T.I. - Paper Trail (2008)

[Parlae]

OKŁADKA

1. 56 Bars (Intro)
2. I'm Illy
3. Ready for Whatever
4. On Top of the World (feat. Ludacris & B.o.B)
5. Live Your Life (feat. Rihanna)
6. Whatever You Like
7. No Matter What
8. My Life Your Entertainment (feat. Usher)
9. Porn Star
10. Swing Ya Rag (feat. Swizz Beatz)
11. What Up, What's Haapnin'
12. Every Chance I Get
13. Swagga Like Us (feat. Jay-Z, Kanye West & Lil Wayne)
14. Slide Show (feat. John Legend)
15. You Ain't Missing' Nothing
16. Dead and Gone (feat. Justin Timberlake)

https://music.apple.com/us/album/paper-trail/1258961720

SPOTIFY

YOUTUBE

Minęło 12 lat (patrząc na premierę amerykańską) od premiery tej wyjątkowej płyty. Wyjątkowej, bo to w moim odczuciu jedna z najlepszych płyt tak zgrabnie łączących rap z popem. Bardzo lubię do niej wracać w całości (w sumie skipuję tylko komiczne Live Your Life) i za każdym razem jest to dobry odsłuch. Kawałki takie jak On Top of the World, No Matter What, Every Chance i Get czy Swagga Like Us nadal brzmią świeżo. Według mnie ta płyta jest w top 3 dyskografii Tipa. A jak jest u Was?

[TheD]

Usunięto

[Danek]

Piękny album. Jedem z najlepszych TIa. Ogólnie on ma dużo dobrych albumów na koncie, chyba nie zaliczył jakiejś wielkiej wtopy? Nie pamiętam?

Top1 to chyba dla mnie osobiście jest TI vs TIP.

[Parlae]

U mnie top 3 wygląda tak: King > Trap Muzik > Paper Trail. Najlepsze Flow miał na tych płytach. Ale T. I. Vs T. I. P. też lubię. Ogólnie bardzo go lubię, szkoda, że nie ma fanów na forumku.

[TheD]

Usunięto

[Danek]

Też nie jestem fanem T.I. Jestem fanem dobrej muzyki a ten czesto takiej dostarcza. Nie mam ostatnio jakiegoś idola muzycznego takie czasy.

[Travson]

To akurat dobrze, TI to kiepski materiał na idola

[Danek]

Jestem za stary na trap idola i za młody na old schoolowca

[WeezyBaby]

Dzisiaj 15 urodziny. Naprawdę dobry album jak na tamte lata i romanse z radiem.

[gods bidness]

Muszę wrócić do tego albumu, bo pamiętam z 5 kawałków i się nawet zdziwiłem, że Shoulder lean nie jest z tego. Jednak ten na bazie rumuńskiego hitu to jeden z najbardziej przypałowych i kiczowatych kawałków w historii hip hopu.

Jeszcze mi się kojarzy taki kawałek z teledyskiem, że TI robi pompki z hantlami i po każdej pompce podnosi hantelkę raz w lewej, raz w prawej ręce. Wydaje mi się, że to z tego albumu, ale po tytułach za chuj nie pamiętam.

Edit - jednak to był Big things poppin' z TI vs TIP z 2007.

[instinkt]

Swagga Like Us giga dojebany traczek

[gods bidness]

Muszę wrócić do tego albumu, bo pamiętam z 5 kawałków

Dziś wróciłem i niestety wyjaśniło czemu mało z niej pamiętałem. Ta płyta to uosobienie wieśniactwa, kiczu i miałkiego popu do jakiego T.I. miał ciągoty całą karierę. Większość płyty to miałki popik do radia, i to bardziej takiego typu ESKA niż Trójka. Jedyny słuchalny kawałek w kategorii hip hop to I'm Illy, a w kategorii pop Swagga like us i ten z Timberlakiem, niech mu będzie. Mogło być lepiej, mogło być gorzej. 2/10.

Dodano po 5 minutach 44 sekundach:
Jednocześnie, jakby ktoś się zastanawiał, to nadmieniam, że jego 2 najlepsze płyty to nadal Urban Legend 8/10 i King 7/10.