Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: instinkt, luk0as

Awatar użytkownika
Yayo
Posty: 1558
Rejestracja: 17 wrz 2019, 17:21

Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: Yayo »

Spoiler
Obrazek
1.Intro
2.Mr. Ouija
3.Thuggish Ruggish Bone ft. Shatasha Williams
4. No Surrender
5.Down Foe My Thang
6.Creepin On Ah Come Up
7.Foe Tha Love Of $ ft. Eazy-E
8. Moe Cheese
Spoiler
Jedna z niewielu rzeczy z obozu Bone Thugs-N-Harmony która jest warta obczajania przez każdego fana rapu. Muszę trochę ponarzekać, bo mimo, że jest to 8 numerowa epka, to są tu 3 numery nienadające się do katowania czyli - "Intro", "Mr. Ouija" i "Moe Cheese" które są w zasadzie skitami i "Moe Cheese" instrumentalem, co zostawia nam 5 kawałków... Ale za to jakich! "Thuggish Ruggish Bone" to iście magiczny track, nie bez powodu wzięli po tylu latach wokalistkę Shatashe Williams na scenę podczas verzuz z Mafią po tylu latach, pięknie zaśpiewała. "No Surrender" pamiętam jak katowałem podczas początków mojej przygody z rapem na jakiejś składance "Rap Attack", gdzie jako jeden z kilku numerów obok np "Deep Cover" Snoopa z Dre mogłem katować ten track wiele razy. DJ U-Neek dał bardzo dużo tej ekipie, świetnie wypracowuje ich brzmienie i będę kiedyś musiał w końcu sprawdzić jego producencką płytę. Tytułowy numer jest spoko, ale bez takich ciar jak przy trzech poprzednich. "Foe The Love Of $" jest znowu bardzo spoko, Eazy zajebista zwroteczka, ciekawe kto mu ją pisał hehe. Zamykający epkę utwór to przedłużenie poprzedniej piosenki w wersji instrumentalnej z dodaniem jakiejś jęczącej babeczki... Nie wiem po co :dunno: Podsumowując nie nazwałbym klaskiem tej płytki, ale niewątpliwie ma kilka klasycznych numerów. Są tu na forum w ogóle jacyś fani BTNH? Wraca ktoś do ich twórczości?
Awatar użytkownika
gawi
Posty: 3233
Rejestracja: 19 kwie 2019, 13:12

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: gawi »

Ja kiedyś byłem uberfanem, nawet plakaty miałem a Crossroads to jedna z ulubionych piosenek młodości :oops: . Kocham do dziś, ale już tak często nie wracam; dzięki za przypomnienie. Piona

Dodano po 5 minutach 34 sekundach:
Dodam jeszcze, że chyba moje zamiłowanie do Thuggera i melodyjnego rapu wzięło się właśnie z tej grupy.
Ponadczasowa muzyka imho :oops:
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)

viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Awatar użytkownika
ZRO
Posty: 437
Rejestracja: 12 cze 2019, 15:20

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: ZRO »

Taka ciekawostka jakby ktoś nie wiedział. Bit do "Foe Tha Love Of $" najpierw trafił do duetu Yomo & Maulkie na ich album z 1991 roku, a śpiewane partie zaśpiewała niezawodna Jewell, która w tamtych czasach również współpracowała z Ruthless.
Duet ten należał do Ruthless Records Eazy`ego-E, ale nie oszukujmy się - nie byli zbyt utalentowani. Ponowne wykorzystanie bitu wyszło na dobre heh.
Spoiler
Awatar użytkownika
many-s
Posty: 1792
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:06

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: many-s »

Zajebiście klasycznie g-funkowo brzmiąca EP, dojebane 5 numerów. Kawałek z numerem 6 idealny do jazdy samochodem w taką pogodę.
Marcin_
Posty: 108
Rejestracja: 26 lip 2019, 19:33

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: Marcin_ »

Podbijam użytkownika many-s!
Piszczała w Thuggish Ruggish Bone być może jest moją ulubioną piszczałą ever, gitarka w outro również pięknie brzmi.
Pierwsza połowa lat 90 a oni lecieli jak pojebani. Przyspieszenia, świeże flow, piękne g-funkowe bity. Super sprawa.

