ŚLIZGAWKA

Bandana, to i GREY Area - prawdopodobnie najlepsze rapowe płyty tego roku. W tym roku jakieś szanse ma jeszcze Tierra, o ile wyda album. Westa i Travisa pomijam, bo prawdopodobnie nie dostaniemy od nich żadnego longplaya.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

czołówka tego roku jak nic

A ja mam podobnie jak z jego pierwszym albumem. Niby wszystko git ale czegoś mi brakuje. Wydaje mi się że jest tu monotonna produkcja, flow Maxo mimo że fajne to szybko może zmęczyć. Świetne jest Meet Again, Change to przezajebisty banger jest, 8 figures znowu mistrzostwo, Spice Ln - Zaytoven dał bardzo fajny bit, Pray 2 The Dope też fajowe no i Brenda niezły followup do Tupaca. Do całości po 3 przesłuchaniach średnio chce mi się wracać. Jest takie coś jak dobra płyta ale bez replay value i moim zdaniem to stwierdzenie prawie tu pasuje

A ja mam zupełnie odwrotnie, dawno żadnej płytki tak nie zapętlałem, jak własnie tego

gawi pisze: ↑22 lip 2019, 21:19 Wydaje mi się że jest tu monotonna produkcja

gawi pisze: ↑22 lip 2019, 21:19 low Maxo mimo że fajne to szybko może zmęczyć

Święte słowa, gdzieś z połową jego bitów się wybitnie nie polubiłem. Przy jego flow, na którym leci w zasadzie przez cały album (za mało tych lekko podśpiewywanych wersów), bez prawie żadnej modulacji głosu (a w Still aż prosiło się o mocne obniżenie), to produkcja powinna robić główną robotę. To co się produkcyjnie dzieje na 8 figures to powinien być standard minimum, w sumie już wiem jakiego porządnego rapera posłuchałbym na jadencore'owej produkcji. Do tego więcej niskich basów by nie zaszkodziło imo. Na miejscu typa, o ile to możliwe, wziąłbym travisa na wykonawczego, żeby w całości polecieć na grubo, bo potencjał to on ciągle ma ogromny

płyta zaledwie poprawna muzycznie. właściwie nic na niej nie zaskakuje.

Tylko ja mam jakiś niedosyt po Punken?

Niestety płyta dupy nie urywa. Wszystko już zostało powiedziane. Nie wiem o c b z BNM od pitchforka. Przy trzecim odsłuchu już mdliło.

wiadomo, że cała płyta brzmiąca jak Meet Again i Change byłaby lepsza

wiadomo, że gdyby Maxo co jakiś czas urozmaicał flow - płyta byłaby lepsza

ale wciąż fajnie jest, Grubol się otwiera i wywnętrza, robi to z masą uroku i charyzmy, a historie z jego rodzinnego życia wciagaja - mnie kupił

Maxo Kream - She Live (Official Video) ft. Megan Thee Stallion

Spoiler

ten numer powinien byc oznaczony jako bonus track. nadal sie nim nie jaram, aczkolwiek perkusja bardzo fajna.

Spoiler

podbijam z klipem do 3AM

nie wiem co wy w tym widzicie
można przesłuchać i tyle, bo nie ma nawet zbytnio do czego wracać
stać go na dużo więcej

Maxo Kream - Drizzy Draco | A COLORS SHOW

Spoiler

Brothers

Spoiler