[gatunek] Rock/Metal
Re: [gatunek] Rock/Metal
spoko, kumam, wasza opinia jest dosyć popularna w środowisku, ja po prostu w metalu lubie metal, i hujem obwisłym macham tak samo na deathcore, brutal death metal, czy też suffocation, cryptopsy czy gorguts
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: [gatunek] Rock/Metal
KILLSWITCH GRAJĄCY THRASHOWO XDDD no jakby ktoś tak zdołał napisać, to sam bym go wyśmiał. chodziło mi rzecz jasna o trivium, pierwsze albumy były akurat zakorzenione w thrashu, w końcu dla samego Heafyego, Hetfield to autorytet. nie wiem, dla mnie w metalu nie jest wyznacznikiem TYLKO brutalność, tylko również szybkie, ciekawe i techniczne granie. dobre deathcore'owe bandy wszystko to łączą i brzmi to po prostu dobrze. taka jest moja opinia. zresztą akurat bandy typu Morbid Angel, Nocturnus to po prostu klasyka, nic tam ponadczasowego imo nie ma. podobna sprawa jak Iron Maiden, Sepultura czy Slayer. niby spoko, ale nic urywającego dupy nie ma.Whtn pisze: ↑04 lis 2020, 16:04 No nie wiem Bubbles jak ty, ale trzeba być ciężkim młotem żeby nie słyszeć jak bardzo defkor jest przeprodukowany, każdy band który słyszałem w tej stylistyce brzmiał jakby palker nakurwial te swoje wchujtechnicznoambitne partie na plastikowych miskach uderzając w nie jednorazowymi widelcami, co sprawiało że muzyka w założeniach mega ciężka, z duszną atmosferą sprawiała wrażenie uglaskanej, bez charakteru, bez grama agresywności w ogólnym wydźwięku, jedna wielka ściana dźwięku w której co do sekundy jesteś w stanie przewidzieć w którym momencie będzie zwolnienie które niby ma być megachujultra brutalne a wychodzi groteskowo co najwyżej. I chuj ze technicznie skomplikowane, dragonforce też ci się podoba bo przecież ZOBA MARCIN JAK NAKURWIAJA, RĘKA PO GRYFIE CHODZI JAKBY WALIL KONIA PO OJEBANIU PUSZKI MESOMORPHA NA RAZ. Zresztą chuj, brutal death z hameryki ma ten sam problem, muzyka bez duszy najebana masą triggerow na perce, napierdalanie dla napierdalania. A żeby poczuć różnice to wystarczy odpalić None So Vile albo jakieś wczesne Suffocafion i od razu humor gituwa. O killswitch engage grającym thrashowo to się nawet nie wypowiem kurwa bo wstyd takie banialuki pisać na forum z poważnymi ludźmi. A i jeszcze gluptka z tymi defkorami ciekawszymi od deszcz metalu, no jak się z deafu słyszało wejdera to może, ale jak podasz tutaj defkor ciekawszy od Nocturnusa, Atheist, Morbid Angel z wysokości Gateways to Annihilation nie mówiąc już o Obscurze od Gorguts czy o LP Demilicha to chuj mi w dupe i na imię ale sprawdze nawed i jebne tutaj relacje
A co do nazewnictwa, to lata temu to było w chuj pokomplikowane, chociażby polskie slashing death w zinach określane było jako deathcore oczywiście nie mając nic wspólnego muzycznie z suicide silence, dopiero epoka internetu przyniosła wyklarowanie określeń gatunkowych i już raczej żaden zespół nie określa swojej muzyki jako bestialcore ross bay cult eternal black war metal
co nie zmienia faktu, że istnieją dalej ciekawe death metalowe bandy czy melo death metalowe. fleshgod apocalypse, the black dahlia murder czy jakiś job for a cowboy.
