Wers, który siedzi ci właśnie w głowie

[youlian]

tak nawiązując do poprzedniego "postu"

Tacy jak ty skaczą z okien, jak się odurzą lekami
Jeden już nazwał się Bogiem, a nie pofrunął z ptakami

[MillValley]

Na aferę jak laga lecę
Stare śmieci na nich nowe śmiecie

275 – Młody Bóg

[DoubleB]

napierdalam samojebki
twoja dupa to lubi wierz mi
wpada do mnie wymasować plecki

[gods bidness]

Ja jestem Pezet i na wolno ładnie jeżdżę. Możesz mnie jechać, ale tak naprawdę twoje rymy to nie beta.
Nie będą tu jechać bardzo szybko. Twoje skurwysyńskie rymy szybko przy mnie ZNIKNĄ!
Bo jesteś CIPKĄ! Jesteś już słaby! NIe jesteś już legendą więc spierdalaj z Warszawy człowieku!

[marmolad_k2]

Wersy WSZ lepsze.

[frikz]

zapierdalaliśmy jak nie było jeszczeeee
pageróów ani telefonów komórkowyyych

[2do5]

Kurwa, Elpresidente
Możesz mnie tak samo tutaj, szybkim tempem
Cmok-cmok

[1909]

Życie nas zabiera bez echa
Znów myślę o tym, kiedy słucham Mac Millera i Leha

[myron]

Zawał umarł ona chce w kakał
On Się popłakał bo to był fuck up

[2rzyn]

"Moje rymy to moje pojeby"

[Szuja THC]

Szampan, tekiel i głupie kurwy w tle, jacuzzi,
To nie muzyka dla moich ludzi

[2do5]

Brzdące od małego chcą być jak tatuś i mama
Z tym wyjątkiem, że nie chcą być na kacu od rana

[DoubleB]

ja klasyki nie słuchać, bo ja klasykę znam
gówno mi ona dała, klasyka to ja sam

[DoubleB]

myśl to wiesz, myśl to masz
chciałbyś to mieć - gówno masz

[ConeyIsland]

podeszwa mi się rozeszłaaa, najki rozpierdolone.

[Elk]

"nie masz sobie równych jak tak patrzę sobię na twój krzywy pysk"

Rów Babicze

[knarku]

albo tu nie bedzie miety nie lubie tej mendy jak kolendry tu sie ciagnie smrod brudnej piety