Denzel Curry - Melt My Eyez See Your Future (2022)

[sebring]

zgadzam sie z ta opinia

[instinkt]

ja do taboo się przekonałem po czasie ale i tak nie dorastało to do imperial
wszystkie kolejne materiały 50/50, a ten najnowszy jest po prostu nudny szczególnie muzycznie

[Kubinsky]

Imo bardzo spoko płyta, chociaż single tego nie zwiastowały.
Rico w "Ain't no way".. zapomniałem o jej istnieniu, ale muszę chyba sobie wrócić do ostatniego albumu

[TRAPSTAR]

niepopularna opinia może ale Denzel od czasu Imperial nie nagrał dobrego projektu, same przeciętniaki. A szkoda bo potencjał ma chłop wielki

Zuu też było zajebiste, ale Imperial to klasyk.

[gawi]

Jeszcze nie słuchałem, ale widzę, że ślizgawka w opozycji do reszty świata. Wszędzie gdzie nie spojrzeć to wielki zachwyt jaka to zajebista płyta, najdojrzalsza z katalogu DC. Komu wierzyć w takim razie ?

[AseOne]

Sobie mordo

[gawi]

No i masz rację, słucham siebie i łapię się za głowę jak można mówić że ten album jest nudny muzycznie . Topka roku izi. Świetna rzecz, ale to dopiero jeden odsłuch, zobaczymy jak będzie przy kolejnych.

[MaCabrus]

Również zastanawiam się, czy na pewno słuchamy tego samego albumu.

IMO póki co najmocniejszy rapowy projekt w tym roku.

[instinkt]

do mnie ta zmiana stylu po prostu nie trafiła
samo przyjęcie też przecież nie jest takie jednoznaczne
nie chce mi się tego słuchać na więcej niż odhaczenie obowiązku
może jak wrócę za jakiś czas to się przekonam

[Farezowsky]

Kurde tak czytam i tez myslalem ze sluchalem innego albumu xD
Mi właśnie totalnie siadł i na pewno aktualnie to topka roku

[TheD]

Spoiler

[gawi]

@Chojny kiedy recenzja jednego z albumów roku na blogasku?

[przedszkolanek]

Jeszcze nie słuchałem, ale widzę, że ślizgawka w opozycji do reszty świata. Wszędzie gdzie nie spojrzeć to wielki zachwyt jaka to zajebista płyta, najdojrzalsza z katalogu DC. Komu wierzyć w takim razie ?

mnie

bardzo fajna rzecz, na single kręciłem nosem, ale ładnie wchodzą jako poukładany performens

co mnie się nie podoba, to lekko nudnawy opener (najgorszy numer) i pewne nawiązania do kendryka, reszta zajebiste

[Chojny]

@gawi w tym tygodniu jakoś

[AseOne]

Kozacko album wchodzi pod deszcz, serio ziomki posłuchajcie sobie w deszczu, w takiej pogodzie jak jest tera za oknem. Klimat jest i album sporo zyskuje. 9/10 ostatecznie

[kzn]

Plyta roku na ten moment, nikt nie ma takiego poczucia estetyki (choć to dziwnie brzmi w tym gatunku) jak Denzel obecnie. Zbitka X-Wing i Angelz koło siebie to najwspanialsze kilka minut tej muzyki w obecnej dekadzie, jest pomysł, są emocje i moim zdaniem instant classic, jest nawet lepiej od Zuu

[AseOne]

a słuchałeś w deszczu tej płyty?

[LuvSic]

Plyta roku na ten moment, nikt nie ma takiego poczucia estetyki (choć to dziwnie brzmi w tym gatunku) jak Denzel obecnie. Zbitka X-Wing i Angelz koło siebie to najwspanialsze kilka minut tej muzyki w obecnej dekadzie, jest pomysł, są emocje i moim zdaniem instant classic, jest nawet lepiej od Zuu

o to to

Jaram się w chuj bo ostatnia muzyka od Denzela sprawiała u mnie wrażenie, że leci 100% freestyle i tak średnio mu zależy.

[sebring]

[Groszek]

Wróciłem do albumu i wchodzi jeszcze lepiej niż na początku świetna płyta