[film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Nic wybitnego, ale nawet ok się oglądało. Mogło nie powstawać, ale też nie będę jakoś narzekał.
Można było ogarnąć do kogo jest ten list od Jessiego? Bo ja nie ogarnąłem
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
- genocidegeneral
- Posty: 9067
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:50
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
O dzięki, nie przyuważyłem
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
- ToMojaStaraKsywka
- Posty: 1756
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:01
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Dzisiaj rano przed uczelnią(bo obudziłem się przed 6) dokończyłem swój rewatch serialu i zacząłem film(po uczelni oczywko skończyłem) także było miło zobaczyć dalsze losy Pinkmana. Uważam, że należało mu się(współczuję Pinkmanowi stracenie dwóch lasek ) ja sam też chciałem zobaczyć niedopowiedziane rzeczy. Ja lubię spokojne rzeczy dlatego też się nie wynudziłem jak niektórzy tutaj.
Sadistik:
Haunted Gardens
Elysium
Delirium
L'appel Du Vide
Haunted Gardens
Elysium
Delirium
L'appel Du Vide
Spoiler
Ezio_Wroclaw pisze: Ja się nigdy nie przewoże. Ja zawsze rozważam tylko dwie opcje na konflikt fizyczny - teleskop w łeb, ostatecznie nożem po mordzie.
Koń, optujesz za poderznietym gardlem śmieciu?
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Gdyby ten film to był pilot serialu lub rozdzielony jako dwa odcinki, ale byłaby jakaś kontynuacja to oceniłbym go wyżej. A tak jestem rozczarowany, tak oglądałem, oglądałem, czekałem na jakieś zwroty typu namierzenie Jessego przez policję czy coś i nic takiego się nie wydarzyło. Klimat niby spoko, ale za mało Waltera czy Mike'a jak dla mnie. Nie żałuję tych dwóch godzin, ale gdyby to nie powstało to nie czułbym pustki. Daję 6/10 i to z sentymentu głównie.
Bardziej czekam na S05 Better Call Saul, bo przez ten film jest roczna przerwa, a tam już powinno się dziać grubiej.
Bardziej czekam na S05 Better Call Saul, bo przez ten film jest roczna przerwa, a tam już powinno się dziać grubiej.
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
better call saul>ten film taka prawda, fajnie sie to ogladało ogólnie ale w zasadzie był kompletnie zbętny, pare głupich motywów.
Spoiler
(Gdzie scena z trailerów z Skinnym na psiarni? jakim cudem policja nie pojawiła się szybciej u Skinniego na chacie? czemu w ogole mieli sie tam znaleźć? o co chodziło z tym nadajnikiem? moze nie obejrzałem dokładnie. Czemu policja nie zostawiła ochrony przy mieszkaniu kogoś tak znaczącego w śledztwie heisenberga jak Todd? bez sensu./spoiler]
Klimat BB czułem tylko
To jest całkiem dobry film, ale dalej better call saul lepiej nawiązuje do Breaking Bad i lepiej rozwija tą historię bez zbędnego polegania na BB jednak czuć, że to ten sam świat ale dalej to jest dobry serial ucinając połączenia do Breaking Bad gdzie w tym filmie, jakby odseparować go od świata BB byłby po prostu słaby i taka prawda.
Klimat BB czułem tylko
Spoiler
w rozmowie z Walterem
Wygrzeszam Cię, mordzia.
- genocidegeneral
- Posty: 9067
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:50
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Spoiler
Spoiler
Złomiarz Joe jorgnął się, że w El Camino został właśnie aktywowany Lojack (system łużący do lokalizacji i odzyskiwania skradzionych samochodów), który doprowadziłby policję do chaty Pete'a .
A scena z przesłuchaniem Skinny'ego została wycięta xd
A scena z przesłuchaniem Skinny'ego została wycięta xd
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Inaczej sobie to wyobrażałem.
Spoiler
Czy mieliscie w ogole wrazenie, ze Jesse jest scigany? Dwa razy westchnal, bo radiowozy przejezdzaly obok. Wszedl do domu rodzicow mimo obstawy.
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
"serenity"(te z 2005 roku) było fajnym zwieńczeniem serialu "firefly"(dlaczego tylko jeden sezon? ) i co najważniejsze było potrzebne. a tutaj.. co prawda jeszcze nie oglądałem, ale jak już wcześniej zostało napisane w tym temacie, po co ruszać tak dobre zakończenie i pokazywać dalsze losy bohaterów? nie lepiej zostawić tego niedopowiedzianego?
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Nigdy nie oglądałem nic z BB, czy jak obejrzę film to będę ogarniał co jest 5(pięć)?
