Producencki Offtopic
Moderator: gonny_trebor
Re: Producencki Offtopic
Jebla idzie dostać jak robię bit i w procesie kreatywnym - wymyślaniu melodii, układaniu perki, dodawaniu jakichś pierdół wszystko mi się zgadza, mam fajny loop i jest czilera utopia vibing przed kompem. I wtedy przychodzi moment miksu, i po miksie to wszystko brzmi jakbym wziął i wyciął ten pierwiastek napierdalania, nagle się robi płasko, nic nie współgra echh. Nie wiem, czy za dużo częstotliwości ucinam czy jak, bo w zasadzie miks w moim wykonaniu to EQ i leveling głównie, więc nie wiem co tam można spierdolić. Ale można. Też tak macie? To wpisujcie miasta, a ja lecę oglądać poradniki.
Re: Producencki Offtopic
A podeślij suche ścieżki, spróbuję zmixowac po swojemu i porównamy rezultaty. Generalnie to albo błąd w sztuce albo tylko Ci się wydaje że źle brzmi - pamiętaj, że to ma być uniwersalne i grać w miarę spoko na każdym urządzeniu, więc balans jest ważny.
Re: Producencki Offtopic
masz wielkie serce, zaraz ogarnę jak się to robi i podeślę na pw. Jest jeszcze trzecia opcja, że wydaje mi się, że pierwotna wersja dobrze brzmi bo jestem stronniczy co do własnej twórczości
Re: Producencki Offtopic
Czasem jest tak, że mam jakąś wersję bitu/utworu, która wydaje mi się ok, a wprowadzam codziennie jedną minimalną zmianę i okazuje się po czasie, że ta ostatnia wersja brzmi miliard razy lepiej niż ta początkowa, mimo że dużo nie zmieniałem, ale robiłem to świadomie i na spokojnie, a czasem za długo się siedzi w mixie i zaczyna się za bardzo kombinować i wychodzi kaszana
Re: Producencki Offtopic
Odnośnie Waszej dyskusji:
Nienawidzę miksować, jeśli miks nie jest częścią procesu produkcji. Przez ten fakt prawie nic nie publikuję, bo niemal nigdy nie jestem zadowolony z miksu. Ostatnio współpracuje z Hugiz Records, gdzie za niewielką sumę miksują i masterują kawałki, które chce pchać gdzieś dalej. Po prostu mnie krew zalewa. Nawet zdaję sobie sprawę, że brzmienie, które wykręcam nie jest najgorsze, ale potem włączam sobie coś, porównuje i...
Nienawidzę miksować, jeśli miks nie jest częścią procesu produkcji. Przez ten fakt prawie nic nie publikuję, bo niemal nigdy nie jestem zadowolony z miksu. Ostatnio współpracuje z Hugiz Records, gdzie za niewielką sumę miksują i masterują kawałki, które chce pchać gdzieś dalej. Po prostu mnie krew zalewa. Nawet zdaję sobie sprawę, że brzmienie, które wykręcam nie jest najgorsze, ale potem włączam sobie coś, porównuje i...
Moje drillowe beaty:
https://www.youtube.com/channel/UCRXfQ_ ... yPQ/videos
https://www.youtube.com/channel/UCRXfQ_ ... yPQ/videos
Re: Producencki Offtopic
imo twoje bity na beatbattle są dobrze zmiksowane, ale wiadomo jak to jest, rzadko kiedy jest się zadowolonym z własnych rezultatów. to część uroku robienia bitów
Re: Producencki Offtopic
Jest jeszcze inna opcja, twoja karta dźwiękowa ma włączony jakiś preset w AudioWizard czy innym gównie pakowanym w zintegrowanych kartach. W FL leci elegancko ASIO a jak odpalisz na stockowym sterowniku to brzmi jak gówno.
Bity -> https://www.youtube.com/8thhood
Re: Producencki Offtopic
o to, na poprzednim kompie tak miałem, po eksporcie zawsze bas się zgłaśniał, ale tak nie do zniesienia. nauczyłem się, żeby ciszej był w miksie, bo mój komputer nadrobi sobie sam no ale na innych systemach brzmiało to tragicznie wtedy. nie naprawiłem tego, tylko samo się naprawiło po upgradzie kompa
Re: Producencki Offtopic
Ja mam podobnie jak BoomGap nienawidzę, nie umiem i czasami wydaje się ok a jest gówno. Czasami nie jest ok i mam dość grzebania w tym. Zawsze tłumacze to sobie brakiem adaptacji pokoju itp. ale podejrzewam że to przez brak umiejętności.
