Pierwsza część póki co trylogii Conwaya. Pener album. Jeden z jego najlepszych materiałów, chociaż nie wiem którą część wolę - jedynkę czy dwójkę. "Slapbox" to przejebany storytelling, polecam odpalić i prześledzić całą historie W ogóle mam nadzieję, że hajp na Griselde jeszcze się zwiększy i ludzie posprawdzają ich starsze rzeczy.
Dokładnie, zajebisty album. Szkoda, że trójka lekko odstaje od poprzedniczek. Jakkolwiek mam nadzieję, iż pociągnie dalej serię, którą będzie tak sztandarowa jak Hitler dla Westside Gunna.
@Yayo oświeć mnie, o co chodzi z tym akronimem w tytule? W co owe F.O.O.D. się rozwija?
Zajeeebisty. Conway ma więcej przebłysków, sprawdzcie Organized Grime na bitach Trillmatic Goods. Ogólnie jaram się mega Griseldą czyli Westside, Benny, Conway kozaki.
[mention]w_cieniu[/mention] nie mam pojęcia, sam szukałem po premierze i nic nie znalazłem.
G.O.A.T. to jego najlepszy materiał wg mnie też, no i świetni goście - od Raekwona do Lloyd Banksa. W prawie całości (poza jednym bitem Alchemista) wyprodukowany przez Darringera co pokazało mi jego klasę, bo wcześniej nie sprawdzałem creditsów, a odpowiada za dużą część rzeczy z Griseldy. Mógłby ktoś założyć temacik o tym albumie Blakk Tape to dla mnie niezła płyta, ale gorsza od EIF jedynki i dwójki.
No mi Blakk Tape średnio wchodzi. EIF pierwsze dwa mniej mi wchodzą niż trójeczka, tak więc tu się nie zgadzam z wami do końca. Fajnie jakby coś z tej serii jeszcze wydał, może w tym roku?
fajna seria, ciekawe jak to solo wypadnie. wiadomo, że w kwietniu, jeszcze przed oficjalnym debiutem, który nie wiadomo kiedy, ukaże się jeszcze jeden materiał od conwaya. przynajmniej takie są plany, tak w wywiadzie mówił.