ŚLIZGAWKA

musimy dać jedną literkę cyrylicą bo robimy film o rosji. w przeciwnym razie inwestorzy nie wyłożą

No, w sumie. Po trzech odcinkach przywykam do sposobu, w jaki to jest nakręcone. I zgadzam się z resztą posta wyżej, jako fan serii ogląda się to naprawdę bardzo dobrze, przy czym warto dodać, że nawet jeśli nie miało się styczności z grą, to można na luzie oglądać. Bractwo stali - jest, ghulifikacj...

no i chuj, kurwa

Rogaliusz pisze: ↑11 kwie 2024, 16:15

ten sam sampel co w którymś Westside Gunnie

oceny krytyków bdb, zobaczymy jak to będzie Dodano po 3 godzinach 36 minutach 43 sekundach: Po pierwszym odcinku zapowiada się ciekawie. Walton Goggins jeden z ulubionych aktorów serialowych i idealna morda do ghula. Mam tylko nadzieję, że w kolejnych odcinkach będzie mniej efekciarstwa - miałem wra...

raper roku: Travis Scott

lol

co do portów USB to patrz na to w ostatniej kolejności, bo zawsze można dokupić huba usb

wsm niegłupie, bity w True Love i Killing Spree nawet madlibowe

Rychu Peja - szampon

ART pisze: ↑19 mar 2024, 10:43 Heems & Lapgan - LAFANDAR (2024)

kurwe chłopie, dzięki za wspomnienie tutaj o tym. Heems na propsie ogromnym, a nie miałem pojęcia, że coś wydał. Będzie słuchane

wogle chłop ciekawe flow uruchamia miejscami, którego u niego nie słyszałem, np. w pierwszym traku jest jakaś pojebane metrum (potrafię rozpoznać tylko 4/4 hehe :cool:) i bardzo wolne tempo, a marci sobie leci bez zająknięcia, bardzo bardzo ładnie. Wiadomo, że typ zawsze miał unikatowy styl nawijani...

Zgadzam się, bardzo dobry album tak po pierwszym odsłuchu. Lubię Roca na swoich bitach, imo lepiej niż na Elephant Mans Bones

pilne, po pokonaniu 9 paluchów-kleszczy nie pojawiają się nowe

pytanie, czy zgina cię z żenady bo za bardzo się wtedy wczuwałeś, czy dlatego, że ta muzyka rzeczywiście była chujowa

featy słabe, ale no czekanko

no tak, jarałem się Oxon i Patokalipsą a obecnie się tego wstydze i uważam, że to było gówno

Oxon

i w sumie reszta patokalipsy

oczywiście Filip Rudanacja

czwórka, ale dojebał ktoś kompresorem

A wiecie co, Bulletproof Wallets to jest zajebisty album. Wu-Tangowe głowy będą kręcić głowami cytując klasyka, ale mi pasuje taki RnB-owy GFK. Myślę, że kawałki takie jak Ghost Showers, czy Never be the Same Again uznawane są powszechnie za przypałowe, no ale nie sposób kiwać głową. Refren z Ghost ...