Re: Producencki Offtopic
Word. Z drugiej strony ja uważam, że masz jedno z lepszych brzmień na beatbattle (najlepsze ma @nitrobeatz, co zaczyna być już irytujące ).
U mnie to jest na pewno wypadkowa: braku cierpliwości (bo chcę się skupić na aranżu lub już zacząć nowe biciki), ograniczonych umiejętności (niby wiem jak to powinno brzmieć ale...) oraz uwarunkowań domowych (i tak już zawaliłem gratami sypialnię).
Ja się tłumaczę jeszcze dużą przerwą w produkowaniu, ale może jednak powinienem zamknąć mordę i po prostu robić to. Ale w tym wieku już nie da rady w 100 proc. się koncentrować na muzyczce
Moje drillowe beaty:
https://www.youtube.com/channel/UCRXfQ_ ... yPQ/videos
https://www.youtube.com/channel/UCRXfQ_ ... yPQ/videos
Re: Producencki Offtopic
A dzięki. Zwłaszcza zauważam, że o wiele lepsze brzmienie moge uzyskać robiąc bity bez sampli.
No i ja mam identycznie. Brak cierpliwości, brak czasu, rodzina.
No i ja mam identycznie. Brak cierpliwości, brak czasu, rodzina.
Re: Producencki Offtopic
Z Enzu wyszedł niedawno godzinny wywiad na YT, na kanale gdzie prowadzącym jest również człowiek z kanału Live Act.
https://youtu.be/LYfqLYmQFZc
Wspominałem w wątku, bardzo elokwentny człowiek. Jak ktoś nie ma czasu, do od połowy chyba trochę więcej technicznych rzeczy jest.
Z tego co czytałem wychodzi, że absolwent Akademii Dziennikarstwa i Realizacji Dźwięku na Mokotowie.
TL;DW
Min. opowiadał, że pracuje tylko na wtyczkach, a przy pracy nad miksem jednego utworu spędza średnio 2-3 godziny, i więcej przy bardziej skomplikowanych przypadkach. Ma wyrobiony już workflow, w którym jest w stanie przewidzieć translacje brzmienia na inne popularne urządzenia odsłuchowe, więc pracuje głównie na swoich monitorach i słuchawkach. Używa Studio One, który bardzo sobie chwali, a do produkcji Abletona, min. ze względu na rozwiązanie tam kwestii MIDI, ale do masteringu się tak dobrze nie nadaje jak Studio One. Miks/master podświadomie robi od razu jak produkuje coś swojego, ogólnie dłużej jak dzień to zwykle zajmuje by skończyć cały jeden. Czasem wraca nawet po trzech tygodniach do swojej produkcji, żeby na świeżo coś poprawić w miksie czy masterze. Potrafi to być bardzo pochłaniające, gdy jest to własna produkcja.
Jak robi miks/master, spędza na ogół godzinę/półtorej w trakcie jednej sesji, i robi przerwy półgodzinne.
Odkąd od ok. 2017 ma więcej zleceń, i zajmuje się miksem/masterem na pełen etat, brakuje mu już trochę sił do tworzenia własnych produkcji. Inspiracje produkcyjne na pierwotnym etapie, min. DJ Premier, J Dilla. Obecnie Flum w ogólnym znaczeniu, jeśli chodzi o gust.
Ogólnie przebiera obecnie we współpracach, które może nawiązywać, bo nie ma na wszystkie rzeczy czasu, więc wybiera rzeczy, które są dla niego ciekawe, rozwijające, czy na poziomie.
Obszerny, fajny wywiad, choć nie padają konkrety nt. wtyczek.
Kiedyś na którejś społecznościówce wystalkowałem, jakich monitorów używał z pół oku temu, już nie jestem pewien, ale chyba nadal to Neumann KH 310 D L G: https://www.instagram.com/p/CC54457nlXv/?hl=pl
https://musiccenter.pl/sklep/studio-nag ... 310-d-l-g/
Ale zaczynał od monitorów za niewygórowane kwoty.
https://youtu.be/LYfqLYmQFZc
Wspominałem w wątku, bardzo elokwentny człowiek. Jak ktoś nie ma czasu, do od połowy chyba trochę więcej technicznych rzeczy jest.
