem, bo nawet najlepiej napisany scenariusz możesz spierdolić artystycznymi ujęciami, pracą kamery albo chwytliwymi jednolinijkowcami.
trójkąt bermudzki wola mokotów