Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
Moderator: gogi
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
@przedszkolanek co to znaczy normicki gust? Rozumiem ze musimy tu wrzucać samych Rothko i Pollocków, żeby nie wyjść na NoRmIkÓw
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
ja się pytałem formyszczytu (i tylko jej) w kontekście niedawnej dramy odnoście zdrowotnej helupy
po prosu gryzł mi się zachwyt nad dziewiętnastowiecznym malarstwem z utyskiwaniem na normików w innym temacie
przy okazji
forma poczytaj sobie o tym obrazie, powinno ci się spodobać
po prosu gryzł mi się zachwyt nad dziewiętnastowiecznym malarstwem z utyskiwaniem na normików w innym temacie
przy okazji
René Magritte - Les Amants
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
....
Ostatnio zmieniony 15 maja 2020, 17:47 przez encrenoire, łącznie zmieniany 2 razy.
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
a gdzie ja piszę o jakiejś elitarności w poście wyżej i poprzednim, o preferencjach estetycznych itd.? wyjaśniłem przecież o co mi chodziło w stosunku do formyszczytu (i tylko jej), ja nie wiesz, do czego dokładnie się odnoszę, to po co się w ogóle odzywasz?
- formaszczytu
- Posty: 2111
- Rejestracja: 29 wrz 2019, 15:46
- Lokalizacja: SKI
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
Ten obraz jest jednym z moich ulubionych, najbardziej normicki z alternatywnego malarstwa, pozdro. ;] Może moja kumpela z historii sztuki się myliła w stosunku do mnie i wcale nie mam nietypowego i wszechstronnego gustu jak na osobę interesującą się sztuką.
Po raz kolejny N/A, albo nie umiem znaleźć.
Po raz kolejny N/A, albo nie umiem znaleźć.
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
wiedzieliście, że raper żyto po nieudanej karierze rapowej rozpoczął karierę artystyczną z dużo lepszym skutkiem?
https://www.instagram.com/zyto_i_to_i_to_i_to/?hl=pl
https://www.instagram.com/p/B1IvYmaC54q/
https://www.instagram.com/p/ByzSYZvCDqA/
https://www.instagram.com/p/BuGUC1oltPH/
wielkim fanem nie jestem, ale ma pare prac które bardzo chętnie zawiesiłbym na ścianie jak te powyższe. Swoją drogą myślę, że instagram bardzo ułatwił artystom promocje i sprzedaż sztuki.
Sam pochodzę z dosyć mocno artystycznej rodziny(ojciec kupę lat malował, siostra z ogromnym potencjałem się uczy) i mam te przyjemnosć, że wszędzie jest sporo obrazów którymi mogę przyozdobić pokój. Panienki zawsze zwracają na nie uwagę. Teraz mam coś takiego:
Picasso - panny z awinionu
a beksińskiego (bo to chyba jego guzi wstawił) nienawidziłem od dziecka bo był obok Dalego największą zajawą mojego ojca, bałem się go strasznie. Na szczęście to wszystko leży gdzieś zakurzone na strychu
https://www.instagram.com/zyto_i_to_i_to_i_to/?hl=pl
https://www.instagram.com/p/B1IvYmaC54q/
https://www.instagram.com/p/ByzSYZvCDqA/
https://www.instagram.com/p/BuGUC1oltPH/
wielkim fanem nie jestem, ale ma pare prac które bardzo chętnie zawiesiłbym na ścianie jak te powyższe. Swoją drogą myślę, że instagram bardzo ułatwił artystom promocje i sprzedaż sztuki.
Sam pochodzę z dosyć mocno artystycznej rodziny(ojciec kupę lat malował, siostra z ogromnym potencjałem się uczy) i mam te przyjemnosć, że wszędzie jest sporo obrazów którymi mogę przyozdobić pokój. Panienki zawsze zwracają na nie uwagę. Teraz mam coś takiego:
Spoiler
a beksińskiego (bo to chyba jego guzi wstawił) nienawidziłem od dziecka bo był obok Dalego największą zajawą mojego ojca, bałem się go strasznie. Na szczęście to wszystko leży gdzieś zakurzone na strychu
- formaszczytu
- Posty: 2111
- Rejestracja: 29 wrz 2019, 15:46
- Lokalizacja: SKI
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
O Życie wiedziałam, czasem mi jego obrazy w proponowanych wyświetla.
Zazdroszczę, ja w swojej rodzinie jestem pierwszym artystą-rzemieślnikiem.
A Beks na strychu to zgroza.
Zazdroszczę, ja w swojej rodzinie jestem pierwszym artystą-rzemieślnikiem.
A Beks na strychu to zgroza.
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
Spoiler
BTW. w jaki sposób nazywa się spoilery?
- alis_springs
- Posty: 713
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:49
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
jeśli chodzi o Hoppera, to ode mnie jeden z jego najbardziej znanych obrazów, wykorzystywanych i przerabianych na masę różnych sposobów, czyli Nighthawks.
