Drake - Certified Lover Boy (2021)

[Drmz]

nudy w chuj niestety potwierdzam to już DLDT było całkiem całkiem

[appa]

Po przesłuchaniu może z 3 kawałki się bronią a reszta jest totalnie nijaka, na ten moment dla mnie DLDT > CLB

[gawi]

Jeżeli na jakiejkolwiek płaszczyźnie ktoś powie że CLB>Donda to nie zmieści mi się to w głowie, nuda to po prostu jak jasny chuj

Oczywiście, że recenzje będą lepsze dla Drizziego

[TheD]

Usunięto

[Finn]

przecież on zawsze był nudny

[Farezowsky]

Akademiks pokazal jaki to jest album

[crbn]

^ Najlepsze w tym jest to, że Akademiks to topka dickriderów Drake'a, który przy okazji nie lubi Kanye'ego. Ten filmik to najlepsze podsumowanie tego albumu.

[badi]

dobra nudy w chuj po kilku kawałkach wracam do little simz i dondy

[instinkt]

co ciekawe ma to być bardziej zwięzły materiał (czyli pewnie zamiast 25, 19 traczków )

dużo się nie pomyliłem

tutaj to wygląda jeszcze śmieszniej

[patryk]

po drugim odsłuchu nie dam rady już na trzeci, jest tragedia

[dutchie]

Panowie, podzielam opinie - jest kurewsko nudno. Wracam do Dondy i dzisiejszej premiery JMSN.

[crbn]

tutaj to wygląda jeszcze śmieszniej

XDD Piękne.

Nie spodziewałem się, że Drake będzie w stanie nagrać bardziej mdły album niż Scorpion. Tam też było 1,5h ciężkie do wytrzymania, ale przynajmniej miało super momenty jak Nice For What czy kupiony refren od Michaela Jacksona. Zastanawiam się, który numer będą tutaj pchali jako singiel do radia, na teraz dwa typy to numer z Fair Trade i Way 2 Sexy, bo utwory solo Drake'a na tym albumie są już zupełnie nijakie.

[KamilNO]

Sprawdziłem pobieżnie pół, do drugiej połowy nie mam siły, scorpiona przesłuchałem raz, następny album zapewne skończę na singlu
Jak to rozjebie liczniki to

[Woozard]

ja już chyba odpuszczam, poprzednie wydawnictwa ledwo dałem radę przesłuchać If You're Reading This dalej jego opus magnum

[Ulion]

Matko jakie to jest dukanie nuuuudy w chuj

Dodano po 1 minucie 53 sekundach:
Podkłady w sumie ujdą. I to najaśniejszy element tego albumu.

[bloodyhell]

pierwsza połowa albumu jeszcze jakoś uszła, ale dobre momenty mogę policzyć na palcach jednej ręki

nie miałem zbyt wysokich oczekiwań, byłem święcie przekonany że płyta będzie mocno cukierkowa i pójdzie w kierunku tiktokowych virali, ale to jest tak przeciętne, że ciężko nawet pod tym kątem cokolwiek znaleźć

[PSZ]

Zajebisty album, wlatuje 4 odsłuch i nie nudzi się ani trochę.

[ART]

recenzja akademiksa

[jogi]

Ciężki temat...

[Parlae]

Kurde myślałem, że bit w N 2 Deep się jakoś rozwinie a tu ten sam sampel w kółko i w sumie tyle. Zawód, bo liczyłem na jakiegoś porządnego remastera tego klasyka:


Way 2 Sexy pewnie będzie singlem. I pewnie zrobi liczby.