Z tego co czytałem wychodzi, że absolwent Akademii Dziennikarstwa i Realizacji Dźwięku na Mokotowie.
TL;DW
Min. opowiadał, że pracuje tylko na wtyczkach, a przy pracy nad miksem jednego utworu spędza średnio 2-3 godziny, i więcej przy bardziej skomplikowanych przypadkach. Ma wyrobiony już workflow, w którym jest w stanie przewidzieć translacje brzmienia na inne popularne urządzenia odsłuchowe, więc pracuje głównie na swoich monitorach i słuchawkach. Używa Studio One, który bardzo sobie chwali, a do produkcji Abletona, min. ze względu na rozwiązanie tam kwestii MIDI, ale do masteringu się tak dobrze nie nadaje jak Studio One. Miks/master podświadomie robi od razu jak produkuje coś swojego, ogólnie dłużej jak dzień to zwykle zajmuje by skończyć cały jeden. Czasem wraca nawet po trzech tygodniach do swojej produkcji, żeby na świeżo coś poprawić w miksie czy masterze. Potrafi to być bardzo pochłaniające, gdy jest to własna produkcja.
Jak robi miks/master, spędza na ogół godzinę/półtorej w trakcie jednej sesji, i robi przerwy półgodzinne.
Odkąd od ok. 2017 ma więcej zleceń, i zajmuje się miksem/masterem na pełen etat, brakuje mu już trochę sił do tworzenia własnych produkcji. Inspiracje produkcyjne na pierwotnym etapie, min. DJ Premier, J Dilla. Obecnie Flum w ogólnym znaczeniu, jeśli chodzi o gust.
Ogólnie przebiera obecnie we współpracach, które może nawiązywać, bo nie ma na wszystkie rzeczy czasu, więc wybiera rzeczy, które są dla niego ciekawe, rozwijające, czy na poziomie.
Obszerny, fajny wywiad, choć nie padają konkrety nt. wtyczek.
Kiedyś na którejś społecznościówce wystalkowałem, jakich monitorów używał z pół oku temu, już nie jestem pewien, ale chyba nadal to Neumann KH 310 D L G: https://www.instagram.com/p/CC54457nlXv/?hl=pl
https://musiccenter.pl/sklep/studio-nag ... 310-d-l-g/
Ale zaczynał od monitorów za niewygórowane kwoty.
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2021, 0:36 przez Nerwowy, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 19:55
Re: Producencki Offtopic
gdzies mi sie zawieruszylo w kartach
https://www.youtube.com/watch?v=CIDhxzjFQi8
dr ap/apmg slucha bitów ale tez opowiedział kilka fajnych rzeczy na temat type beatów i ogólnie sprzedaży ich
https://www.youtube.com/watch?v=CIDhxzjFQi8
dr ap/apmg slucha bitów ale tez opowiedział kilka fajnych rzeczy na temat type beatów i ogólnie sprzedaży ich
Re: Producencki Offtopic
Mordki, potrzebuje cracka do FL Studio 20, ktoś wie skąd mogę ogarnąć? Chciałem amatorsko pobawić się z mixem wokali, dotychczas pracowałem na Adobe Audition, ale patrząc na ilość poradników na yt to większe możliwości są właśnie tam.
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 27 maja 2019, 1:16
Re: Producencki Offtopic
Siedź i kręć dopóki nie będziesz zadowolony, odpalając te numery, które są dla Ciebie wzorami. Niestety też musiałem się tak posiłkować i porównywać brzmienia stóp bassów itp. po przejściu na niuskul. Z drugiej strony, może tylko Ci się wdaje, że Twoje brzmienie jest słabe, to, że jest inne, nie oznacza, że słabe, a czasem wręcz to zaleta.BoomGap pisze: ↑30 wrz 2020, 14:24 Odnośnie Waszej dyskusji:
Nienawidzę miksować, jeśli miks nie jest częścią procesu produkcji. Przez ten fakt prawie nic nie publikuję, bo niemal nigdy nie jestem zadowolony z miksu. Ostatnio współpracuje z Hugiz Records, gdzie za niewielką sumę miksują i masterują kawałki, które chce pchać gdzieś dalej. Po prostu mnie krew zalewa. Nawet zdaję sobie sprawę, że brzmienie, które wykręcam nie jest najgorsze, ale potem włączam sobie coś, porównuje i...
Dodano po 2 minutach 5 sekundach:
To samo, jak robisz bit w nocy, odpal go jeszcze raz rano na świeżo, od razu usłyszysz niedoskonałości. Popraw co możesz a potem odpal wieczorem i ewentualnie jeszcze na następny dzień jak czujesz, że coś nie gra.lambiczi pisze: ↑29 wrz 2020, 19:03 Czasem jest tak, że mam jakąś wersję bitu/utworu, która wydaje mi się ok, a wprowadzam codziennie jedną minimalną zmianę i okazuje się po czasie, że ta ostatnia wersja brzmi miliard razy lepiej niż ta początkowa, mimo że dużo nie zmieniałem, ale robiłem to świadomie i na spokojnie, a czasem za długo się siedzi w mixie i zaczyna się za bardzo kombinować i wychodzi kaszana
Dodano po 4 minutach 40 sekundach:
niuhniuh pisze: ↑29 wrz 2020, 17:36 Jebla idzie dostać jak robię bit i w procesie kreatywnym - wymyślaniu melodii, układaniu perki, dodawaniu jakichś pierdół wszystko mi się zgadza, mam fajny loop i jest czilera utopia vibing przed kompem. I wtedy przychodzi moment miksu, i po miksie to wszystko brzmi jakbym wziął i wyciął ten pierwiastek napierdalania, nagle się robi płasko, nic nie współgra echh. Nie wiem, czy za dużo częstotliwości ucinam czy jak, bo w zasadzie miks w moim wykonaniu to EQ i leveling głównie, więc nie wiem co tam można spierdolić. Ale można. Też tak macie? To wpisujcie miasta, a ja lecę oglądać poradniki.
Prawidłowy miks to skomplikowana zabawa i wymaga fachowej wiedzy, nawet mi się w to nie chce bawić, kiedyś kręciłem suwakami i wiedziałem co kręcę, dziś już nie do końca, bardzo podstawowe rzeczy jak eq czy panorama. Jeżeli gra "ok" proponuję tak zostawić zanim coś na nieświadomce się popsuje, jeżeli Twój bit ma gdzieś pójść to i tak ktoś inny będzie robił miks, który najprawdopodobniej wyjdzie tak, że kompletnie nie bedziesz zadowolony, bo się już zdążyłeś przyzwyczaić do swojej wersji.
Dużo bitów znajdziesz tutaj: https://www.youtube.com/channel/UCl9nlL ... 2qavLFU7Wg
Re: Producencki Offtopic
Siemanko czy w wieku 25 lat jest sens się za to brać z myślą o zarabianiu w przyszłości?
Re: Producencki Offtopic
Po pierwsze satysfakcja, po setne dla kapusty
Spoiler
Re: Producencki Offtopic
Pewnie, że jest sens, ale no musiałbyś w to włożyć trochę pracy. Teraz jest mnóstwo poradników na yt i treści w necie, które są naprawdę pomocne. No i jak jesteś typowo ukierunkowany na zarobek, to nic tylko nie mieć skrupułów i jechać na pętlach, podpierdalać patenty, wystawiać bity na grupach, wysyłać raperom, podpisywać jako type beat na yt, problem w tym, że na początku pewnie będziesz robił gowno i łatwo się wtedy zniechęcić.
Re: Producencki Offtopic
https://splice.com/daws/38929163-live-1 ... by-ableton
Ableton Live 10 Lite do końca grudnia z dożywotnią licencją za darmo
Ableton Live 10 Lite do końca grudnia z dożywotnią licencją za darmo
I go up the stairs like tup tup tup, oh, frühstück awaits me - well this is a cliché.
I live at home, I always go down the stairs for breakfast you know what I mean.
I live at home, I always go down the stairs for breakfast you know what I mean.
Re: Producencki Offtopic
Byłby ktoś chętny na jakiś "mix challenge"? Wybralibyśmy sobie jakieś ślady stąd, zrobili mix i porównali/ocenili - poćwiczyłbym sobie coś for fun, ale bez późniejszej opinii osób trzecich na ten temat trochę brakuje mi motywacji.