Future - I NEVER LIKED YOU (2022)

[moody]

jestem na 6 numerze, po pierwszym odsluchu wszystkie zlewaja sie w jeden tysiac razy slyszany kawalek z nudna bragga na nudnym bicie, lecim dalej

[wrubel]

nuda w chuj

[instinkt]

Kodak
712PM

pare skipów jest ale spoko album i tak
najlepszy od czasów EVOL

chociaż te niektóre bity brzmiące jak zrobione z jednej paczki dźwięków faktycznie na dłuższą metę mogą troszkę męczyć
no i kilka linijek ale do tego to raczej każdy już jest przyzwyczajony

[vampmoney]

Zajebisty kurwa album, prawie ze poziom WZRD

[Parlae]

Keep It Burnin

[TheD]

Usunięto

[Parlae]

Po pierwszym odsłuchu jest nieźle. Drake świetnie dał w Im On One.

[Rafał81000]

Keep It Burning
Marzenie żeby Kanye dokończył Donde 2, bo ten album ma mega duży potencjał. Chociaż jak już podobno pracują nad 3 częścią Dondy, to pewnie są nikłe szanse na dokończenie 2....

[sebring]

pierwsze 7 traków fajne, potem nuuuuda jak skurwysyn

[przedszkolanek]

no klasyka już u fiuczera ostatnimi czasy, albumy składające się z pozostałości po albumach, które miały wyjść, ale zmieniła się koncepcja

HOL takie było ale WZRD tez? Dla mnie mega spójny klimat i obok 56 nights najlepszy album przyszłość

ostatnio, czyli ostatnie dwa i pół roku

jeszcze nie słuchałem, więc nie wiem, czy podtrzymam

[PSZ]

ale nuda od początku do końca

[federalny]

back to the basics ale track!! co za wajby
drake tez dobrze dal w im on one
keep in burnin
8/10 po pierwszym

[jogi]

Zawód. Propsowane keep it jest takie se. W tym dniu najlepszym wałkiem jest subzero od wspaniałego bronsa.
Aha. Sampel w 1 wałku tu brzmi lepiej.
https://youtu.be/VDLDVPV8kDE

[Glubda]

Ja też myślałem że nuda po pierwszych odsłuchach. Ale jak teraz zaskoczyło to nawet się jaram. W sumie to pierwszy taki album od dawna od niego którym sie jaram. Np. taki WZRD to była muzyka do zasypiania dla mnie. Takie 6,5/10.

[Kubinsky]

Imo najlepszy album future'a od hndrxxx.
Chociaż kompletnie nie kumam zachwytów nad "keep it burnin'". Wg mnie najnudniejszy numer

[gawi]

Ajajaj ależ ten album zyskuje z kolejnymi odsłuchami. Zróżnicowana produkcja, bardzo fajnie rozplanowana tracklista, tysiące flow Fjuczera, goście świetnie dobrani. Jestem mocno ukontentowany

[TheD]

Usunięto

[przedszkolanek]

ładne nudki

wizrd i save me to jednak łabędzi śpiew był już

[cloud]

kurwa Drizzy co za zwrota w I'M ON ONE

[gawi]

Będzie chyba najwyższy wynik first week sales w tym roku. Prognozy są na 175-200k

Dodano po 10 godzinach 3 minutach 30 sekundach:
O 10AM wjeżdża deluxe (podejrzewam, że u nas o 17:00). Na featach Lil Durk, Young Scooter, Lil Baby, Babyface Ray, 42 Dugg