ŚLIZGAWKA

Czekałem, ale po usłyszeniu tej chujozy przestałem.

bardzo fajne dla zblazowanych truskuli po trzydziestce (czyli dla mnie)

w zasadzie mogę stwierdzić że slim shady był na sslp i mmlp, a potem już wygasł Na Encore też był, zwłaszcza idąc tokiem rozumowania, że to było to najbardziej popierdolonie wcielenie Eminema. A tak, to ogólnie z większością wypowiedzi się w sumie zgadzam, oczywiście poza tym fragmentem, że robi te...

Natomiast w międzyczasie zacząłem tego Reniferka i jest to coś bardziej dla mnie. Ponoć ten facet, który to stworzył i zagrał sam przeżył tę historię ze stalkerką więc jest to tym bardziej ciekawe. Ciężki ten Reniferek. W 2 dni machnąłem, ale w niektórych momentach męczyłem się razem z głównym boha...

fajne to zwłaszcza zwrotka skrzypka

I teraz, kiedy Zeus wrócił na właściwe tory, ciężko mi "wrócić" razem z nim, nie czuję tego już. mam podobnie. Nawet mimo tego, że to co teraz wydaje jest nawet niezłe (w zależności od numeru, no ale uśredniając), to jakoś nie sądzę, żebym zebrał się w sobie i posłuchał całości. Nawet nie...

gambler wypluł trochę faktów. Piękne podsumowanie Kręcidło. Za Dominisiem też w sumie nigdy nie przepadałem, więc cieszy mnie, że pogrążył się w zasadzie sam. Orłowskiego bardzo lubiłem jak jeszcze czytywałem PN. Fajne spostrzeżenia, lekkie pióro, to się po prostu dobrze czytało. Niestety ten jego -...

może niepopularna opinia, ale Rudzki jako komentator jest całkiem niezły

Fajne, mam dużą sympatię do Kamila. Czekam na płytę!

18 lat, ja jebię jak ten czas płynie moja córa dziś pol roku, a to był dla mnie totalny klasyk w czasach liceum. Jutro idzie odswiezanko, bo nie uwierzę, że ta płyta się zestarzała. Btw, reprezentuje siebie do tej pory znam całe na pamięć, choć nie wiem czy to jest powód do dumy xD

wjechał też klip



wygląda jakby tak bardzo chciał nakreślić powrót do jakichś lat 06-08, że niestety brzmi też jak w 06-08. I niestety nie jest to komplement.

Obecny, ale nie wiem ile wytrzymam

no i fajnie się grało i się zesrało - nie odpaliłem diablo chyba od października xd

Gra ktoś w to jeszcze? Warto wracać na ten nowy sezon? Opinie na reddicie są w 99% negatywne.

w moich pierwszych latach słuchania polskiego rapu, czyli gdzieś tak okolice 2002 właśnie, to byłem totalnym psychofanem i znam wszystkie te starsze/zajawkowe numery, które tu powrzucaliście (i dużo, dużo więcej - np. jeszcze kojarzę fajną zwrotkę z DNOCEANU, zwrotkę po angielsku z Uam ten Chuam, ba...

Luxair pisze: ↑03 sty 2024, 9:11 Potem się oczywiście zjebał jak Włodi Lana Rhoades dziesięć lat temu - chujowa kreska, jakieś spinoffy o zniewieściałym synu, a idź pan

Czyli zasadniczo, wg Twojego posta, przerwałem swoją przygodę z Thorgalem w odpowiednim momencie xD Czy po Kah-Anielu warto coś jeszcze sobie dokupić?

delikatny propsik za wartość sentymentalną (czytałem jako gówniarz, potem wróciłem i nadrobiłem sporo jakoś ~10 lat temu)
nie, bo właśnie te 10 lat temu się zatrzymałem, więc ostatnim co czytałem był Kah-Aniel (chyba), a wszystkie spin offy (Kriss, młodzieńcze lata itp.) raczej olewałem

Ten szwajcarski na worldsach w lola dzialal całkiem fajnie. Ja bym dał szanse jednak, ale z zastrzeżeniem że jak się okaże, że to gowno to przepraszamy się z tradycyjną grupową (która poza kilkoma przypadkami jest w ostatnich latach nudna jak flaki z olejem) i elo.

Ogladałem ten mecz leciutko najebany na jakimś kostarykańskim wypizdowie. Cała wioska za Barceloną, stłoczona w jedynym barze przy jakimś małym telewizorku i tylko ja i jakiś gruby murzyn w koszulkach Realu (co dość dziwne mi sie wydawalo, bo przecie Navas wtedy bronił). Murzyn średnio co 2 minuty d...

jest hip hop, ale te jego poprzednie one take'i były sporo lepsze jednak