[gatunek] Rock/Metal

[Whtn]

No cynic generalnie można spuscic w śmietniku historii, ale z podobnej mańki Atheist czy Nocturnus do dzisiaj trzyma się doskonale, z thrashu coroner czy voivod to samo, wiem co bakłażan ma do przekazania i zgadzam się, że większość super ambitnego grania można spuscic w kiblu ale nie każdy metalowy zespół musi grać 3 riffy na krzyż jak midnight

[Blazfm]

wiem co bakłażan ma do przekazania i zgadzam się, że większość super ambitnego grania można spuscic w kiblu

No ja też, po prostu OP mi nie pasuje do tej definicji i ja nie dostrzegam w nich jakiegoś przerostu formy nad treścią czy silenia się na awangade

[baqlashan]

Focus na tym proto-autotune jest bardzo ciekawe, wyróżnia się na tle innych tego typu płyt jak spheres, czy sadist, no i bardzo dużo świetnych melodii jest na tej płycie

[vampmoney]

Wyróżnia się ale absolutnie nie ejst lepsze, Spheres > Focus, Above the Light / Tribe > Focus imo

[Blazfm]

https://open.spotify.com/album/4ccRIggrRn3rn6OJJTtg19

Bardzo bardzo bardzo dobry album. W składzie min. ziomeczki z Blood Incantation i Spectral Voice

[Blazfm]

Wstawać kuce, koniec spania.

Kilka strzałów z Polski:
Nowa Odraza: https://odraza-official.bandcamp.com/album/rzeczom
Nowe Kły: https://open.spotify.com/album/7LORdiW85DACLmY655ZtiE
Nowe Biesy: https://open.spotify.com/album/75760vGxjDdeHKOISjGe1p

[vampmoney]

Nowe Biesy całkiem całkiem, na pewno w chuuuuuuj lepsze od debiutu, jeszcze się będę przekonywał bo ziomek mi suszy łeb czego ja się nie jaram tak jak on. Nowa Odraza właśnie jest u mnie w połowie w odsłuchu i to jest poziom (ukochanego przeze mnie) Esperalem Tkane albo i wyżej, a Kłów jeszcze poprzednich nie posłuchałem ale nadrooobie

[Blazfm]

Odraza jest dopierdolona po maksie, słucham od 3 dni na pętli

Biesy są wporzo, napewno zyskują przy dłuższym odsłuchu, No i trzeba nie mieć alergii na te gruzińskie pomysły

Kły dla mnie przekombinowane, trochę jak w memasie you vs guy she tells you not to worry about

[baqlashan]

nowa gruzja też w drodze, przynajmniej tak wynika z ich instagrama

[Blazfm]

Ja z Gruzją mam skomplikowaną relację, bo z jednej strony doceniam konwencję i pójście pod prąd, ale jednak sporo rzeczy mnie tam irytuje. Zwłaszcza na dwójce.

[Blazfm]

nowa gruzja też w drodze, przynajmniej tak wynika z ich instagrama

No i jest

https://youtu.be/s2OHHrsptEQ

[Whtn]

https://www.youtube.com/channel/UC8PQ8w ... xmw/videos
Ale piękny kanał znalazłem, co gość dopierdala klasyki ale mam sentyment do tych deaththrashy z przełomu 80/90, num skull, demolition hammer, morbid saint, sadus wszystko piękne. Od razu przypominają się czasy zdzierania gigabajtów materiałów z blogspotów, tam zresztą poznałem tryliony dojebanej muzyki, wystarczyła fajna okładka i już się ściągało

[Blazfm]

Haha Morbid Saint ale to rozpierdalało czachę


E: albo Rigor Mortis, ja pierdole co to była za muza

[Whtn]

no, brakuje teraz takich bandów, nowa fala thrashu przyniosła tylko tysiąc zżynek z exodusa i piosenek o byciu studentem polibudy (hehe pifffko), a tak człowiek odpali takie spectrum of death i chociaż to nic odkrywczego to wchodzi jak śmietana i muhomor poprawion'd

[Blazfm]

Z takich nowych to lubiłem zawsze Toxic Holocaust ale to tez taki rip off ze ja pierodole

[szpilman]

https://www.youtube.com/channel/UC8PQ8w ... xmw/videos
Ale piękny kanał znalazłem, co gość dopierdala klasyki ale mam sentyment do tych deaththrashy z przełomu 80/90, num skull, demolition hammer, morbid saint, sadus wszystko piękne. Od razu przypominają się czasy zdzierania gigabajtów materiałów z blogspotów, tam zresztą poznałem tryliony dojebanej muzyki, wystarczyła fajna okładka i już się ściągało

Dorzucił bym jeszce Devastation, debiut od Solstice też bardzo lubilem.

[Whtn]

Z takich nowych to lubiłem zawsze Toxic Holocaust ale to tez taki rip off ze ja pierodole

ciężko się nie zgodzić, każdy riff brzmiał jakby żywcem wyjęty z bathory albo nunslaughtera
jeżeli można jakkolwiek zaliczyć aura noir do lekko nowszej fali thrashu to jednak oni to moi ulubieńcy, venom na sterydach brzmiał zaskakująco dobrze

[baqlashan]

rosyjski aspid, to było pierdolnięcie w ryj na maxa, a z nowych thrashy to nic ciekawego nie wyszło, sam plastik

[Whtn]

no z aspidem jest ciekawa sprawa bo największym pierdolnięciem jest po remasterze który znacznie przyspieszył muzyczkę, w oryginalnej wersji nie brzmi tak dobrze

[baqlashan]

prawda, wzięli i go sztucznie przyspieszyli i to brzmi kurwa jeszcze lepiej xD nie wiem co za geniusz na to wpadł, ale w tym przypadku to działa