[Trylogia]Band of Brothers(2001), Pacific(2010), The Masters Of The Air(202?)
Moderatorzy: gogi, con shonery
[Trylogia]Band of Brothers(2001), Pacific(2010), The Masters Of The Air(202?)
Nie dawno ogłoszono, że Steven Spielberg i Tom Hanks pracują nad nowym serialem, który będzie zamykał trylogie o II Wojnie Światowej, co prawda już nie pod sztandarem HBO, a Apple TV. To dobra okazja, żeby założyć wątek, aż dziw, że się jeszcze tu nie pojawił.
Więcej info tutaj - https://www.businessinsider.com/steven- ... 19-10?IR=T
Będzie kozak, Spielberg umi w wojnę.
Co do Band of Brothers, absolutnie dojebany serial, świetne kreacje, major Winters( najlepszy) i genialne sceny batalistyczne(Normandia, Bastogne) no i wisieńka na torcie czyli muzyka z czołówki autorstwa Micheala Kamena. Pacyfik również udany, na pewno bardziej brutalniejszy, niektóre sceny były naprawdę popierdolone, matki z dziećmi z ukrytymi dynamitami, wątki poboczne nie nużyły, a były świetnym uzupełnieniem, aktorsko też to fajnie wyglądało, Rami Malek czy Jon Seda dobre role, w ogóle kobitki też tam piękne były muzyka też świetna, równie piękna co w Kompanii.
Teraz czekać na Masters Of The Air, wierzę, że walki w powietrzu będą miodne bo technologia poszła do przodu(desant w BoB jest trochę meh), jestem też bardzo ciekawy obsady.
Więcej info tutaj - https://www.businessinsider.com/steven- ... 19-10?IR=T
Będzie kozak, Spielberg umi w wojnę.
Co do Band of Brothers, absolutnie dojebany serial, świetne kreacje, major Winters( najlepszy) i genialne sceny batalistyczne(Normandia, Bastogne) no i wisieńka na torcie czyli muzyka z czołówki autorstwa Micheala Kamena. Pacyfik również udany, na pewno bardziej brutalniejszy, niektóre sceny były naprawdę popierdolone, matki z dziećmi z ukrytymi dynamitami, wątki poboczne nie nużyły, a były świetnym uzupełnieniem, aktorsko też to fajnie wyglądało, Rami Malek czy Jon Seda dobre role, w ogóle kobitki też tam piękne były muzyka też świetna, równie piękna co w Kompanii.
Teraz czekać na Masters Of The Air, wierzę, że walki w powietrzu będą miodne bo technologia poszła do przodu(desant w BoB jest trochę meh), jestem też bardzo ciekawy obsady.
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."
pieseczek dla ślizgawkera
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: [Trylogia]Band of Brothers(2001), Pacific(2010), The Masters Of The Air(202?)
Zacząłem ostatnio grać w Company of Heroes i to chyba dobry moment by stestowac serial
Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka
mołpy są kozackie
Re: [Trylogia]Band of Brothers(2001), Pacific(2010), The Masters Of The Air(202?)
Jak tam, ogląda ktoś?
Ja zacząłem i na początku to ciężko było się połapać ale im dalej tym lepiej
Ja zacząłem i na początku to ciężko było się połapać ale im dalej tym lepiej
Re: [Trylogia]Band of Brothers(2001), Pacific(2010), The Masters Of The Air(202?)
Dawno takiego gówna nie oglądałem. W żadnych bohaterów nie wierzę, dialogi są sztuczne, CGI wyglada dramatycznie i wybija z rytmu jak już zdarzy się jakiś moment gdzie się „wczuwam”. Skończę to tylko dla zasady żeby dać 5 na filmwebie.
Re: [Trylogia]Band of Brothers(2001), Pacific(2010), The Masters Of The Air(202?)
@RW0 Ale mówisz o The Masters of Air czy o reszcie?
Kurczę, nie mam apple tv to nie mogę obejrzeć i się wypowiedzieć, ale jako że kocham zarówno Band of Brothers, jak i The Pacific to nie spodziewam się niczego złego od tMoA. Dwa poprzednie seriale nie mają dla mnie żadnych minusów, więc będę zawiedziona jak z tym najnowszym cos zazgrzyta :/
A jeszcze się nawet kolegom pochwalę, że byłam jakiś czas temu na spotkaniu z obsadą The Pacific organizowanym w muzeum lotnictwa w Pearl Harbor z okazji rocznicy ataku na tenże, mam zdjęcia z Sgt. Johnem Basilone, i plakacik podpisany, i w ogóle Super było. Bardzo fajni kolesie i widać, że praca nad serialem dużo dla nich znaczyła.
Kurczę, nie mam apple tv to nie mogę obejrzeć i się wypowiedzieć, ale jako że kocham zarówno Band of Brothers, jak i The Pacific to nie spodziewam się niczego złego od tMoA. Dwa poprzednie seriale nie mają dla mnie żadnych minusów, więc będę zawiedziona jak z tym najnowszym cos zazgrzyta :/
A jeszcze się nawet kolegom pochwalę, że byłam jakiś czas temu na spotkaniu z obsadą The Pacific organizowanym w muzeum lotnictwa w Pearl Harbor z okazji rocznicy ataku na tenże, mam zdjęcia z Sgt. Johnem Basilone, i plakacik podpisany, i w ogóle Super było. Bardzo fajni kolesie i widać, że praca nad serialem dużo dla nich znaczyła.
Re: [Trylogia]Band of Brothers(2001), Pacific(2010), The Masters Of The Air(202?)
No ja przejrzałem trochę, nie oglądałem, i faktycznie wydaje sie, ze brakuje takiego „sznytu” i nie jest to to samo co band of brothers i the pacific, na ktore bylem tak zajawiony ze i ksiazki obydwu przeczytalem. Ale poprzeczka wysoko bo bob imo najlepsza wojenna rzecz jaka sie przydarzyła filmowi, a na austina butlera sie dobrze patrzy takze obejrze pewnie
Re: [Trylogia]Band of Brothers(2001), Pacific(2010), The Masters Of The Air(202?)
Oglądam, ale bardziej z sentymentu do poprzednich części. Niedawno odświeżyłem kompanię braci jak wjechała na NF.
Tutaj na początku razi w oczy kiepskie CGI, fabuła jest nudnawa, brak tego realizmu pokazanej wojny jak w poprzednich serialach. Nie wiem, może nie jara mnie lotnictwo. Bardziej zaczął mi się podobać jak akcja skupiła się na ziemi. Aktorzy też średniawka, Butler dalej gra Elvisa, zero jakiegoś przywiązania. Takie naciągane 6/10.
Tutaj na początku razi w oczy kiepskie CGI, fabuła jest nudnawa, brak tego realizmu pokazanej wojny jak w poprzednich serialach. Nie wiem, może nie jara mnie lotnictwo. Bardziej zaczął mi się podobać jak akcja skupiła się na ziemi. Aktorzy też średniawka, Butler dalej gra Elvisa, zero jakiegoś przywiązania. Takie naciągane 6/10.
Re: [Trylogia]Band of Brothers(2001), Pacific(2010), The Masters Of The Air(202?)
A ja się nie zgodzę, że jest źle wykonany.
Uważam, że pierwsze 7 odcinków było naprawdę świetnych szczególnie 5 i 6 kręconych przez inną parę reżyserów.
CGI wcale nie jest takie złe, w jaki inny sposób mieli pokazać aż tyle samolotów i sceny walki.
Same sceny w b17 uważam, że świetnie pokazują z czym się zmagali tamci żołnierze. Jak mało miejsca było i jakie temperatury tam mieli.
Ogólnie oglądało mi się to bardzo dobrze. Problem mam jedynie z tym, że powstało za mało odcinków i ewidentnie w czasie produkcji musieli coś zmieniać, bo rozpoczęli tak dużo wątków i tyle ich zostało porzuconych, że nie pamiętam serialu w którym by tego było tak dużo.
Przykładem tego jest jak tych dwóch żołnierzy przeprawiało się przez Francję itd aż tu nagle w jednym odcinku szczęśliwie wracają na rowerach.
Uważam, że pierwsze 7 odcinków było naprawdę świetnych szczególnie 5 i 6 kręconych przez inną parę reżyserów.
CGI wcale nie jest takie złe, w jaki inny sposób mieli pokazać aż tyle samolotów i sceny walki.
Same sceny w b17 uważam, że świetnie pokazują z czym się zmagali tamci żołnierze. Jak mało miejsca było i jakie temperatury tam mieli.
Ogólnie oglądało mi się to bardzo dobrze. Problem mam jedynie z tym, że powstało za mało odcinków i ewidentnie w czasie produkcji musieli coś zmieniać, bo rozpoczęli tak dużo wątków i tyle ich zostało porzuconych, że nie pamiętam serialu w którym by tego było tak dużo.
Przykładem tego jest jak tych dwóch żołnierzy przeprawiało się przez Francję itd aż tu nagle w jednym odcinku szczęśliwie wracają na rowerach.