The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: instinkt, luk0as

Awatar użytkownika
Prez
Posty: 3694
Rejestracja: 26 lip 2019, 8:29

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: Prez »

dziś rocznica premiery tego dzieła
lygrys pisze: 11 maja 2022, 21:05 świetny dzień, jeden z najlepszych w moim życiu.
Dziękuje ci zjebana Polsko.
kup sobie płytkę z rapem NOWA LISTA I CENY
całość już na OLX
Awatar użytkownika
clockers
Posty: 5416
Rejestracja: 20 kwie 2019, 11:32

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: clockers »

wybitny album, od początku do końca. top3 ukochanych płyt bez podziału na gatunki.
Awatar użytkownika
eddy_wata
Posty: 8076
Rejestracja: 12 sie 2019, 13:01
Lokalizacja: wschodniopolak w wolnym mieście

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: eddy_wata »

piekny klasyk ale jednak life after death sporo lepsze. Who Shot Ya topka numerow rapowych ever
Premier
@donaldtusk
: Przez te 3 miesiące zrobiliśmy więcej, niż jakikolwiek rząd w historii III RP.
Awatar użytkownika
knarku
Posty: 1730
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:33
Lokalizacja: Nijmegen

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: knarku »

ja tam zawsze stawialem ready to die wyzej niz lad, tutaj bym tyle co wyjebal skit pt. ruchanie i respect nigdy mi sie nie podobalo, poza tym jest pieknie i dzisiaj bedzie kolejny odsluch
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4224
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: sebring »

life after death w chuj lepsze pod KAŻDYM względem.
co nie zmienia faktu że rtd to rewelacyjna płyta, po prostu następna jest wybitna na tle całego gatunku muzycznego, i przynajmniej dla mnie, ogólnie muzycznie jest w chuj ważnym landmarkiem (m.in. biggie, a w zasadzie diddy jako executive, pokazał jak się robi dobry, mainstreamowy, popowy rap na pełnej piździe)
sebring pisze: 11 mar 2021, 16:45 LIVE FROM BEDFORD-STUYVESANT, THE LIVEST ONE, REPRESENTING B-K TO THE FULLEST
top 3 wjazdów na bit ever na pewno.
podbijam jeszcze raz ze unbelievable ma jedne z moich ulubionych wersów otwierających jakikolwiek utwor, no ikoniczne i zapadajace w pamiec jak chuj, pamietam jak przy premierze 4:44 hovy ciary mnie przeszły jak interpolował te wersy na marcy me
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
Dzonson
Posty: 227
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:45
Lokalizacja: Sjk 022

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: Dzonson »

Warning dla mnie chyba najlepszy jego kawałek ever. Ale jako całość też wole drugi krążek. Tu jeszcze za mało popu jak na Bad Boy Records
Obrazek
Awatar użytkownika
8na10
Posty: 4681
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: 8na10 »

sebring pisze: 13 wrz 2021, 13:47 life after death w chuj lepsze pod KAŻDYM względem.
co uwzględniasz w "każdym względem"? No bo debiut jest jednak bardziej słuchable po latach, flow agresywniejsze, na dwójce brakuje takiej petardy jak "who shoot ya", i jednak za grubo już ta płyta weszła w mainstream (co nie musi być minusem, ale przy debiucie po prostu czujesz tę skurwysyńską nowojorskość wydawnictwa, czujesz ten hip hop ziomuś, a na dwójce jednak już za dużo west coastowania, no i długość wydanictwa też sprawia że rzadziej po nią sięgam)
jasny wracaj na forum
Awatar użytkownika
jogi
Posty: 2968
Rejestracja: 18 kwie 2019, 15:46

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: jogi »