Spoiler
Chris Rea - The Blue Jukebox
Spoiler
The Lovers I
Spoiler
Spoiler
Funeral for a Friend - Casually Dressed and Deep in Conversation
Spoiler
The Mars Volta - Frances the mute
Spoiler
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
Uwielbiam ukiyo-e. I generalnie jak jarasz się japońską estetyką to polecam książki w tym tonie: Struktura Iki, Pochwała cienia i Księga herbaty.KillerCroc pisze: ↑25 paź 2019, 19:39 Super temat, bardzo propsuje [mention]formaszczytu[/mention]!
Wielka falaSpoiler
Wiem że przeruchany, wiem że motyw kojarzony z dużą ilością edgy kultur, normików, mangozjebów, zwał jak zwał ale uwielbiam ten drzeworyt. Jako ciekawostkę podam że w całej pracy nie chodzi o falę którą mamy na pierwszym planie a o górę Fudżi z tyłu, to jest tylko jeden drzeworyt z całego zbioru prac Katsushiki Hokusaia przedstawiających tę górę- - 36 widoków na górę Fudżi. Finalnie autor stworzył ich trochę więcej bo aż 46. Polecam się zagłebić jeśli ktoś jest choć minimalnie zafascynowany bo to nic nie kosztuje a moim zdaniem te dzieła są naprawdę super. Ja jestem osobiście dużym fanem kultury japońskiej i ukiyo-e są dla mnie naprawdę fajną odskocznią od typowej zachodniej sztuki.
Osobiście za wielką sztukę uważam dwa filmy z wytwórni Ghibli: mój sąsiad Totoro i o oczywiście oskarowe Spirited Away.
Jeżeli chodzi o nasze malarskie podwórko to mam dwa typy:
Gierymski
url=https://naforum.zapodaj.net/c7f1230a4551.jpg.html][/url
I wyspiański:
url=https://naforum.zapodaj.net/9390706ff408.jpg.html][/url
Super temat w ogóle.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
- alis_springs
- Posty: 713
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:49
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
to z testo to prowo, czy zabawna pomyłka?
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
Przecież testoviron to jest wielka naprawdę piękna sztuka
- formaszczytu
- Posty: 2111
- Rejestracja: 29 wrz 2019, 15:46
- Lokalizacja: SKI
- formaszczytu
- Posty: 2111
- Rejestracja: 29 wrz 2019, 15:46
- Lokalizacja: SKI
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
Fajne, nie znałam!
Skoro mamy tu fanów sztuki japońskiej...
N/A - Strona z Ishiyama - gire (heian, XII w.)
[quote]Dwa wiersze żałobne Ki no Tsutayuki (872-946) po zmarłym przyjacielu, napisane eleganckim japońskim pismem fonetycznym znanym jako hiragana.
"Ukochany przyjaciel,
którego znałem do wczoraj,
dziś odszedł,
zmieciony jak górskie chmury.
Jakże tragiczne jest to,
że chociaż żyjemy,
cokolwiek mamy,
na pewno umrze."
Trzy różnokolorowe papiery zostały połączone krawędziami i ozdobione rozsianymi po całej kartce srebrnymi roślinnymi motywami i insektami. Ta strona należy do jednego z rozproszonych tomów zwanych "Ishiyama-gire" pochodzących z bogato ozdobionych Antologii Trzydziestu-sześciu Poetów.[/spoiler]
Skoro mamy tu fanów sztuki japońskiej...
N/A - Strona z Ishiyama - gire (heian, XII w.)
[quote]Dwa wiersze żałobne Ki no Tsutayuki (872-946) po zmarłym przyjacielu, napisane eleganckim japońskim pismem fonetycznym znanym jako hiragana.
"Ukochany przyjaciel,
którego znałem do wczoraj,
dziś odszedł,
zmieciony jak górskie chmury.
Jakże tragiczne jest to,
że chociaż żyjemy,
cokolwiek mamy,
na pewno umrze."
Trzy różnokolorowe papiery zostały połączone krawędziami i ozdobione rozsianymi po całej kartce srebrnymi roślinnymi motywami i insektami. Ta strona należy do jednego z rozproszonych tomów zwanych "Ishiyama-gire" pochodzących z bogato ozdobionych Antologii Trzydziestu-sześciu Poetów.[/spoiler]
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
Kiyomizu Dera i pewnie kilkadziesiąt innych miejsc w JPN. Numero uno to jednak Kiyomizu Dera i jeszcze niedocenione i w zasadzie puste/bez turystów Eikan Do.
Generalnie nigdzie nic na mnie nie zrobiło wrażenia takiego jak w Japonii. W Kyoto chciałbym umrzeć.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Re: Coś naprawdę pięknego, czyli sztuka.
Ja z kolei tak miałem np. z Casa Battlo (wnętrze) albo świątyniami w Ravennie.