[serial] Watchmen

Kategoria poświęcona sztuce małych i dużych ekranów.

Moderatorzy: gogi, con shonery

Awatar użytkownika
Iszji
Posty: 482
Rejestracja: 23 maja 2019, 1:10

Re: [serial] Watchmen

Post autor: Iszji »

po 3ech odcinkach bardziej polecam komiks z tego uniwersum, który zajmie wam niewiele czasu a w zamian rozpierdoli głowę w daniu głównym a la moore
Literatura niepoważna usiłuje rozwiązać problemy egzystencji. Literatura poważna je stawia. [...] Literatura poważna nie jest po to, żeby ułatwiać życie, tylko żeby je utrudniać.
Awatar użytkownika
synek
Posty: 74
Rejestracja: 20 sie 2019, 8:19

Re: [serial] Watchmen

Post autor: synek »

^ o to to. Watchmen to tylko dwunastoodcinkowa historia komiksowa, która wyszła w 1986 - wszystkie te filmy / seriale / prequele komiksowe to produkty watchmenopodobne, obliczone na zysk przez korpo. Normalnie nie mam z tym problemu, ale tutaj mamy do czynienia z deptaniem, kurwa, swego rodzaju świętości (i dymaniem autora, który nie dostaje za to ani grosza). Jebać DC.
Awatar użytkownika
mlodyperkez
Posty: 2594
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:39

Re: [serial] Watchmen

Post autor: mlodyperkez »

obejrzalem 3 odcinki i kurwa musialem przestac bo mega sredniawka i po komentach widze ze sie nie poprawia ;/

btw mozna gdzies ten oryginalny komiks z 86 online przeczytac?
Awatar użytkownika
synek
Posty: 74
Rejestracja: 20 sie 2019, 8:19

Re: [serial] Watchmen

Post autor: synek »

checix69 pisze: 17 gru 2019, 16:31 btw mozna gdzies ten oryginalny komiks z 86 online przeczytac?
Na legalu niestety nie.
Awatar użytkownika
mlodyperkez
Posty: 2594
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:39

Re: [serial] Watchmen

Post autor: mlodyperkez »

a na nielegalu :>
Awatar użytkownika
Iszji
Posty: 482
Rejestracja: 23 maja 2019, 1:10

Re: [serial] Watchmen

Post autor: Iszji »

synek pisze: 17 gru 2019, 16:24 ^ o to to. Watchmen to tylko dwunastoodcinkowa historia komiksowa, która wyszła w 1986 - wszystkie te filmy / seriale / prequele komiksowe to produkty watchmenopodobne, obliczone na zysk przez korpo. Normalnie nie mam z tym problemu, ale tutaj mamy do czynienia z deptaniem, kurwa, swego rodzaju świętości (i dymaniem autora, który nie dostaje za to ani grosza). Jebać DC.
KOMIKS do przeczytania po angielsku za darmo na readcomicsonline

A co do Moore'a - on na własne życzenie jest pominięty w credisach CZEGOKOLWIEK, co powstało na kanwie jego dzieł. To nie jakaś historia mcdonalds czy steve'a ditko. Ale moore jest przecież popierdolony - wierzy w węże i mieszka w ciemnej dupie będąc chyba anarchistą.

PS - ściągając z sieci komiksy i książki działacie full legal o ile nie udostępniacie ich poprzez peer2peer, kwestia kompensacji dla autora to już wasz własny wybór.
Literatura niepoważna usiłuje rozwiązać problemy egzystencji. Literatura poważna je stawia. [...] Literatura poważna nie jest po to, żeby ułatwiać życie, tylko żeby je utrudniać.
Awatar użytkownika
synek
Posty: 74
Rejestracja: 20 sie 2019, 8:19

Re: [serial] Watchmen

Post autor: synek »

Iszji pisze: 17 gru 2019, 17:28 on na własne życzenie jest pominięty w credisach CZEGOKOLWIEK, co powstało na kanwie jego dzieł
A nie jest przypadkiem tak, że nie życzy sobie być umieszczany w creditsach, bo właśnie nie ma żadnej kontroli nad Watchmenami i nie dostaje żadnej kasy za to, co DC z nimi odpierdala?
Awatar użytkownika
Iszji
Posty: 482
Rejestracja: 23 maja 2019, 1:10

Re: [serial] Watchmen

Post autor: Iszji »

synek pisze: 17 gru 2019, 17:46
Iszji pisze: 17 gru 2019, 17:28 on na własne życzenie jest pominięty w credisach CZEGOKOLWIEK, co powstało na kanwie jego dzieł
A nie jest przypadkiem tak, że nie życzy sobie być umieszczany w creditsach, bo właśnie nie ma żadnej kontroli nad Watchmenami i nie dostaje żadnej kasy za to, co DC z nimi odpierdala?
Moore said he gave up the rights because he never expected any adaptations to happen; he called it making money for old rope. But then the films came out, and somewhere along the way Moore developed such a distaste for what he saw on the screen, and the revenue accrued from it, that he asked for his name to be taken off the credits; then he started turning down production money. Moore gave his share of the Watchmen fee to Dave Gibbons, the artist with whom he conceived the series.

Well, they asked me if they could give me a huge amount of money to bring out these Watchmen prequel comics – which they were going to do anyway - and that was probably a couple of million dollars. I should imagine with all of the films it would be another few million? In a way it’s really empowering to do that.

You can’t buy that kind of empowerment. To just know that as far as you are aware, you have not got a price; that there is not an amount of money large enough to make you compromise even a tiny bit of principle that, as it turned out, would make no practical difference anyway. I’d advise everyone to do it, otherwise you’re going to end up mastered by money and that’s not a thing you want ruling your life. Money’s fine if it enables you to enjoy your life and to be useful to other people. But as something that is a means to an end, no, it’s useless.

Mr. Levitz said that such so-called reversion clauses routinely appear in comic book contracts, and that DC has honored all of its obligations to Mr. Moore. "I don't think Alan was dissatisfied at the time," Mr. Levitz said. "I think he was dissatisfied several years later."

Mr. Lloyd, the illustrator of "V for Vendetta," also found it difficult to sympathize with Mr. Moore's protests. When he and Mr. Moore sold their film rights to the graphic novel, Mr. Lloyd said: "We didn't do it innocently. Neither myself nor Alan thought we were signing it over to a board of trustees who would look after it like it was the Dead Sea Scrolls."



Mamy tu kazus gderającego sapkowskiego, a nie wyjebanego młodego artysty. Mógł zarobić kilka baniek, po prostu brzydził się wszystkim poza własnymi dziełami i nie chciał mieć z tym nic wspólnego.
Literatura niepoważna usiłuje rozwiązać problemy egzystencji. Literatura poważna je stawia. [...] Literatura poważna nie jest po to, żeby ułatwiać życie, tylko żeby je utrudniać.
Awatar użytkownika
synek
Posty: 74
Rejestracja: 20 sie 2019, 8:19

Re: [serial] Watchmen

Post autor: synek »

Iszji pisze: 17 gru 2019, 18:09 Mamy tu kazus gderającego sapkowskiego, a nie wyjebanego młodego artysty. Mógł zarobić kilka baniek, po prostu brzydził się wszystkim poza własnymi dziełami i nie chciał mieć z tym nic wspólnego.
No dobra - czyli kasę mógł dostać, ale nie chciał. A nie chciał, bo nie ma kontroli nad tym co DC odpierdala (komiksy, filmy, serial, pluszowe Rorschachy etc). To trochę inaczej niż w przypadku Andżeja, który "nie wiedział, że tyle pieniędzy mógł zarobić".
FÜRDIEGANG
Posty: 1147
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:32

Re: [serial] Watchmen

Post autor: FÜRDIEGANG »

wlasnie sobie kupilem hbo specjalnie dla tego serialu i 1 odcineczek juz siadl :bowdown:
ex-AlmostDivine

Twój chłopak kaloryfer kurwa, a ja se noszę bojler
No bo jem co chcę, a ten głupek liczy kalorie tak jak drobne
By cię wziąć na randkę i zamówić sałatkę
No naprawdę trochę scam, nie?
Awatar użytkownika
Iszji
Posty: 482
Rejestracja: 23 maja 2019, 1:10

Re: [serial] Watchmen

Post autor: Iszji »

synek pisze: 17 gru 2019, 20:07
Iszji pisze: 17 gru 2019, 18:09 Mamy tu kazus gderającego sapkowskiego, a nie wyjebanego młodego artysty. Mógł zarobić kilka baniek, po prostu brzydził się wszystkim poza własnymi dziełami i nie chciał mieć z tym nic wspólnego.
No dobra - czyli kasę mógł dostać, ale nie chciał. A nie chciał, bo nie ma kontroli nad tym co DC odpierdala (komiksy, filmy, serial, pluszowe Rorschachy etc). To trochę inaczej niż w przypadku Andżeja, który "nie wiedział, że tyle pieniędzy mógł zarobić".
ale praw zrzekł się z własnej woli tak jak sapek z własnej woli wziął z góry. Stąd moja analogia.
Literatura niepoważna usiłuje rozwiązać problemy egzystencji. Literatura poważna je stawia. [...] Literatura poważna nie jest po to, żeby ułatwiać życie, tylko żeby je utrudniać.
Awatar użytkownika
Archie
Posty: 255
Rejestracja: 29 kwie 2019, 3:05

Re: [serial] Watchmen

Post autor: Archie »

Tutaj jest lepiej wytłumaczone podejście Moore'a: https://qz.com/quartzy/1732050/why-alan ... -watchmen/

Żeby złapać szerszy kontekst to DC przekręciło go jeszcze raz kiedy kupili Wildstorm od Jima Lee (imprint Image Comics) pod którym Alan Moore miał swój imprint zwany America's Best Comics. Od tamtej pory mogą robić sobie z jego postaciami co chcą, a Moore ma po prostu jaja żeby nie skusić się tymi kilkoma milionami za to jak na przestrzeni lat wielokrotnie mu po prostu pluli w twarz.

A komiks możecie kupić np. tutaj.
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."
encrenoire

Re: [serial] Watchmen

Post autor: encrenoire »

:cool: :cool: :cool: :cool:
Ostatnio zmieniony 19 mar 2021, 17:23 przez encrenoire, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
koniec
bruh bruh
Posty: 5584
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:44
Lokalizacja: Łódź

Re: [serial] Watchmen

Post autor: koniec »

ludzie oczekiwali adaptacji komiksu i pewnie tacy będą niezadowoleni, natomiast jeśli traktuje się ten serial jako osobne dzieło to imo jest znakomity
Awatar użytkownika
Marvbear
Posty: 85
Rejestracja: 02 wrz 2019, 0:25

Re: [serial] Watchmen

Post autor: Marvbear »

koniec pisze: 01 sty 2020, 16:31 ludzie oczekiwali adaptacji komiksu i pewnie tacy będą niezadowoleni, natomiast jeśli traktuje się ten serial jako osobne dzieło to imo jest znakomity
O to to to. Większość osób rozumuje adaptacje jako możliwie najwierniejsze odwzorowanie książki lub innego dzieła, gdzie tak naprawdę stanowi ono jedynie bazę owej produkcji.
W mojej opinii serial jest świetny i wyraźnie wygrywa z filmem Snydera. Zgadza się tutaj wszystko, serio wszystko.
Spoiler
Obawiałem się, że Lindelof nie zdoła podomykać w finale tak wielu wątków, ale na szczęście mu się udało (i nie mamy powtórki z "Lost"). Z drugiej strony ostatni odcinek totalnie mnie zmęczył, chyba właśnie przez to o czym przed chwilą wspomniałem.
Awatar użytkownika
synek
Posty: 74
Rejestracja: 20 sie 2019, 8:19

Re: [serial] Watchmen

Post autor: synek »

Marvbear pisze: 02 sty 2020, 1:04 Większość osób rozumuje adaptacje jako możliwie najwierniejsze odwzorowanie książki lub innego dzieła, gdzie tak naprawdę stanowi ono jedynie bazę owej produkcji.
Osobiście raczej uważam, że jeśli powstała książka / komiks, to należy ją pozostawić książką / komiksem. Szczególnie jeśli - jak w przypadku dzieł Moore'a - adaptacje są kalekie formalnie, a wszelkie spinoffy / prequele / sequele są tylko jakimś ułomnym fanfikiem, którego nie sposób traktować poważnie. Można na to patrzeć na dwa sposoby:

1. Autorzy byli leniwi i nie chciało im się wymyślać swojego świata / swoich bohaterów.
2. Autorzy cynicznie obliczyli, że opłaci im się wykorzystać to uniwersum "bo prze'esz Watchmen się sprzedają".

