JPEGMAFIA - LP! (2021)
Re: JPEGMAFIA - LP! (2021)
mi się już nawet nie chce go sprawdzać tak szczerze
poprzedni album mi się totalnie nie podobał
i niesamowicie męczy mnie to przeplatanie sztosów jakimś kReAtYwNyM gównem
poprzedni album mi się totalnie nie podobał
i niesamowicie męczy mnie to przeplatanie sztosów jakimś kReAtYwNyM gównem
Re: JPEGMAFIA - LP! (2021)
Dla mnie właśnie poprzedni album to najlepsze co nagrał z tym muszę się jeszcze osłuchać ale póki co jest bardzo dobrze:)
https://www.last.fm/user/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
ezio_wrocław pisze: to nie świadczy o wielkości zespołu, że z nożem na gardle dostają nagle kopa motywacyjnego
Re: JPEGMAFIA - LP! (2021)
Kurde dobrze jest, ale tylko tyle mogę powiedzieć po półtorej odsłuchu. Będę pewnie katować jeszcze z tydzień zanim cokolwiek innego będę mógł powiedzieć
Re: JPEGMAFIA - LP! (2021)
Absolutna topka w kwestii kreatywności, człowiek orkiestra. Co prawda brzmienie tej orkiestry nie każdemu się spodoba, ale w przeciwieństwie do poprzedniego albumu LP! mnie chwyciło całkowicie. Jedyne na co mogę ponarzekać to niemrawy początek albumu, choć może to wrażenie mi minie.
Nie popełnijcie mojego błędu i nie słuchajcie po raz pierwszy na Spotify, bo dużo tracków z wersji offline ma świetne tracki z niewyczyszczonymi samplami.
Nie popełnijcie mojego błędu i nie słuchajcie po raz pierwszy na Spotify, bo dużo tracków z wersji offline ma świetne tracki z niewyczyszczonymi samplami.
- nihil Novi
- Posty: 1533
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 19:16
Re: JPEGMAFIA - LP! (2021)
Dla mnie zdecydowanie lepsze od EP!
Świetny jest ten album. A no i Bald! w każdej możliwej formie to jest pieprzony numer dekady.
Świetny jest ten album. A no i Bald! w każdej możliwej formie to jest pieprzony numer dekady.
Sensei życia
Re: JPEGMAFIA - LP! (2021)
u mnie póki co AMHAC > Veteran (chociaż to na Veteranie jest opus magnum Peggy'ego, wybitne Thug Tears), więc icze na kolejny krok w ewolucji mojego ulubionego weterana wojny w Iraku
Re: JPEGMAFIA - LP! (2021)
Przesłuchałem. Daje temu albumowi 2/3 (dwie gwiazdki na trzy) czyli albym przeciętny, średni. Lepszy od tegorocznego thuggera, ale gorszy od westside guna.
jasny wracaj na forum
Re: JPEGMAFIA - LP! (2021)
jpeg to chyba jedyny artysta, na którego płycie jestem jak jezu co za asluchalne gowno, żeby kawałek później powiedzieć ja pierdole ale ogień
Dodano po 20 godzinach 55 minutach 27 sekundach:
Fantano 9/10
Dodano po 20 godzinach 55 minutach 27 sekundach:
Fantano 9/10
Spoiler
Re: JPEGMAFIA - LP! (2021)
No, to prawda. Czasami mam wrażenie, że typ to robi świadomie, jakby se chciał zażartować ze słuchaczy. Są tutaj takie momenty, że nie mam pojęcia czy kogokolwiek by one zajarały, a jednak tam są, i to są mocno.
jasny wracaj na forum
Re: JPEGMAFIA - LP! (2021)
Podbijam ze względu na tylko jedną stronę tego tematu.
Szkoda żeby takie numery jak WHAT KINDA RAPPIN’ IS THIS?, END CREDITS!, HAZARD DUTY PAY!, ARE U HAPPY? i przede, przede, przede wszystkim THE GHOST OF RANKING DREAD! komuś umknęły.
Szkoda żeby takie numery jak WHAT KINDA RAPPIN’ IS THIS?, END CREDITS!, HAZARD DUTY PAY!, ARE U HAPPY? i przede, przede, przede wszystkim THE GHOST OF RANKING DREAD! komuś umknęły.
Re: JPEGMAFIA - LP! (2021)
wszystkie nuty z wersji offline na Spotify:
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa