[gatunek] Rock/Metal
Re: [gatunek] Rock/Metal
Faktycznie. Zapomniałem że takie coś funkcjonowało. Ale generalnie te grindcory to tacy lo fi owi protoplaści tych sterylnych defkorow i reszty gowna które potem się wykluło. Pierwsza rzecz jaka mi się kojarzy z defkorem to :
https://youtu.be/7RJsRQOneMY
I to:
https://youtu.be/Qf0yWQzz0gM
https://youtu.be/7RJsRQOneMY
I to:
https://youtu.be/Qf0yWQzz0gM
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
- FruitOffTheWall
- Posty: 6232
- Rejestracja: 07 maja 2019, 22:24
Re: [gatunek] Rock/Metal
viewtopic.php?f=11&t=6791&p=376638#p376638
załozyłem temat o zajebistych dwoch bandach z polski mam nadzieje ze znacie a jak nie to zachęcam w chuj do zapoznania sie z ich muzyka bo to sztuka
załozyłem temat o zajebistych dwoch bandach z polski mam nadzieje ze znacie a jak nie to zachęcam w chuj do zapoznania sie z ich muzyka bo to sztuka
mam pare wad ale zalet tez sporo
RIP ziołozioło
czarne audi jedzie ty kurwo w krzakach leżysz tratatata wysyłam żołnierzy
Czas zapierdala? Może ziomie po koksie
Zapierdalala w Las Palmas, nie Europie Wschodniej
https://www.last.fm/user/Tommy_Ovocetti
RIP ziołozioło
czarne audi jedzie ty kurwo w krzakach leżysz tratatata wysyłam żołnierzy
Czas zapierdala? Może ziomie po koksie
Zapierdalala w Las Palmas, nie Europie Wschodniej
https://www.last.fm/user/Tommy_Ovocetti
Re: [gatunek] Rock/Metal
nie nie i nie,
Spoiler
a machine head to od zawsze beczka, te wiggerskie teledyski to taki cringe że nie mogę tego zdzierżyć xdd
Re: [gatunek] Rock/Metal
najbliżej do defkurowi z pierwszych bandów, początków to despised icon i all shall perish. później gatunek wypromowali trochę suicide silence z mitchem, trochę bleed from within(chociaż bfw troszeczkę później) czy stare bring me the horizon. no ale to prawda, da radę imo od razu odróżnić grindcore od deathcore, dosyć odrębne gatunki.
a w sumie KsE to bardziej metalcore z elementami melodeathu. grali jeszcze wcześniej od all shall perish/despised icon, no ale nic dziwnego, grali w sumie jako jedni z pierwszych metalcore.
a w sumie KsE to bardziej metalcore z elementami melodeathu. grali jeszcze wcześniej od all shall perish/despised icon, no ale nic dziwnego, grali w sumie jako jedni z pierwszych metalcore.
Re: [gatunek] Rock/Metal
@Whtn wyjaśnił
a jeśli już na siłę miałbym coś z deathcoru wyróżnić to byłby to debiut rings of saturn, ale to album na raz do przesłuchania i lulu
a jeśli już na siłę miałbym coś z deathcoru wyróżnić to byłby to debiut rings of saturn, ale to album na raz do przesłuchania i lulu
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: [gatunek] Rock/Metal
jak tu nie kochac Black Sabbath, puscic sobie taka poezje w smutnym koronawirusowym jak chuj dniu to najlepsze co mozna zrobic
Re: [gatunek] Rock/Metal
Też od pewnego czasu jestem zakochany. Polecacie jakieś kawałki w stylu podobnym do Solitude i Planet Caravan?
https://youtu.be/DW3pZjmS3rg
https://youtu.be/DW3pZjmS3rg
Re: [gatunek] Rock/Metal
dołączam się akurat te dwa utwory do mnie najbardziej przemawiają, mają coś magicznego w sobie.
pewnie znasz, ale może zapomniałeś. ring of gold od bathory, również bardzo przenikliwe
bardzo do mnie też podobnie przemawiał nowy burzum albo the attic od in flames
pewnie znasz, ale może zapomniałeś. ring of gold od bathory, również bardzo przenikliwe
bardzo do mnie też podobnie przemawiał nowy burzum albo the attic od in flames
Spoiler
Spoiler
Ostatnio zmieniony 24 lis 2020, 16:53 przez Bubbles, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [gatunek] Rock/Metal
drugi taki egzemplarz jak planet caravan to trudno będzie znaleźc, ale jak lubisz esencjonalne doomowe brzmienie black sabbath to sprawdź sobie debiut candlemass z bodaj 86 roku, epicus doomicus metallicus
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: [gatunek] Rock/Metal
właśnie solitude i planet caravan to jednak odskocznia od typowego black sabbathowego grania, candlemass jest cięższy i nie wchodzi w ten sam nastrój. co nie zmienia faktu, że candlemass to super muzyka. wtedy bym podpiął pod to swallow the sun, monolorda albo kings of the frog island
Spoiler
Spoiler
Spoiler
Spoiler
Re: [gatunek] Rock/Metal
siema wariaty, nie kręci mnie na codzień metal i jego pochodne, ale kumpel zajawkowicz mi pokazał ostatnio Gruzję, Biesy i Odrazę i kurwa, to mi się podoba, pewnie dlatego że nie jest to klasyka gatunku tylko coś innego (moze powinienem w ogole tego posta wrzucic do tematu o black metalu? kurwa nie wiem). widziałem że te nazwy się tutaj przewijały, więc pewnie ktoś będzie miał pomysł co podobnego można polecić
co jakis czas mam jakies podejscia do tego typu muzyki, kiedys sie zajaralem Burzum - Filosofem (i wciaz uwazam to za przepierdolony album), wychodzac od tego albumu sprawdzalem jakies Mayhemy, Darkthrony i inne rzeczy, były ok, ale żaden z nich nie kliknął tak jak Filosofem. jedyne co jestem w stanie z tego wyniesc to to, ze im szybszy i bardziej ekstremalny gatunek tym mniej mnie to jara, skomplikowane z pizdy riffy i takie techniczne pierdolenie na gitarze brzmia dla mnie kiczowato, wole klimat oparty na wolniejszych, ciężkich riffach. a no i zapomnialem o najwazniejszym - jestem mega wybredny co do wokalu, lubię jak ktoś sobie krzyczy, ale growl na pełnej piździe mi zazwyczaj nie podchodzi. z innych rzeczy to eksperymentalnosc tez na plus, Biesy w tej kwestii mi bardzo siadły, jakieś połączenia z elektroniką zawsze sztosem, bo dużo słucham tego typu muzyki. a no i też nisko strojone gitary to kozacka rzecz. nie wiem kurwa, to wszystko to są strasznie losowe myśli, bo już od jakiegoś czasu szukam swojego miejsca w tym gatunku i nie mogę zdefiniować jakichś powtarzalnych cech które mi się podobają
tl; dr
dajcie mi wiecej trackow jak Odraza - Rzeczom, bo to co sie tam odpierdala to jest jakas magia. w sensie ten tytulowy track, chociaz cala plytka jest zajebista.
edit:
wołam paru uzytkownikow ktorzy tutaj sie udzielaja
@baqlashan
@Blazfm
@vampmoney
@Bubbles
co jakis czas mam jakies podejscia do tego typu muzyki, kiedys sie zajaralem Burzum - Filosofem (i wciaz uwazam to za przepierdolony album), wychodzac od tego albumu sprawdzalem jakies Mayhemy, Darkthrony i inne rzeczy, były ok, ale żaden z nich nie kliknął tak jak Filosofem. jedyne co jestem w stanie z tego wyniesc to to, ze im szybszy i bardziej ekstremalny gatunek tym mniej mnie to jara, skomplikowane z pizdy riffy i takie techniczne pierdolenie na gitarze brzmia dla mnie kiczowato, wole klimat oparty na wolniejszych, ciężkich riffach. a no i zapomnialem o najwazniejszym - jestem mega wybredny co do wokalu, lubię jak ktoś sobie krzyczy, ale growl na pełnej piździe mi zazwyczaj nie podchodzi. z innych rzeczy to eksperymentalnosc tez na plus, Biesy w tej kwestii mi bardzo siadły, jakieś połączenia z elektroniką zawsze sztosem, bo dużo słucham tego typu muzyki. a no i też nisko strojone gitary to kozacka rzecz. nie wiem kurwa, to wszystko to są strasznie losowe myśli, bo już od jakiegoś czasu szukam swojego miejsca w tym gatunku i nie mogę zdefiniować jakichś powtarzalnych cech które mi się podobają
tl; dr
dajcie mi wiecej trackow jak Odraza - Rzeczom, bo to co sie tam odpierdala to jest jakas magia. w sensie ten tytulowy track, chociaz cala plytka jest zajebista.
edit:
wołam paru uzytkownikow ktorzy tutaj sie udzielaja
@baqlashan
@Blazfm
@vampmoney
@Bubbles
TO SYBERIA
ZIMNO NA TYCH PERYFERIACH
ZIMNO NA TYCH PERYFERIACH
Re: [gatunek] Rock/Metal
sprawdz sobie takie plykti
furia - nocel
furia - grudzien za grudniem
morowe - S
cultes des ghoules - henbane
peste noire - la chaise dyable
drudkh - autumn aurora
drudkh - microcosmos
hateforest - battlefields
w zasadzie to co ja pierdole, sprawdz se całą furie od A do Z, bo ona jest ojcem tej rodzimowej odmiany black metalu
furia - nocel
furia - grudzien za grudniem
morowe - S
cultes des ghoules - henbane
peste noire - la chaise dyable
drudkh - autumn aurora
drudkh - microcosmos
hateforest - battlefields
w zasadzie to co ja pierdole, sprawdz se całą furie od A do Z, bo ona jest ojcem tej rodzimowej odmiany black metalu
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: [gatunek] Rock/Metal
zajebiscie, dzieki wielkie, obadam i wrócę z feedbackiem
TO SYBERIA
ZIMNO NA TYCH PERYFERIACH
ZIMNO NA TYCH PERYFERIACH
Re: [gatunek] Rock/Metal
Furia - Księżyc milczy luty
Valknut - Graveforests and their Shadows
Satyricon - Dark Medieval Times
Nocturnal Depression - Reflections Of A Sad Soul
Sólstafir - Í blóði og anda
Valknut - Graveforests and their Shadows
Satyricon - Dark Medieval Times
Nocturnal Depression - Reflections Of A Sad Soul
Sólstafir - Í blóði og anda
I know you think Obi-Wan gettin' tired now
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Re: [gatunek] Rock/Metal
wiesz co k4ve, jesteś w sumie na podobnym miejscu co ja. w sensie ja również tak odczuwam, filosofem to było cos pięknego, nic innego tak nie weszło jak varg na tym albumie. długo szukałem i nie znalazłem wielu takich nutek, ALE patrząc po twoich oczekiwaniach (ciężkie, wolniejsze riffy, niskie growle/wokale) może spojrzałbyś na stoner albo coś doomowego?
polski belzebong
electric wizard
może to nie jest do końca to czego oczekujesz, ale już tam wyżej chłopaki podail co należy, więc ja zapodaję coś nieco odskocznego.
w ogóle filosofem to mam wrażenie trochę mieszanka stylów. dark ambient, atmosfery czy depresyjnego grania. co udało mi się znaleźć tak pięknego jak burzum? na razie co mi przychodzi do głowy to aktualnie dwie nutki:
koniecznie coldworld - void obczaj to koniecznie
kalmankantaja - muinainen też kiedyś znalazłem i grają również pięknie, ale nie tak symfonicznie jak coldworld. styl burzum po całości - przesterowane gitary, długie intro i distortion na wokalach.
polski belzebong
Spoiler
Spoiler
w ogóle filosofem to mam wrażenie trochę mieszanka stylów. dark ambient, atmosfery czy depresyjnego grania. co udało mi się znaleźć tak pięknego jak burzum? na razie co mi przychodzi do głowy to aktualnie dwie nutki:
koniecznie coldworld - void obczaj to koniecznie
Spoiler
Spoiler
Re: [gatunek] Rock/Metal
Tutaj piekny temat. Myślę że Wam wejdzie.
viewtopic.php?f=27&t=6980
Coś linki pojebałem wcześniej... sorkas.
viewtopic.php?f=27&t=6980
Coś linki pojebałem wcześniej... sorkas.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Re: [gatunek] Rock/Metal
Podbijam post bakłażanka, poza tym na start spróbowałbym przelecieć dyskografię Mgły (jest tam troche Filosofem vibes) a potem dyskografię Kriegsmaschine. Z Polski jeszcze polecam Mord'A'Stigmata - Ansia.
Z BM z hehe ciekawymi rozwiązaniami to na pewno Deathspell Omega (zacząłbym od Paracletus i Si monvmentvm, potem FAS a potem reszta)
Możesz sprawdzić sobie Cobalt - Eater of Birds i Cobalt - Gin.
Na początek wystarczy, posłuchaj tego, powiedz co Ci najbardziej leży to się pomyśli dalej
https://www.last.fm/user/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
ezio_wrocław pisze: to nie świadczy o wielkości zespołu, że z nożem na gardle dostają nagle kopa motywacyjnego
- Bunnymen77
- Posty: 1777
- Rejestracja: 27 kwie 2019, 18:10
Re: [gatunek] Rock/Metal
Daje wam wczesniejszy prezent swiateczny, polecam Algiers, z naciskiem na pierwsze dwie plyty.
Re: [gatunek] Rock/Metal
Jakie są wasze ulubione płyty The Beatles? Nigdy nie doceniałem chłopaków, ostatnio kilka razy przesłuchałem Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band, i co to jest za niesamowita płyta