W przypadku Watchmen skłaniam się ku temu drugiemu wyjaśnieniu, bo w ostatnich latach mieliśmy wysyp produktów watchmenopodobnych. Podsumujmy:

1. Film Snydera
2. Komiksy z serii "Before Watchmen"
3. Serial
4. Komiksy z serii "Doomsday clock"

Jeśli to nie jest odcinanie kuponów od marki, to nie wiem co nim jest.

Edit: Ale ja oczywiście jestem psychofanboyem Moore'a, więc chuja wiem.
Awatar użytkownika
con shonery
Moderator
Posty: 5986
Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18

Re: [serial] Watchmen

Post autor: con shonery »

po 2 odcinkach podoba mi się bardzo ten wyrób watchmenopodobny. komiksów nie czytałem, kiedyś widziałem film ale mało co pamiętam, więc zero oczekiwań. chciałem czegoś świeżego, nietypowego i, póki co, to dostaję.
Awatar użytkownika
koniec
bruh bruh
Posty: 5584
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:44
Lokalizacja: Łódź

Re: [serial] Watchmen

Post autor: koniec »

synek pisze: 02 sty 2020, 12:03
Marvbear pisze: 02 sty 2020, 1:04 Większość osób rozumuje adaptacje jako możliwie najwierniejsze odwzorowanie książki lub innego dzieła, gdzie tak naprawdę stanowi ono jedynie bazę owej produkcji.
Osobiście raczej uważam, że jeśli powstała książka / komiks, to należy ją pozostawić książką / komiksem. Szczególnie jeśli - jak w przypadku dzieł Moore'a - adaptacje są kalekie formalnie, a wszelkie spinoffy / prequele / sequele są tylko jakimś ułomnym fanfikiem, którego nie sposób traktować poważnie. Można na to patrzeć na dwa sposoby:

1. Autorzy byli leniwi i nie chciało im się wymyślać swojego świata / swoich bohaterów.
2. Autorzy cynicznie obliczyli, że opłaci im się wykorzystać to uniwersum "bo prze'esz Watchmen się sprzedają".

Jeśli to nie jest odcinanie kuponów od marki, to nie wiem co nim jest.

Edit: Ale ja oczywiście jestem psychofanboyem Moore'a, więc chuja wiem.
wiesz mordo gdyby zrobili wierną adaptacje to też można by powiedzieć że byli leniwi i im się nic nowego nie chciało wymyślać więc wzięli hit z gotowego już kultowego uniwersum i zrobili kalkę idąc na łatwiznę :dunno:
Awatar użytkownika
con shonery
Moderator
Posty: 5986
Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18

Re: [serial] Watchmen

Post autor: con shonery »

fajnie się oglądało do ostatniego odcinka, w finale zrobili wszystko, by zakończenie było satysfakcjonujące ale jedno zawsze nie daje spokoju przy postaciach typu Doktor Niebieski Siur
Spoiler
czemu zanim sprawy obrały zły obrót nie teleportował się gdzie trzeba i nie sprawił, że wrogom wybuchły głowy :dunno: a taki niby mądry
Awatar użytkownika
lygrys
Posty: 10026
Rejestracja: 15 sty 2020, 22:03
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz Górny

Re: [serial] Watchmen

Post autor: lygrys »

Serial mi się podobał - komiksu nie czytałem, czekam aż Egmont wznowi, wtedy kupię i przeczytam, mimo tego że czytałem spoilery.
Serial mi się bardziej podobał niż film Zacka Snydera - z tego co słuchałem i czytałem Snyder za bardzo nie skumał o co chodzi w Watchmenach Alana Móore i zamiast przedstawić ich jako żałosnych przebierańców zrobił z nich bardzo cool.

Jeżeli chodzi o serial to wciągnął mnie klimatem.
Odcinki serialu w serialu genialne, tak samo cały odcinek szósty, kocham taki superbohaterski kamp i pulp z lat 40-tych i prosiłbym więcej takich rzeczy.
Ostatni odcinek trochę rozczarowuje i mam nadzieje, że to jest już zamknięta całość.
+48 22 29 22 597
www.aborcjabezgranic.pl
Jak mnie nie ma na forum, to od was odpoczywam.
ODPOWIEDZ