Conway the Machine - From King to a GOD (2020)

[Yayo]

Też miałem nie sprawdzać, ale takie kolabo + wyświetliło mi się na głównej na yt i zostało mi tylko zostawić Myślę po featach, że to będzie jeden z najlepszych materiałów Conway'a

[instinkt]

zapowiedź

[filipthekiddo]

oesu jaka ekipa sie na płycie zebrała

[instinkt]

jutro drugi singiel wjeżdża, tym razem numer z Dej Loaf
więc może jednak Conway nie będzie przesunięty

[Beny]

czekam mocno

[Nanek88]

Również czekam mocno.

[jesse7]

Conway dawaj to

[Nanek88]

Acha i singli nie sprawdzam jak zwykle.

[instinkt]

Fear of God (feat. Dej Loaf)

trochę inaczej niż zwykle

[Dill]

Nawet spoko ten singiel.

[jesse7]

Kurde mam wrażenie, że ten bit taki mało konłejowy ale zajebiście to brzmi co myślicie? Jeśli cały album byłby w takim klimacie nie mam nic przeciwko.

[instinkt]

teledysk do Lemon na tidalu, ale nic specjalnego

no i pojawił się preoder na itunes
https://music.apple.com/us/album/from-k ... 1531004243
tracklista jeszcze się troche zmieniła, 14 traczków

Dodano po 1 dniu 12 godzinach 27 minutach 38 sekundach:

GDMM w październiku
Hall & Nash 2 i Reject 3 później w tym roku
nieźle

Dodano po 10 godzinach 59 minutach 55 sekundach:
outnow

[Beny]

Spoko album, na pewno lepszy od reszty jego tegorocznych projektów. Muszę się jeszcze osłuchać, ale już wiem, że jest ciekawie i różnorodnie.

[instinkt]

Forever Droppin Tears
Juvenile Hell

ale tak naprawdę to nic nie odstaje
jak zwykle dużo fajnych linijek i dodatkowo troche kombinowania z flow, a nawet śpiewaniem
sporo fajnych dość niestandardowych bitów i też troche klasycznego Griseldowego brzmienia
wszystkie featuringi klasa - nawet Armani, szkoda że na swoim albumie nie utrzymała formy z featów
nie wiem czy można oczekiwać czegoś więcej

chociaż dla mnie minimalnie przegrywa z No One Mourns the Wicked

[Dill]

Fajna płyta, ale część bitów Daringera i jeden od Beat Butcha trochę przewidywalne. Liczę, że na płycie tego pierwszego z Meyhemem będzie bardziej różnorodnie. Bardzo fajnie wyszło "Juvenile Hell", takie surowe, ale bębny robią robotę. Super też kawałek na produkcji Sermona I Rockwildera. Zaskoczył Preemo w "Nothin Less", które brzmi jak nie Preemo. Koniec końców od stricte griseldowych kawałków oczekiwałbym czegoś więcej, bo np. na solówce Benny'ego, w większości robionej przecież przez Daringera, było bardzo ciekawie. Ogólnie jednak na plus.

[jesse7]

Jestem po pierwszym odsłuchu i jest bardzo fajnie. Usłyszeć Conway'a, Banks'a i Havoc'a na jednym bicie Faworyt póki co Fear Of God.

[przedszkolanek]

pytanie do osób śledzących creditsy - jest na tej płycie jakaś istotna zmiana jeżeli chodzi o dobór producentów?
bo mam wrażenia że to są najlepsze podkłady u griseldy od daaaaawna

[instinkt]

Beat Butcha z nimi współpracuje regularnie od dawna, ale zwykle dawał po jednej produkcji na co trzeci projekt, a tutaj dał aż 4
Khrysis i Premier pojawiają się drugi-trzeci raz
z Hit-Boyem, Havociem, Erikiem Sermonem i Murdą to pierwsze kolaboracje
Daringer i Alchemist to wiadomo

Dodano po 6 godzinach 33 minutach 18 sekundach:
ciekawe czy Lloyd Banks się zmotywuje i puści jakiś projekt po tym przyjęciu jakie dostała jego zwrotka

[TheD]

Usunięto

[instinkt]

Murda wrzucił wgl na insta że się znają z Conwayem od 10 lat więc w sumie ciekawe
możliwe że będą więcej współpracować