Ostatnio zmieniony 04 lis 2020, 19:39 przez Bubbles, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [gatunek] Rock/Metal
aha
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: [gatunek] Rock/Metal
Każda sekunda z chociażby debiutu Morbid Angel jest 10 razy ciekawsza niż każdy zespół z podgatunku metal/deathcore, fakt nie opinia
Re: [gatunek] Rock/Metal
właśnie takie gadki są jałowe, bo to wszystko kwestia opinii, mnie po prostu zastanawia jak na pewnym pułapie osłuchania z muzyką ciężką można stawiać te deathcorowe wysrywy ponad klasykę kunsztu jakim są nocturnus, no ale jak widać kwestia opinii i gusta są różne
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: [gatunek] Rock/Metal
tak jak mowisz - kwestia gustu. niektórzy mają problem ze zrozumieniem.
Re: [gatunek] Rock/Metal
Jakie znacie zespoły założone w XXI wieku, które grają psychodelicznego rocka/space rocka i są godne polecenia? Ja słucham Naxatras, King Gizzard, Ciolkowska i The Re-Stoned
Re: [gatunek] Rock/Metal
OM advaitic songs se obczaj
nawet jak sie nie łapie pod te szufladki to se obczaj i podziękujesz potem
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: [gatunek] Rock/Metal
Kairon Irse, Goat, Hypnos 69
https://www.last.fm/user/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
ezio_wrocław pisze: to nie świadczy o wielkości zespołu, że z nożem na gardle dostają nagle kopa motywacyjnego
Re: [gatunek] Rock/Metal
Fińskie kutze. Strzępy metalu, echa space rocka, dużo wpływów psychodelii czy krautów.
Oranssi Pazuzu Najwybitniejszy zespół naszych czasów, jestem szalikowcem.
Waste of Space Orchestra
Atomikylä
Hexvessel - tu psychodeliczny folk raczej
Oranssi Pazuzu Najwybitniejszy zespół naszych czasów, jestem szalikowcem.
Waste of Space Orchestra
Atomikylä
Hexvessel - tu psychodeliczny folk raczej
Re: [gatunek] Rock/Metal
i sabaton jeszcze
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: [gatunek] Rock/Metal
No raczej Mordeczko, gdyby było inaczej to Pan Marcin Najman obrońca Jasnej Góry by nie wybrał "40:1" jako piosenki do wyjścia na ring
Re: [gatunek] Rock/Metal
[Verse 1: Tay-K]
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
Re: [gatunek] Rock/Metal
aj tam, debiut neurosis (oczywiście souls at zero a nie punkowe) jest zajebisty, jeden z lepszych albumów metalowych na zimę które nie są blackiem
cała dyskografia w sumie trzyma mocny poziom chociaż momentami ten patos jest trochę ciężkostrawny dla mnie, ale i tak milion razy lepiej broni się niż jakieś progmetalowe plumkania
no i okładki poza enemy of the sun mega przyjemne dla oka
cała dyskografia w sumie trzyma mocny poziom chociaż momentami ten patos jest trochę ciężkostrawny dla mnie, ale i tak milion razy lepiej broni się niż jakieś progmetalowe plumkania
no i okładki poza enemy of the sun mega przyjemne dla oka
Ostatnio zmieniony 06 lis 2020, 11:53 przez sebring, łącznie zmieniany 1 raz.
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Re: [gatunek] Rock/Metal
Neurosis to jeden z najważniejszych dla mnie zespołów. Jedna z tych kapel przy których cała reszta gatunku (ogólnie pojętego post metalu) brzmi śmiesznie i w sumie niepotrzebnie (z paroma wyjątkami jak Cult of Luna czy Isis).
Podobny casus jak w przypadku GY!BE które kasuje cały post rock (oczywiście ten w formie post-GYBE, nie mówie tu o Slint czy Talk Talk xd)
Podobny casus jak w przypadku GY!BE które kasuje cały post rock (oczywiście ten w formie post-GYBE, nie mówie tu o Slint czy Talk Talk xd)
https://www.last.fm/user/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
ezio_wrocław pisze: to nie świadczy o wielkości zespołu, że z nożem na gardle dostają nagle kopa motywacyjnego
Re: [gatunek] Rock/Metal
Re: [gatunek] Rock/Metal
^dokładnie
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm