[post rock] Talk Talk - Laughing Stock (1991)

[Parlae]

1 "Myrrhman" – 5:33
2 "Ascension Day" – 6:00
3 "After the Flood" – 9:39
4 "Taphead" – 7:30
5 "New Grass" – 9:40
6 "Runeii" – 4:58

SPOTI

Ostatni i najlepszy album od Talk Talk. Absolutnie fantastycznie wchodzi w zimę. Często wracam, bo aż ciepło się robi jak się tego słucha. Polecam zaparzyć sobie herbatkę i delektować się tym brzmieniem. Bezbłędny klasyk, każdy kawałek w jakiś sposób ewoluuje. Na pewno warto znać.

[sebring]

minimalnie bardziej wole spirit of eden ale oba albumy to totalne klasyki, uwielbiam wracać

[Blazfm]

10/10

[Raph]

Piękny album, synonim ideału w muzyce

[Ruces]

Team Spirit of Eden, ale cała ostatnia trójka (a i pierwsze dwie są fajne) to złoto.

[vampmoney]

Piękny album, synonim ideału w muzyce

Bez kitu, ostatnie trzy talk talk to są wybitne rzeczy, mój prywatny top of the top