GZA - Liquid Swords (1995)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: instinkt, luk0as

Awatar użytkownika
wtt
Posty: 760
Rejestracja: 11 maja 2019, 16:15

GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: wtt »

OKŁADKA
Obrazek
1. Liquid Swords (feat. RZA)
2. Duel Of The Iron Mic (feat. Ol' Dirty Bastard, Inspectah Deck & Masta Killa)
3. Living In The World Today (feat. RZA & Method Man)
4. Gold (feat. Method Man)
5. Cold World (feat. Inspectah Deck & Life)
6. Labels (feat. RZA)
7. 4th Chamber (feat. Ghostface Killah, Killah Priest & RZA)
8. Shadowboxin' (feat. Method Man)
9. Hell's Wind Staff/Killah Hills 10304 (feat. RZA & Ol' Dirty Bastard)
10. Investigative Reports (feat. Raekwon, Ghostface Killah & U-God)
11. Swordsman
12. I Gotcha Back (feat. RZA)
13. B.I.B.L.E. (Basic Instructions Before Leaving Earth) [feat. Killah Priest]


https://itunes.apple.com/us/album/liqui ... 1079630561
SPOTIFY
Awatar użytkownika
many-s
Posty: 1799
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:06

Re: GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: many-s »

"Cold world" to taka mistrzowska produkcja, że wyrywa z butów brzmieniem, Deck i GZA w najwyższej formie.
Awatar użytkownika
Beny
Posty: 703
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:40

Re: GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: Beny »

Wspaniały album, spokojnie mieści się w top 3 ever
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: baqlashan »

Zwrotka Rezy z 4th chamber, jeden z lepszych momentów w hip hopie
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Awatar użytkownika
mql
Moderator
Posty: 5902
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:20
Lokalizacja: Poznań

Re: GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: mql »

nooo
a przy okazji jedno z lepszych otwarć płyt ever
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: przedszkolanek »

wyszło dokładnie 24 lata temu
ktoś planuje dzisiaj wracać?
Awatar użytkownika
stranger
Posty: 1256
Rejestracja: 26 maja 2019, 0:41

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: stranger »

Jedno z najlepszych otwarć w historii hiphopu
I know you think Obi-Wan gettin' tired now
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Awatar użytkownika
horrypaz
Brak Kultury
Posty: 3249
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:43
Lokalizacja: Hands, Underwood

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: horrypaz »

BIBLE to top 10 w historii gatunku
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4224
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: sebring »

dzisiaj 25-lecie wydania tego ultraklasyka
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
Whtn
Posty: 1651
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:16

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: Whtn »

I'm deep down in the back streets, in the heart of Medina
About to set off something more deep than a misdemeanor
Under the subway, waiting for the train to make noise
So I can blast a nigga and his boys, for what?
He pushed up on the block and made the dope sales drop
Like the crash in the Dow Jones stock

kurwa, jaki to jest wspaniały album, tyle co tam dziza legendarnych linijek położył no i rza chyba w najwyższej producenckiej formie - ten bit w swordsman to jest jakiś inny poziom
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4224
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: sebring »

mnie zawsze rozpierdala na lopatki i wypierdala z kapci i gotcha back

Spoiler
What is the meaning of crime?
Is it criminals robbing innocent motherfuckers everytime?
Little shorties take walks to the schoolyard
Trying to solve the puzzles to why is life so hard
Then as soon as they reached the playground, blaow!
Shots ring off and now one of them lay down
It's so hard to escape the gunfire
I wish I could rule it out like an umpire
But it's an everlasting game, and it never cease to exist
Only the players change
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
gonny_trebor
Moderator
Posty: 4452
Rejestracja: 17 kwie 2019, 10:13
Lokalizacja: 9 wzgórzy

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: gonny_trebor »

jestem tu
Yo, I'm not caught up in politics
I'm no black activist on a so-called scholar's dick
I come through with the Wu and drop math
And versatile freestyle bombs and phonographs
wciąż jedno z moich ulubionych wejść
ŚLIZGAWKA BEAT BATTLE #76 - Sampel

Niech jedzenie będzie lekarstwem, a lekarstwo - pożywieniem :exclaim:

>>> KINO ŚLIZGAWKOWE <<<
Awatar użytkownika
Whtn
Posty: 1651
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:16

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: Whtn »

Właśnie to jest zajebiste, że to jest właśnie przepiękny album pod względem liryki, nie przegięty ala aesop rock czy tam inny biały pedal, ale właśnie liczba linijek rozpierdalajcych system jest tutaj znacznie przekraczająca normę. Zero grafomanii, dziza dostarczał Street Knowledge na najwyższym poziomie, a i potrafił przy tym opowiadac historie jak w Killah Hills albo przytaczanym przeze mnie Gold. Cudowna sprawa.
Awatar użytkownika
Yayo
Posty: 1558
Rejestracja: 17 wrz 2019, 17:21

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: Yayo »