NOWY FORUM ŚLI**
TYLKO NIE RAPOWY
TYLKO NIE RAPOWY
Spoiler
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
No też miałem z tego beke. Jeszcze jakby ta akcja była ważna w kontekście fabuły, a dała tylko ogarnięcie gnata. Ogólnie zgadzam się z Tobą, nie widać było że to jeden z najbardziej poszukiwanych ludzi w kraju
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Popraw spoiler.Bolo pisze:better call saul>ten film taka prawda, fajnie sie to ogladało ogólnie ale w zasadzie był kompletnie zbętny, pare głupich motywów.Spoiler
(Gdzie scena z trailerów z Skinnym na psiarni? jakim cudem policja nie pojawiła się szybciej u Skinniego na chacie? czemu w ogole mieli sie tam znaleźć? o co chodziło z tym nadajnikiem? moze nie obejrzałem dokładnie. Czemu policja nie zostawiła ochrony przy mieszkaniu kogoś tak znaczącego w śledztwie heisenberga jak Todd? bez sensu.
Klimat BB czułem tylkoTo jest całkiem dobry film, ale dalej better call saul lepiej nawiązuje do Breaking Bad i lepiej rozwija tą historię bez zbędnego polegania na BB jednak czuć, że to ten sam świat ale dalej to jest dobry serial ucinając połączenia do Breaking Bad gdzie w tym filmie, jakby odseparować go od świata BB byłby po prostu słaby i taka prawda.Spoiler
w rozmowie z Walterem
Niektórzy też zbytnio się rozpedzili.
- MalkoNTENT
- Posty: 1668
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 13:53
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Myślę, że nie ma sensu żebyś go oglądał.
Malkontent to moje drugie imię odkąd dorosłem
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
był mi obojętny trochę ten film, ale po seansie jestem zadowolony. wiadomo że nie miało to być BIGGER THAN TV i jako epilog przypominający 2-3 dodatkowe odcinki spełniło się znakomicie. nie było też uczucia bycia atakowanym nachalnym i niepotrzebnym fan servicem, może z wyjątkiem
zresztą odnoszę wrażenie, że miał być to bardziej film dla samego gilliana, który one more time mógł wrócić do tych samach zabawek i się nimi dalej pobawić (a saul nie zawsze dawał mu taką opcję). nawet udało się dopełnić wizję współczesnego westernu jakim było bb za pomocą
fajna rzecz, pomimo że i tak niepotrzebna
Spoiler
"magnets!" i pojawienia się krysten ritter na końcu)
Spoiler
mexican standoffu
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Dla mnie też raczej jakieś 6,5/10 - do napisów końcowych byłem nawet usatysfakcjonowany (duży plus przede wszystkim za montaż, ujęcia i generalnie pracę kamerą), ale po zakończeniu zostało mi w głowie tylko "serio, to już?". Spodziewałem się o wiele więcej na płaszczyźnie fabularnej, a w sumie dostałem umiarkowaną historyjkę, poprzeplataną masą retrospekcji, fanserwisu (który też, przyznam się, nie zawsze łapałem - BB zaliczyłem akurat jakoś jak wychodził ostatni sezon) i nieco zbyt rozciągniętą w czasie (jeżeli brać pod uwagę ilość treści w stosunku do długości filmu).
Z drugiej strony nie oczekiwałem nie wiadomo czego i wiedziałem, że fajerwerków raczej tu nie będzie, więc rozczarowanie jest raczej minimalne. Moim zdaniem spoczko, że film powstał, choć od początku traktowałem go raczej jako ukłon w stronę fanów BB, a nie 100% pełnoprawne dzieło.
Po zakończeniu seansu automatycznie odpalił mi się Breaking Bad i w sumie się jaram. Zajebałem z miejsca jeden sezon i muszę przyznać, że zapomniałem już jaki to był fajny serial, cieszę się mocno, że na spontanie wjechał plan na rewatch.
Z drugiej strony nie oczekiwałem nie wiadomo czego i wiedziałem, że fajerwerków raczej tu nie będzie, więc rozczarowanie jest raczej minimalne. Moim zdaniem spoczko, że film powstał, choć od początku traktowałem go raczej jako ukłon w stronę fanów BB, a nie 100% pełnoprawne dzieło.
Spoiler
Ja nawet miałem, było sporo scen indukujących poczucie paranoi, ale oglądałem to w gdzieś pomiędzy zrzutem, a fazą więc mogłem odbierać pewne rzeczy inaczej i bardziej zwracać uwagę na takie zabiegi jak niedokładne (w wyraźnie zaplanowany sposób) ujęcia, drżenie kamery (prowadzona z ręki), zmiany ostrości planów itp.
SLGWK since 15.08.2009
#wolnykurdystan #wolnacipa
#wolnykurdystan #wolnacipa
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Jejku, niczego nie oczekiwałem, ale i tak jestem zawiedziony. Klimat gdzieniegdzie wyczuwalny, ale tak wjechały napisy to zadałem sobie pytanie: po co ja traciłem 2h na film, który i tak ani niczego nie zmienił, ani nie wpłynął na zakończenie historii
Spoiler
(chyba że potwierdził śmierć Waltera, bo nie wiem, czy było to w 100% oczywiste w serialu, czy tylko w 99,9).
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
Re: [film] El Camino: A Breaking Bad Movie (2019)
Taki bonusowy odcinek dla największych fanów serialu, tylko rozciągnięty na siłę