W jaki sposób zjebał w 17 roku ? Wydając jeden z najlepszych jego materiałów BTG ? A może mówisz o nawet niezłym, ale za to robiącym duże liczby Super Slimey z Futurem ? Do tego świetna, świeża EPka z Carnage'm Young Martha.
Jego nigdy raczej nie ciągnęło do mainstreamu, po prostu robił swoje. Nawet jak miał możliwość zrobienia hitu (który ostatecznie zrobił) z Camilą, to mu się nie chciało dogrywać, dopiero jak go mama poprosiła to to dla niej zrobił, a tak to miał wyjebane.
W 2018 jedna średnia EP i druga dojebana, a dopiero w 2019 wszedł z buta do mainstreamu jak wydał oficjalny debiut, coraz więcej osób chciało go na featach no i w 2020 ciąg dalszy. Oprócz Gunny, który odnalazł swój styl, ale nadal mocno czerpiący z Thuga, jak również drugiego jego "syna" Keeda, nie ma takiego w tym podgatunku. I jeszcze długo nie będzie moim zdaniem. W 2021 jestem przekonany, że wyjdzie jego kolejny album (do którego SL2 to przystawka) i nie będziemy kręcić nosem (no chyba, że Ty ).