Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: instinkt, luk0as

Awatar użytkownika
clockers
Posty: 5415
Rejestracja: 20 kwie 2019, 11:32

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (30/09/2022)

Post autor: clockers »

co on robi z flow w Dark Hearted. :bowdown: pieprzony geniusz.
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4223
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (30/09/2022)

Post autor: sebring »

tracklista z producentami
Spoiler
Obrazek
jest grubo
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
jogi
Posty: 2961
Rejestracja: 18 kwie 2019, 15:46

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (30/09/2022)

Post autor: jogi »

Papier wygląda dobrze.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
TheD
Posty: 6333
Rejestracja: 10 lip 2019, 21:40

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: TheD »

Usunięto
Ostatnio zmieniony 28 lut 2023, 21:17 przez TheD, łącznie zmieniany 1 raz.
RIP Earl "DMX" Simmons - 1970-2021 [*]

#freeardrian

https://youtu.be/eFTlFPRCytU
Awatar użytkownika
instinkt
Moderator
Posty: 6876
Rejestracja: 17 kwie 2019, 12:29

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: instinkt »

Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: przedszkolanek »

single były fajne
ether
Posty: 520
Rejestracja: 26 sie 2019, 6:32

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: ether »

Jestem tu. Pierwszy track co wjazd :bowdown:
Awatar użytkownika
MikoBalagany
Posty: 67
Rejestracja: 09 paź 2019, 22:11
Lokalizacja: WWA

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: MikoBalagany »

Oczywiście nie można powiedzieć, ze to słaby album, bo Gibbs gówna nie wydaje, no ale przesłuchałem i właściwie w ogóle nie ciągnie mnie, żeby posłuchać jeszcze raz. Pewnie dam jeszcze szansę, ale na ten moment to tak z 6-7/10 i jedna z mniej ciekawych pozycji w dyskografii Freddiego.
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4223
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: sebring »

bardzo dobra plyta na jedynie niezlych kurwa bitach, chociaz sa tez i bardzo dobre
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
quasimoto
Posty: 500
Rejestracja: 20 maja 2020, 13:01

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: quasimoto »

Kiedyś Freedie kombinował z flow. A teraz ma się wrażenie, że już mu się nie chce kombinować. To dalej dobra płyta, ale czy taka miała być?
Awatar użytkownika
Rafał81000
Posty: 519
Rejestracja: 18 kwie 2019, 17:26

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: Rafał81000 »

Awatar użytkownika
clockers
Posty: 5415
Rejestracja: 20 kwie 2019, 11:32

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: clockers »

PYS :bowdown: :bowdown:
Awatar użytkownika
horrypaz
Brak Kultury
Posty: 3247
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:43
Lokalizacja: Hands, Underwood

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: horrypaz »

jeszcze z jedna płyta i będzie się ścigał z eminemem
Awatar użytkownika
Groszek
Posty: 4568
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:27
Lokalizacja: Auld Reekie

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: Groszek »

Jak wyżej odsluchalem z 5 razy i takie 6/10 jak na początku się jarałem najbardziej pys to po 15 razach mam dość do tego dochodzi że nie potrzebnie śledziłem ten album i słuchałem do tego pierdolenia Freddiego ze to jego najlepiej wyprodukowany album :what: i on bedzie napierdalał jakieś super flow :what: lekki zawód dam troche czasu bo glownie to się do bitów nie moge przekonać coś jak u nowego kendrica niby super produkcja wow wau ale jak się zastanowić 5 sec to nie jest to nic nieosiągalnego dla innych raperów
Wszystko jest kawałem oraz żartem
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Awatar użytkownika
horrypaz
Brak Kultury
Posty: 3247
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:43
Lokalizacja: Hands, Underwood

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: horrypaz »

nie wiem przesluchalem raz wiec raczej pod kątem flow, brzmienia i muzyki ale kurwa jak jak freddie sie odpala to jego delivery jest jak nogi rasiaka. jest taki nudny i jednowymiarowy ze sluchanie tego zapierdalania jest męczące. zero zmian tonu, glosu, jakichs emocji czegokolwiek, definicja maszynowego ksiazkowego nawijania, nawet jak wali jak w dark hearted zmieania to flow co 4 wersy to i tak jego ekspresja jest na takim kurwa poziomie ze brzmi tak samo. szczegolnie an tych trapowych bitach mi sie kojarzy z nawijką Buna B. Dużo lepiej i bardziej giętko brzmiał na chociażby Alfredo i jemu imo takie abstrakcyjne/wolniejsze bity bardzo służą a na trapie/szybszych/nowszych brzmi po prostu generycznie
Awatar użytkownika
Groszek
Posty: 4568
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:27
Lokalizacja: Auld Reekie

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: Groszek »

Ostatnie zdanie i tak i nie bo jednak na ice cream freddie napierdala aż uszy klaszczą, więc dla mnie to bardziej wybór bitów
Wszystko jest kawałem oraz żartem
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Awatar użytkownika
clockers
Posty: 5415
Rejestracja: 20 kwie 2019, 11:32

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: clockers »

przecież w takim Lobster Omelette choćby jest giętki jak skurwesyn
Awatar użytkownika
horrypaz
Brak Kultury
Posty: 3247
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:43
Lokalizacja: Hands, Underwood

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: horrypaz »

no czyli pasuje do wolniejszych podkładów, tam ma pół bitu bez bebnów i 75bpm
ether
Posty: 520
Rejestracja: 26 sie 2019, 6:32

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: ether »

Super ten album. Osobiscie nie bawie sie w porownania z poprzednimi albumami, tutaj estetyka jest zwyczajnie nieco inna, ale podoba mi sie to "wyświeżone" brzmienie, mimo, ze z początku faktycznie niektóre bity zdają sie nie urywac dupy, to ogolnie calosc tworzy dla mnie spójną rzecz. Bity tutaj często są bardziej w tle, melodyjnosc utworu czasem bardziej opiera sie na flow, do tego musi byc rytmicznosc i akurat mysle, ze zbytnia egzaltacja, zabawa glosem, moglaby mnie wkurwiac, wiec totalnie nie czuje problemu z jednostajnym flow jak ktos tam wyzej napisal. Leci na u mnie od premiery i ciesze sie, ze nowy fajny rapik wpadl w koncu.
Awatar użytkownika
jesse7
Posty: 239
Rejestracja: 12 kwie 2020, 16:04

Re: Freddie Gibbs - $oul $old $eparately (2022)

Post autor: jesse7 »

Muszę się jeszcze osłuchać mocniej z tym albumem ale na świeżo to jest tam fajny rapik. Bandana miała jakiś taki spójny klimat i jej raczej nie przebije. Space Rabbit faworyt plus świetny pasujący teledysk. :bowdown: Takich numerów jak Lobster Omelette czy Zipper Bagz od Freddie'go mogę słuchać non stop. Będzie mi grał ten album w tle przez najbliższy czas. :oops:
ODPOWIEDZ