Little Simz - Sometimes I Might Be Introvert (2021)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: instinkt, luk0as

Awatar użytkownika
Jiigsi
good kid
Posty: 6840
Rejestracja: 18 kwie 2019, 14:20
Lokalizacja: u jasnego w klubie

Re: Little Simz - Sometimes I Might Be Introvert (2021)

Post autor: Jiigsi »

Oczywiście że tak jest, świetnie mała simzi tutaj lata
last.fm

She gon' make me feel nice, jiggy jiggy on deck
I got bare gyal 'round, jiggy jiggy on deck
Awatar użytkownika
mql
Moderator
Posty: 5814
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:20
Lokalizacja: Poznań

Re: Little Simz - Sometimes I Might Be Introvert (2021)

Post autor: mql »

ciekawe, ze odbiór Sometimes I Might Be Introvert jest aż tak entuzjastyczny w porównaniu do Grey Area, które zdaje mi się jednak ciut lepszym albumem
Awatar użytkownika
Yayo
Posty: 1558
Rejestracja: 17 wrz 2019, 17:21

Re: Little Simz - Sometimes I Might Be Introvert (2021)

Post autor: Yayo »

To orkiestrowe brzmienie rozpierdala, nie słyszałem chyba nigdy w rapie takiego patentu! :bowdown:
Awatar użytkownika
quasimoto
Posty: 497
Rejestracja: 20 maja 2020, 13:01

Re: Little Simz - Sometimes I Might Be Introvert (2021)

Post autor: quasimoto »

clockers pisze: 28 wrz 2021, 12:13no nie wiem jak można się zamulić przy tej płycie :dunno:
Spoko ziom, dałem szansę i w sumie nie było źle teraz przy drugim odsłuchu, ale ale ale lepiej się bawiłem za pierwszym razem teraz przy albumie Gavlyn & Dj Hoppa - Say Less, Love More z tego samego roku.
Awatar użytkownika
FMH
Posty: 344
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:08

Re: Little Simz - Sometimes I Might Be Introvert (2021)

Post autor: FMH »

Dzisiaj pierwszy raz wpadłem na ten album i zakochałem się na momencie. Nie kojarzyłem wcześniej Little Simz i jutro będę nadrabiał Grey Area, skoro niektórzy tutaj twierdzą, że to nawet lepszy album od SIMBI, zobaczymy. Little Q pt. 2, Fear No Man, Protect My Energy i Speed dla mnie zdecydowani faworyci. Mam wrażenie, że bije od niej duża inspiracja Kendrickiem, ale fajnie posłuchać K. Dota w damskim wydaniu, więc nawet nie uznaję tego za wadę. Bardzo przyjemny album, Fear No Man z afrykańskimi bębnami i klimatem nie pozwala nie tańczyć, świetne!
kocham pozdrawiam

#COYG
Awatar użytkownika
Parlae
Posty: 4607
Rejestracja: 29 lip 2019, 16:29

Re: Little Simz - Sometimes I Might Be Introvert (2021)

Post autor: Parlae »

Ta płyta jest bardzo artystyczna, powiedziałbym że filmowa. Grey Area jest dużo normalniejsza w odbiorze, nie trzeba się wczuwać w klimat.
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4219
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Little Simz - Sometimes I Might Be Introvert (2021)

Post autor: sebring »

brakuje mi tutaj tego brytyjskiego ducha którego było w chuj czuć na każdym tracku w Grey Area, tutaj średnio czuje te orkiestralne podkłady i szczerze poza woman jakoś nie rozpierdala mnie Sims tutaj

obongjayar klasycznie rozjebał, kiedy w końcu ludzie bardziej docenia gościa
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
Jose
Brak Kultury
Posty: 6493
Rejestracja: 17 kwie 2019, 6:49

Re: Little Simz - Sometimes I Might Be Introvert (2021)

Post autor: Jose »

Słuchałem zaraz po premierze, bo kocham ziomuwę za "Grey Area", ale dopiero w tym tygodniu miałem czas, żeby tak na spokojnie sobie usiąść z tym albumem kilkukrotnie, skupić się w 100%, zgłębić, co ona se tam rapuje itd.

No i to jest zajebisty album.

Bardzo mi się tu podoba, jak miesza się tu orkiestrowość/monumentalność czy jakiś jakiś taki soundtrackowy wajb z brytyjskością (nawet jak jest jej mniej w stosunku do GA, to jest zauważalna), afrocentryzmem, dobrymi tekstami czy zajebiście zarapowanymi zwrotkami. Czasami z kawałka na kawałek zmienia się klimat, ale finalnie wszystko się spina, te wszystkie interlude'y, śpiewane fragmenty, spoken wordy - to działa i ta godzina zlatuje momentalnie. A nawet jak puści się ten album w tle i słucha tak jednym uchem, to i tak wypełnia ciszę znakomicie.

Topka ubiegłego roku.
ODPOWIEDZ