Do dzisiaj też jestem wielkim fanem ich gościnki u Biggiego.
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4219
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: sebring »

odnosze wrazenie ze bone thugs sa w sumie dosc nieslusznie zapomniani (jestem przy tym guilty as charged) biorac pod uwage to, jak unikalna byla ich "muzykalnosc". nikt inny nie nagralby takiego 1st of the month

a sama plyta klasyk, dzieki za temat bo gdyby nie ty to pewnie dlugo bym sobie o tym albumie nie przypomnial
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
Yayo
Posty: 1558
Rejestracja: 17 wrz 2019, 17:21

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: Yayo »

Jak dla mnie sami się rozmienili na drobne (i to o wiele bardziej niż Mafia), a nie, że zostali zapomniani.
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4219
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: sebring »

tez prawda
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
Parlae
Posty: 4611
Rejestracja: 29 lip 2019, 16:29

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: Parlae »

sebring pisze: 30 cze 2022, 17:58 biorac pod uwage to, jak unikalna byla ich "muzykalnosc". nikt inny nie nagralby takiego 1st of the month
Prawda. Bone Thugsi zawsze się wyróżniali. Ja tam lubię nawet ich nowsze płyty.
Z tej płyty najbardziej sobie cenię Thuggish Ruggish Bone i For The Love of $.
Awatar użytkownika
DoubleB
Posty: 5941
Rejestracja: 13 kwie 2021, 15:28
Lokalizacja: memphis nadodrze

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: DoubleB »

podbijam typy niekatowalne, oprócz intra - jest sztosem nad sztosy, jedno z najlepszych intr jakie słyszałem, nieraz sobie nucę albo wrzucam w sety jako opener.
obok e 1999 eternal ulubiony album bonesów. thuggish ruggish, no surrender, for da love of money najlepsze. cudowny vibe, oryginalne stylówki, charyzmatyczne, przewózkowe i luźne w opór. epkowa ilość numerów działa tu jedynie na korzyść wydawnictwa, pozostawia niedosyt i zachęca do odpalenia kolejnych produkcji.
mam na cd i winylu, cd 1st press, jedna z jednostek, którą najchętniej się chwalę. album towarzyszy mi przez połowę życia, nie do znudzenia, nie do podrobienia. three 6 kompletnie inna bajka, a beef uważam za bzdurę, coś się tam komuś odkleiło chyba.
podzielam zajawkę gościnki u biggiego - zrobili mu ten kawałek, tam również wbili szpilę w mafię notabene, na płycie o tak szerokim zasięgu to musiało mimo wszystko zaboleć adresatów.
dzięki @ZRO, nie wiedziałem o tym, dobra ciekawostka!
Waldek98
Posty: 287
Rejestracja: 10 sie 2019, 11:59

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: Waldek98 »

Świetna produkcja. Pamiętam jak pierwszy raz odpaliłem to się za głowę złapałem jak oni tam płyną.
Thuggish Ruggish, No Surrender czy Foe Tha Love Of $ to moi faworyci ale outro też nie odbiega, mega klimatyczne.

Nie wiem czy bardziej wole Eternal czy The Art Of War ale jedynką w ich dyskografii zawsze pozostanie ta EPka.
Awatar użytkownika
Yayo
Posty: 1558
Rejestracja: 17 wrz 2019, 17:21

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: Yayo »

Parlae pisze: 01 lip 2022, 10:10 Ja tam lubię nawet ich nowsze płyty.
A co masz na myśli pisząc nowsze płyty? Bo takie "Strength & Loyalty" jest całkiem spoko, ale już ostatnie "nowsze" typu "New Waves" to dla mnie lipa.
Awatar użytkownika
Parlae
Posty: 4611
Rejestracja: 29 lip 2019, 16:29

Re: Bone Thugs-N-Harmony – Creepin On Ah Come Up (1994)

Post autor: Parlae »

No właśnie miałem na myśli Strength & Loyalty, ale nawet na Uni5 było kilka perełek.
Dalej faktycznie lipa.
ODPOWIEDZ