8na10 pisze: 24 wrz 2021, 1:49 No bo debiut jest jednak bardziej słuchable po latach
- No nie. To jak brzmi Mo Money po latach to jest coś nieśmiertelnego. Notorious Thugs to też kawałek który nic nie zestarzał. Większość LAD jest still fresh. A RTD to jednak surowy, fajny, energiczny, agresywny ale trochę archaiczny boom bap.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Awatar użytkownika
8na10
Posty: 4681
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: 8na10 »

jogi pisze: 24 wrz 2021, 9:07 trochę archaiczny boom bap
Archaiczny boom bap to prędzej Criminal Minded, bo RTD to album żywcem wyjęty ze złotej ery. Jeśli ta płyta jest archaiczna, to powiedz mi jakie nowojorskie rap płyty z 94 nie były archaiczne?
jasny wracaj na forum
Awatar użytkownika
marco_pantani
Posty: 1436
Rejestracja: 11 wrz 2019, 19:40

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: marco_pantani »

dla mnie Biggie to absolutny top z USA, gość niesamowicie wyprzedzał scenę, masa kawałków brzmi nadal świeżo, pomimo że są starsze niż 80% userów ślizgawki
If I Should Die Before I Wake
Biggie z Junior Mafią
Notorious thugs taki trochę newschool :bowdown:
Kick in the door
One more chance
Juicy
Mo money mo problems
Who shot ya
Big poppa
Sky's the limit i na klipie CLK
Going back to cali
Hypnotize
Awatar użytkownika
many-s
Posty: 1801
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:06

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: many-s »

Ten dokument Netflixa o B.I.G. jest ciekawy. Matka zabierała go od małolata na wakacje na Jamajkę gdzie napierdalał toasting z rastamanami i prawdopodobnie stamtąd po części ewoluowało to niepodrabialne flow. Plus od małego ziomkował się z sąsiadem z zespołu funkowego. No i do tego dodać ten głos. Absolutna topka ever.
Awatar użytkownika
MyEvenement
Posty: 298
Rejestracja: 11 cze 2020, 10:14
Lokalizacja: KRK

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: MyEvenement »

Dla mnie flow Biggiego tu to chyba moja ulubiona płyta pod tym wzgledem ever, może jeszcze Snoop na doggystyle. Ale i tak najbardziej w tej płycie lubię lirykę, brud, ciemność. Suicidal thoughts :twisted:
Awatar użytkownika
jogi
Posty: 2968
Rejestracja: 18 kwie 2019, 15:46

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: jogi »

8na10 pisze: 24 wrz 2021, 9:40 rap płyty z 94 nie były archaiczne?
Illmatic, Dare Iz Da Darkside, Outkast.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Awatar użytkownika
Parlae
Posty: 4689
Rejestracja: 29 lip 2019, 16:29

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: Parlae »

Klasyk. Gdyby wywalić sex skity to byłby ideał. Moim ulubionym trackiem jest Everyday Struggle. :bowdown: Topka albumów z USA bez wątpienia.
Awatar użytkownika
Prez
Posty: 3694
Rejestracja: 26 lip 2019, 8:29

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: Prez »

album kończy dziś 28 lat, wracacie?
lygrys pisze: 11 maja 2022, 21:05 świetny dzień, jeden z najlepszych w moim życiu.
Dziękuje ci zjebana Polsko.
kup sobie płytkę z rapem NOWA LISTA I CENY
całość już na OLX
Awatar użytkownika
DoubleB
Posty: 6149
Rejestracja: 13 kwie 2021, 15:28
Lokalizacja: memphis nadodrze

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: DoubleB »

zabawne, że nigdy nie połączyłem kropek odnośnie tej daty - 94 debiut biggiego, 96 śmierć paca.
od czasu do czasu wracam - przede wszystkim do juicy, the what, who shot ya, gimmie the loot. bit do who shot ya jest tak prosty, a jednocześnie tak hipnotyzujący. fizyk w kolekcji, plus singiel one more chance/the what
Spoiler
Obrazek
HEWRA/MOBBYN VS T6M [SOON]
HEWRA/MOBBYN VS BONE THUGS [SOON]
MÓJ TEMACIK! -> viewtopic.php?t=10448
Awatar użytkownika
instinkt
Moderator
Posty: 6897
Rejestracja: 17 kwie 2019, 12:29

Re: The Notorious B.I.G. - Ready to Die (1994)

Post autor: instinkt »

dużo ciekawsze jest dla mnie Life After Death
ODPOWIEDZ