[serial] Watchmen

Kategoria poświęcona sztuce małych i dużych ekranów.

Moderatorzy: gogi, con shonery

Awatar użytkownika
8na10
Posty: 4681
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: [serial] Watchmen

Post autor: 8na10 »

Komiks > film > ten serialik

Dodano po 1 minucie 7 sekundach:
synek pisze: 17 gru 2019, 16:24 który nie dostaje za to ani grosza
Nie dostaje bo nawet nie chciał, poza tym gość jest jakimś ciężkim masonem więc na brak kwitu pewnie nie narzeka

Dodano po 2 minutach 45 sekundach:
checix69 pisze: 17 gru 2019, 16:31 btw mozna gdzies ten oryginalny komiks z 86 online przeczytac?
łap https://readcomiconline.li/Comic/Watchmen

Dodano po 4 minutach 47 sekundach:
synek pisze: 02 sty 2020, 12:03 Osobiście raczej uważam, że jeśli powstała książka / komiks, to należy ją pozostawić książką / komiksem. Szczególnie jeśli - jak w przypadku dzieł Moore'a - adaptacje są kalekie formalnie, a wszelkie spinoffy / prequele / sequele są tylko jakimś ułomnym fanfikiem, którego nie sposób traktować poważnie. Można na to patrzeć na dwa sposoby:

1. Autorzy byli leniwi i nie chciało im się wymyślać swojego świata / swoich bohaterów.
2. Autorzy cynicznie obliczyli, że opłaci im się wykorzystać to uniwersum "bo prze'esz Watchmen się sprzedają".

W przypadku Watchmen skłaniam się ku temu drugiemu wyjaśnieniu, bo w ostatnich latach mieliśmy wysyp produktów watchmenopodobnych. Podsumujmy:

1. Film Snydera
2. Komiksy z serii "Before Watchmen"
3. Serial
4. Komiksy z serii "Doomsday clock"

Jeśli to nie jest odcinanie kuponów od marki, to nie wiem co nim jest.

Edit: Ale ja oczywiście jestem psychofanboyem Moore'a, więc chuja wiem.
Ale ty pierdolisz głupoty typie

Dodano po 3 minutach 2 sekundach:
lygrys pisze: 22 sty 2020, 10:35 Serial mi się bardziej podobał niż film Zacka Snydera - z tego co słuchałem i czytałem Snyder za bardzo nie skumał o co chodzi w Watchmenach Alana Móore i zamiast przedstawić ich jako żałosnych przebierańców zrobił z nich bardzo cool
Powtarzasz opinie jakichś nerdów bez życia, lepiej sam przeczytaj komiks i sam se wyrób zdanie. A tej coolowości w tym filmie to jest może całe 30 minut, na 215 minut materiału. I nie tyle nie skumał, co po prostu przełożenie tej historii 1:1 do kin nie zagrałoby, to inne media, więc i inne środki. A z bólu dupy fandomu moora o ten film to do dzisiaj mam beke. Top 1 superhero movie of all time easy
jasny wracaj na forum
ODPOWIEDZ