Klasyk, jak wszystko w czym maczał ręce RZA w tamtych latach. Jedno z najmroczniejszych wydawnictw spod szyldu Wu. Mimo tego, że GZA rzeczywiście jest geniuszem jeśli chodzi o lirykę, to nie dałbym tej płyty w top 3 płyt z Wu Tangu, nigdy nie katowałem tej płyty na maksa jak innych ich projektów. Tak czy inaczej - klimacik 10/10, "4th Chamber" i "B.I.B.L.E." są świetnie przewinięte zarówno przez gospodarza jak i gości.
Awatar użytkownika
Sialala
Posty: 2388
Rejestracja: 26 lis 2019, 21:32

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: Sialala »

Swietna płyta, B.i.b.l.e. to dla mnie jakas tam topka ever.
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: baqlashan »

przedszkolanek pisze: 07 lis 2019, 16:03 ktoś planuje dzisiaj wracać?
tak, do dżezy zawsze
Whtn pisze: 07 lis 2020, 21:13 Właśnie to jest zajebiste, że to jest właśnie przepiękny album pod względem liryki, nie przegięty ala aesop rock czy tam inny biały pedal, ale właśnie liczba linijek rozpierdalajcych system jest tutaj znacznie przekraczająca normę. Zero grafomanii, dziza dostarczał Street Knowledge na najwyższym poziomie, a i potrafił przy tym opowiadac historie jak w Killah Hills albo przytaczanym przeze mnie Gold. Cudowna sprawa.
word
Yayo pisze: 08 lis 2020, 14:01 nie dałbym tej płyty w top 3 płyt z Wu Tangu
lol, jak dla mnie to tę płytę i resztę wydawnictw wu tanga (niezależnie co byś nie wymienił) dzieli taka przepaść że hej
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Awatar użytkownika
gonny_trebor
Moderator
Posty: 4452
Rejestracja: 17 kwie 2019, 10:13
Lokalizacja: 9 wzgórzy

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: gonny_trebor »

baqlashan pisze: 09 lis 2020, 0:42 lol, jak dla mnie to tę płytę i resztę wydawnictw wu tanga (niezależnie co byś nie wymienił) dzieli taka przepaść że hej
w życiu nie postawiłbym nic ponad 36 komnat przede wszystkim za to, że Enter the Wu Tang zaczęło cały potężny muwment, ale tę płytę bez najmniejszego oporu wrzucam do top 2 dokonań obozu Wu bo mi najbardziej przypomina debiut klanu - wpływają na to liczne featy, to co dał RZA, który już wyszedł z piwnicy i miał lepszy sprzęt, ale tu uzyskał tamten sznyt no i kruca fuks oczywiście dominacja genetyczna rapera GZA - nakręcacza dymów oraz prekursora obecnych abstractów jakie znamy
ŚLIZGAWKA BEAT BATTLE #76 - Sampel

Niech jedzenie będzie lekarstwem, a lekarstwo - pożywieniem :exclaim:

>>> KINO ŚLIZGAWKOWE <<<
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: baqlashan »

gonny_trebor pisze: 09 lis 2020, 1:10 Enter the Wu Tang zaczęło cały potężny muwment
e tam, lepiej gadać o muzyce samej w sobie
gonny_trebor pisze: 09 lis 2020, 1:10 dominacja genetyczna rapera GZA - nakręcacza dymów oraz prekursora obecnych abstractów jakie znamy
święte słowa
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4224
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: sebring »

gza jest geniuszem przede wszystkim dlatego, bo to nie są aż tak bardzo wyszukane, ezoteryczne teksty, jak są przez niektórych przedstawiane. po prostu gość jest tak inteligentnym artystą, że serwuje bardzo wymowne, niesamowicie barwne, a w zasadzie nie barwne tylko mroczne, bo to skurwysyńsko brudna płyta lirycznie, swego rodzaju przeciwieństwo opowieści ghosta: starks opowiada gangsterskie historie z pasją jakby sam w nich uczestniczył, kiedy genius jest obserwatorem z boku, opisującym dołującą rzeczywistość otaczającą go, co na i gotcha back wczesniej przeze mnie wspomnianym osiąga apogeum.
jednocześnie nie mogę się dopatrzyć ty jakichkolwiek fillerów w linijkach przy takim zagęszczeniu storytellingów i innych przemyśleń, ka czy inny roc marci, pomimo mojej sympatii do nich, nigdy nie będą przedstawiali takiego poziomu narracji w swoich historiach. giez nie ma wyjątkowego flow, ale jego nawijka, sam głos, z jakiegoś powodu jest nie do pomylenia z kimkolwiek innym. no i w przeciwieństwie do ejsopa roka już nawet bez zrozumienia języka to jest zajebiste, podkłady na tym > 36 chambers, a refreny są zaskakująco chwytliwe. mogę tam się jeszcze rozwodzić, że okładka wybitna, występy gościnne bezbłędne, ale podsumuje to tak, że żeby nie kochać liquid swords będąc fanem hip-hopu, trzeba się poważnie zastanowić czy się w ogóle kocha tą muzykę.
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Genius/GZA - Liquid Swords (1995)

Post autor: przedszkolanek »

tak w ogóle to gza wskrzesza swój kanał na yt po 11 latach ciszy i powoli wrzuca stare klipy, niestety z cenzurą
jakby kogoś to na razie są dwa, ale chyba będzie wlatywać systematycznie
GZA - Cold World ft. Inspectah Deck
Spoiler
GZA - Liquid Swords
Spoiler
ODPOWIEDZ