Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (06/05/2022)
Featy fajne ale nic mu nie dadzą. On na tych bitach w singlach serio brzmi jak Drake soft mode
- Rafał81000
- Posty: 523
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 17:26
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Ojezu jaki zawód po pierwszym odsłuchu . Jeszcze spróbuję później, ale na ten moment to słabizna...
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Usunięto
Ostatnio zmieniony 27 lut 2023, 23:40 przez TheD, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Mam pytanie. Czy Drake ma inny mode niż soft mode? Nie wiem, jakiś medium soft mode, ultra soft mode?
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Posłuchaj IYRTITL, tam jest Drejk mniej soft
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Mniej soft. Ale cały czas soft.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Niby soft mode Drake type rap a całkiem przyjemny. Jest kilka fajnych bitów i całkiem fajnie po nich Jack nawija momentami. Raczej nie bede wracał ale zostanie na głośniku troche. Jestem zaskoczony bo nawet @gawi pisze że zawód a czekał bardziej odemnie. Ja w ogóle nie czekałem btw.
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Nie wiem, myślałem że będzie spoko . Chociaż po drugim odsluchu stwierdzam że świetne bity tu są.
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
No bicik w Dua lipa
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
najbardziej żałosna płyta jaka slyszalem od chyba roku
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Słaby album. Przez 45 minut mi przeleciał, byłem dosyć skupiony na nim ale nie wywołał absolutnie żadnych reakcji. Żadnego efektu WOW.
Do zapomnienia.
Do zapomnienia.
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Diss Drejka na Pushę pozostanie bez odpowiedzi? Taki nudny album że Push zaśnie zanim dojdzie do tego kawałka
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
- MalkoNTENT
- Posty: 1672
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 13:53
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Taka rozkminka. Widzieliście kiedyś murzyna o imieniu Jack?
Malkontent to moje drugie imię odkąd dorosłem
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Jack Johnson. Jedziemy dalej, znajdź murzyna o imieniu Mieczysław.
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Generalnie to zacząłem się delikatnie przekonywać do albumu, ale propsy już mogę oficjalnie słać dla kawałka z Drejkiem, ależ tam piękne zwrotki panowie dają
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Re: Jack Harlow - Come Home, The Kids Miss You (2022)
Szczególnie Drejk. Jego barsy są tam w dechę. Zadko mu się to zdarza tak dobrze.
Ja dzisiaj sobie słuchałem na spacerku z psem i generalnie spoczko ale jak wjechał kawałek Tyler coś tam coś tam to se myślę kurwa... Bengier... A to nie z tego albumu.
Ja dzisiaj sobie słuchałem na spacerku z psem i generalnie spoczko ale jak wjechał kawałek Tyler coś tam coś tam to se myślę kurwa... Bengier... A to nie z tego albumu.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.