Spoiler1. Predormitum (Prologue)
2. Darkness (Dream On) [feat. Anna Wise]
3. Phantasmata
4. Hard As They Come (Act I) [feat. Freddie Gibbs]
5. Murder (Act II) [feat. Big K.R.I.T.]
6. My Habit (I Haven’t Changed)
7. Get Ignorant
8. Shattered Dreams
9. Stars Shine Brightest (In the Darkest of Night) [feat. Rick Warren]
10. So As Not to Wake You (Interlude)
11. Enemies With Benefits (feat. Tonedeff)
12. Looking Back (feat. Anna Wise)
13. Dreams (feat. Tunji & BJ the Chicago Kid)
14. Hypnopomp (Epilogue) [feat. Bianca Spriggs]
15. Embers
kiedyś katowałem naprawdę mocno ten album ale w przeciwieństwie do innych, które w tej dekadzie na rotacji miałem często - zestarzał się on dość słabo i nie mam już ochoty do niego wracać
Moim zdaniem to jeden z najlepiej wyprodukowanych albumów tej dekady. Cały ten duszny, melancholijny, senny klimat jest wspaniały. Kompletnie nie jestem zdania, żeby ten album w jakimś stopniu się zestarzał.