Strona 1 z 33

Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 13:15
autor: ricky
temacik o najgorszych teledyskach/refrenach/zwrotkach, wszystkie chwyty dozwolone. ale nie kierujcie się swoim gustem (np. Bedoes najgorszy raper), to musi być coś, co naprawdę wybija się swoją chujowością i audiowizualnym okropieństwem, generalnie coś co może się nadawać do beki z lokalnych, ale to nie jakieś lokalne wacki z kaflem wyświetleń max

NAJGORSZY TELEDYSK/REFREN:
Spoiler
co się odpierdala w tym klipie to ja nawet nie. miał być chyba mroczny/gotycki, a wyszło najgorsze gówno. to już wtedy (2004?) było okropne, "The room" polskich klipów, już abstrachując od tego, że to Liber. ostatnie sceny są w sumie nawet dość zabawne :lol: refren to też inna bajka, nie dość, że chujowo pasuje tam tekst po angielsku, to jeszcze ten zjebany akcent. art

NAJGORSZA OKŁADKA:
Spoiler
Obrazek
nie musicie nawet spoilera otwierać, dobrze wiecie co tam jest xD klasyk paskudnych okładek i chyba kwintesencja RRXu jak chodzi o temat grafiki na płytach

no to o coś takiego mi chodzi, dawajcie swoje propozycje, bo nurt (o ile można to tak nazwać) so-bad-it's-good w muzyce też niekiedy wygląda śmiesznie, a w polskim rapie na pewno też można coś takiego znaleźć. pamiętam, że Lygrys na starym S*G postował coś o płycie Kapli3, do dziś tego nie przesłuchałem, ale podejrzewam, że by się nadawało

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 13:21
autor: YKCUL
Wiedziałem że to peku xddd

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 13:47
autor: SWN
Ode mnie w kategorii 'okładka' klasyczny coverart Buczera.
Spoiler
Obrazek
i chyba jeszcze klasyczniejszy Gandy
Spoiler
Obrazek

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 14:21
autor: Luxair
SWN no co Ty. Gandzior - poza czcionką - moim zdaniem spoko komiksowo-superbohaterski wajb.

A Buczer to nie pen'n'pixel stylistyka? Coś jak Białas (w bardziej oczywisty sposób):
Spoiler
Obrazek

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 14:22
autor: ebowski
No imo u Gandziora właśnie ta czcionka tak pięknie skarykaturyzowała tą okładkę, że robi robotę w tym temacie

Tak od siebie - jeden klip mi przychodzi na myśl w takich rozmowach
te samochody i napisy w tle :bowdown:
Spoiler
Kto to zatwierdza :lol:

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 14:28
autor: SWN
Luxair pisze: 03 maja 2019, 14:21 A Buczer to nie pen'n'pixel stylistyka? Coś jak Białas (w bardziej oczywisty sposób):
No jest, tylko co to zmienia, jeśli według mnie wszystkie te okładki (łącznie z USA) wyglądają jak jebana parodia raperów u Szymona Majewskiego :lol:
Spoiler
Obrazek

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 14:33
autor: Whtn
imo te okładki z no limit są tak chujowe, że aż absolutnie zajebiste :D
a propos tematu
NAJGORSZY RAPER
Spoiler
Obrazek

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 14:44
autor: szpilman
ebowski pisze: 03 maja 2019, 14:22 No imo u Gandziora właśnie ta czcionka tak pięknie skarykaturyzowała tą okładkę, że robi robotę w tym temacie

Tak od siebie - jeden klip mi przychodzi na myśl w takich rozmowach
te samochody i napisy w tle :bowdown:
Spoiler
Kto to zatwierdza :lol:
uwielbiam :bowdown:

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 14:52
autor: vampmoney
Whtn pisze: 03 maja 2019, 14:33 imo te okładki z no limit są tak chujowe, że aż absolutnie zajebiste :D
a propos tematu
NAJGORSZY RAPER
Spoiler
Obrazek
nie ma gorszego

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 15:02
autor: Artazz
Spoiler
Najchujowszy singiel i klip 2018, jeszcze ta miniaturka. :lol: Aż dziw, że na samym albumie znalazły się całkiem niezłe kawałki.

No i jeszcze to za całokształt:
Spoiler

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 15:14
autor: Jasek
najbardziej wiesniacki teledysk jaki widziałem w tym roku https://youtu.be/IvjiQllvCLc

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 15:26
autor: vampmoney

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 15:27
autor: Burak
Wydanie kasetowe Pęka jeszcze lepiej wygląda :lol:
Spoiler
Obrazek
Inny przykład:
Spoiler
Obrazek

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 16:04
autor: ricky
dodaję jeszcze Borixona
Spoiler
Obrazek
wygląda trochę jakby odrabiał lekcje na korytarzu w liceum :lol:

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 16:06
autor: Giweres

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 18:05
autor: oldschool
Klip do:


Szczególnie zwrotka tego Pana ma niesamowitą oprawę wizualną:
Spoiler
Obrazek

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 18:09
autor: przedszkolanek
vampmoney pisze: 03 maja 2019, 14:52 nie ma gorszego
a raper Edzio?
nie żebym bronił Filipka ale tak złego kawałka jak to chyba nie nagrał

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 18:11
autor: vampmoney
najmocniej przepraszam, na śmierć zapomniałem o tym arcydziele

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 18:32
autor: przedszkolanek
vampmoney pisze: 03 maja 2019, 18:11 najmocniej przepraszam, na śmierć zapomniałem o tym arcydziele
Do arcydzieła to brakuje jeszcze Filipka na ficie :D

Re: Najgorsze... a.k.a. gówno obesrane

: 03 maja 2019, 18:38
autor: Jose
Wspaniały temat, props za założenie.

Do najgorszej okładki dodaję:
Spoiler
Obrazek
A do najgorszych płyt, nominuję coś niespodziewanego, myślę, że tylko koneserzy znają, mianowicie:
Norbi - Norbi 2000

Jest na Spotify, więc zachęcam i krótka recenzja, którą wrzuciłem kiedyś na RYM:
"Angole, Angole, ja was ole, ole"
Wydanej w 2000 roku płyty nowego prowadzącego znakomitego (ekhem) show "Jaka to melodia?" nie da się słuchać bez zażenowania. Liczba krindżowych wersów przytłacza i pozwolicie, że nie będę ich przytaczał (sami widzicie, na jaki poziom świadomości wszedł mój mózg, że bawi się w takie gry słowne), a nadmienię jedynie, że pomimo sporej konkurencji "Zakazane zabawy" i "Chodź ze mną" znalazłyby się na liście najgorszych kawałków o seksie w polskiej muzyce rozrywkowej.

Największe wrażenie robi lista gości:
- Krzychu Krawczyk z całkiem znośny refrenem: "Przemyj wodą twarz, oczka zapuchnięte masz / Ocknij wreszcie się, zobacz, przecież wstaje dzień"
- Przemo Saleta z hustlerską przewózką i wejściem na bit: "Sukienki, spodenki, takie różne dźwięki / Nie uciekaj, proszę, nie chcę twej ręki... połamać / Ha... żartowałem, zachwycam się twoim pięknym ciałem",
- Tomek Iwan i Piotr Świerczewski, czyli kwiat polskiej piłki kopanej, z wersami o tym, że będą walczyć do końca (Świr: "Wyprujemy sobie żyły, ale najpierw flaki / przeciwnikom, co myślą, że jednak się da"),
- Maciej Orłoś i Marek Sierocki z wersami o tym, że bycie sławnym jest uciążliwe (ich zwrotki mogłyby się znaleźć na płycie Taconafide),
- Wojtek Jagielski w "Zakazanych zabawach" - wyobraźcie sobie, co mogło się znaleźć w tym kawałku.

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że Norbi gdyby chciał (albo gdyby ktoś mu podpowiedział) to miał potencjał, żeby nagrać naprawdę dobrą płytę łączącą r'n'b z rapem. Norbi miał bardzo ciepły głos i potrafił nawijać, czego nie potrafiło 90% ówczesnych raperów, a niektóre produkcje też nie odstawały od rzemieślniczych bitów z legali na przełomie wieków. Oczywiście w "środowisku" nikt by go nie zaakceptował i nie skumałby takiego wyluzowanego, niezwiązanego z ulicą gościa, ale przecież jak sam deklamuje: "Każda podróż w nieznane właśnie tak się zaczyna / oczka zapuchnięte ma twoja dziewczyna / Ale warto, naprawdę warto próbować".

No ale nie spróbował albo ktoś mu powiedział, że robienie parodii jest lepsze. No cóż.

Pół gwiazdki i serduszko, bo to topowe guilty pleasure, którym kiedyś uraczę kogoś na domówce.