Daria Zawiałow

[Parlae]

Zgadzam się. Wojny i Noce lepsze fchuj.

[Nedvved]

Przecież to nowe to momentami brzmi jak disco polo, mam wrażenie w ogóle że ona jest usilnie pchana na kolejną gwiazdkę która ma wyprzedawać hale a sorry ale tu za bardzo oryginalności czy jakiegoś pomysłu nie ma.

[badi]

włączyłem wczoraj ale stężenie chujozy na sekundę niestety sprawiło że straciłem szacunek do tej wokalistki - teksty pisane na kolanie, zaśpiewane od niechcenia, zerowa energia na tej płycie - wnoszę o delegalizację

[marmolad_k2]

No niestety, nie jest źle, ale w porównaniu do poprzednich płyt (ostatniej słuchałem na okrągło) to wszystko wypada słabiej.

[marmolad_k2]

Osłuchałem się z nim i dużo bardziej mi się podoba, niż przy premierze.

[Damglu]

Nienawidze tej piosenki "a ja chce dom, z tobą na chacie". TRAGEDIA

[marmolad_k2]

Zamiast tego powinni częściej puszczać Złamane serce.

[Joaquin]

Podbijam, nie rozumiem fenomenu "Z Tobą na chacie". O ile te zwrotki jeszcze jakoś brzmią to refren jest totalnym popowym gównem. Dodatkowo zbrzydł mi ten utwór lecąc w radiu 10000 razy dziennie.
Złamane serce to tak naprawdę jedyny element z nowego albumu, gdzie słychać typową Darię, no ale utwór albo nie był promowany w takim stopniu jak ten powyższy wysryw, albo ludziom po prostu podoba się taka typowa popową muzyczka. Obawiam się, że chodzi o to drugie i nic na to się już nie poradzi, niestety

[marmolad_k2]

Może następnym albumem będzie jakaś Dziewczyna Rock

[ConeyIsland]

Podbijam, nie rozumiem fenomenu "Z Tobą na chacie".

Pamiętasz "Bądź duży" nykielowej? Swego czasu skacząc po kanałach w TV wpadła mi wypowiedź jakiejś chuj-wie-kto od mediów, która rzuciła tezę, że by zrobić hit należy jakkolwiek się wyróżnić i w tymże kawałku jest coś co mocno przyciąga uwagę, tj. "nie umiem być SUKĄ". Myślę, że to ten sam casus, mianowicie "NA CHACIE". Typiarka to powtarza w refrenie a jest to, nazwijmy to, nie najpopularniejsze określenie w muzyce popularnej. No, tak to widzę. A numer jest chujowy, prawda.

[Joaquin]

Pamiętasz "Bądź duży" nykielowej?

Oj pamiętam, tu trafiłeś w sedno, bo ten utwór za każdym razem tak samo mnie odrzucał